Ogród węża

cóż, spodziewałam się czegoś lepszego. Główne bohaterka przez ponad połowę książki przeprawie się z Anglii do Francji. Książka jak dla mnie jest ckliwa. Polecam tylko na hamak i do piwa.

Przyznam , że książka średnio mi się podobała , a to za sprawą wplecionych wątków z zakresu fantastyki , jak choćby piekielne moce , magiczne lustro , diabły i anioły. Choć powieści historyczne stanowią ten rodzaj gatunku, który bardzo lubię , to jednak ta powieść z uwagi na dodane nierealne wątki nieco mnie zawiodła..... Hmmm ...... pewnie wyrosłam już z takich baśniowych dodatków.Wolę jednak zdecydowanie powieści bliższe realiom.

Niezła, ale czytałam ciekawsze książki tej autorki