Oddychaj

Książkę czyta się płynnie i przyjemnie, a to za sprawą, iż jest bardzo emocjonująca, uczuciowa, wciągająca i zaskakująca. Dzięki wspomnianej różnorodności gatunków, każdy czytelnik odnajdzie tu coś dla siebie. Okładka niesamowicie oddaje charakter książki głoszący, by oddychać – żyć pełnią sił – a przy okazji przykuwa wzrok czytelnika. Gorąco polecam książkę wszystkim czytelnikom lubiącym nieprzewidywalne romanse z dreszczykiem w tle.

Leila to młoda dziewczyna która po traumatycznych przeżyciach zamyka się na otaczający ją świat. Obwinia się o wypadek który wydarzył się dwa lata wcześniej. Ale czy na pewno ma w tym rację?

Nate to mężczyzna który nie potrafi kochać, który ma swoje tajemnice, przeszłość go ściga. Staje się tym, który jako jedyny wyciąga dziewczynę z jej własnego świata.
On wiem kim ona jest .... a czy Leila odkryje kim jest Nate? Prawda potrafi być szokująca....

Mimo że ebook liczy prawie 600 stron, to wcale tego nie odczułam. Z przyjemnością zagłębiłam się w lekturze. Niki Kardasz wykreowała niesamowitą historię, która wyzwala cały wachlarz emocji, sprawia że ciężko się od niej oderwać. Urzekła mnie ta historia, przyglądałam się relacji tej dwójki, z zapartym tchem czytałam stronę za stroną i chciałam coraz więcej ....
Nie przeszkadzał mi nawet fakt, że domyśliłam się jakie może być zakończenie, chociaż i tak autorce udało się parę razy mnie zaskoczyć.

Zachęcam do przeczytania tej powieści, bo szczerze powiem że warto jej poświęcić czas.

Bardzo się cieszę że mogłam ją przeczytać, za co bardzo dziękuję przede wszystkim autorce oraz wydawnictwu Feniks.

Czy można pogodzić się ze stratą?
Leila nie potrafi. Pomimo terapii, wsparcia braci i przyjaciółki dziewczyna nie jest w stanie otworzyć się na świat. Na świat, który niesprawiedliwie odebrał jej najbliższą osobę. Obarcza się winą za to, co się stało w przeszłości. Leila zamknęła się niczym w szczelnej bańce i nie dopuszcza do siebie nikogo.
Zupełnie nieoczekiwanie los stawia na jej drodze młodego mężczyznę imieniem Nate. Staje się on dla niej oparciem, jakiego potrzebowała. Wypełnia pustkę, którą Leila nosi w sobie od dawna. Staje się jej przyjacielem. Jedyne czego nie może jej dać to miłość, bo jak twierdzi - nie potrafi kochać. Dziewczyna również wzbrania się przed tym uczuciem, nie umie go przyjąć ani ofiarować drugiej osobie.
Jednak, czy przyjaźń między dwojgiem ludzi jest możliwa, jeśli obydwoje tak naprawdę czują do siebie coś więcej?
Zarówno Leila jak i Nate mają swoje demony z przeszłości, które skutecznie o sobie przypominają.
Wystarczy jeden telefon...
... i od tej chwili, nic już nie będzie tak, jak być powinno.
Przed Wami debiut Niki Kardasz, który podbije Wasze serca i nie pozwoli o sobie zapomnieć! ❤️
Poznajemy historię młodych ludzi, która z pozoru mogłaby się wydawać przewidywalna. Taką w stylu "... i żyli długo i szczęśliwie".
Nic bardziej mylnego!
Leila i Nate poznają się w naprawdę niespodziewanych okolicznościach. Poczuli do siebie "to coś" nim tak naprawdę się zobaczyli. I od tego momentu nie ...

Zanim zacznę cokolwiek pisać chciałabym, abyście wiedzieli, że okładka tej książki skradła mi serce:-) No i druczek jest taki zwyczajny, aczkolwiek nie wiem dlaczego, wciąż się uśmiechałam, kiedy ją czytałam. Z książki bije jakaś niewypowiedziana energia, pozytywizm i wszystko, co najlepsze. Jeszcze nie spotkałam książki, która wywołała by tyle niesamowitych emocji. Zupełnie, jakby już samo dotykanie jej sprawiało, że spływało by na nas szczęście. W ogóle styl autorki taki spokojny, wyważony, jakby przemyślany w najdrobniejszych szczegółach. Energia bohaterów przechodzi nas, oni mają cudowne plany, wielką wiarę w siebie i to wszystko nam się udziela. Może nie są przedstawieni idealnie, aczkolwiek wszystko jest rozłożone w czasie. Ich cechy charakteru wychodzą wraz z fabułą. Czułam, że to oni piszą tą historię razem ze mną, choć to przecież nie możliwe.
To jedna z książek, gdzie porusza się bardzo ważne tematy. Często obwiniany się o śmierć bliskich nam osób i jak bohaterka nie potrafimy otworzyć się na ludzi. Leila niby uczęszcza na zajęcia z psychoterapeutą, jednak nie jest gotowa, by otworzyć usta i wyznać co czuje. To przykre, bo czujemy jak trawi ją od środka i pochłania wszystko, co w niej dobre. Bardzo stara się otworzyć na nowe uczucie, które w niej kiełkuje, jednak ból w sercu wszystko burzy. Małymi kroczkami akceptuje obecność mężczyzny, którego dopiero co poznała, aczkolwiek nie daje rady wejść z nim w bliższe kontakty. To piękna miłość, ale bardzo pokrzywd...