Ksiądz Dolindo Ruotolo rozważa tekst Modlitwy Pańskiej, dając nam nie tylko wskazówki, jak ja odmawiać, ale odrywając bogactwo poszczególnych próśb w niej zawartych. To jest jednak dopiero wstęp do głębszych refleksji na temat sensu modlitwy, jej charakteru, jej istoty.
Stawia w centrum tych rozważań naszą relację z Bogiem, zachęca do przeanalizowania obrazu Boga, jaki w sobie nosimy, dzieli się własnym doświadczeniem modlitwy. We właściwy sobie sposób wyjaśnia niedostępną rzeczywistość duchową za pomocą prostych odniesień do codzienności i zostawia szereg praktycznych wskazówek, jak pogłębić swoją modlitwę, jak sprawić, by słowa „Ojcze nasz” stały się wezwaniem naszego życia.
Określenie „Ojciec” ujawnia nam nieskończoną dobroć Pana i niszczy diabelską sugestię, byśmy uważali Boga za Kogoś straszliwego, surowego, bezlitosnego, oddalonego od nas i prawie odseparowanego od naszego życia. Należy z bólem wyznać, że rodzaj ludzki jeszcze się nie uwolnił od tej kłamliwej sugestii, która zatruwa całą naszą egzystencję…
Fragm. książki