Okaleczony bóg

Steven Erikson
7 /10
Ocena 7 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów
Okaleczony bóg
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7 /10
Ocena 7 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów

Opis

Ostatni tom Malazańskiej Księgi Poległych. Na wojnie przegrywają wszyscy. Tę okrutną prawdę można wyczytać w oczach każdego żołnierza na każdym ze światów… Łowcy Kości maszerują do Kolanse, na spotkanie nieznanego losu. Udręczeni i wyczerpani, są armią stojącą na skraju buntu. Ale przyboczna Tavore Paran nie daje za wygraną. Jeśli zdoła powstrzymać rozkład swych sił, jeśli kruche sojusze, które wykuła, przetrwają, i jeśli będzie to leżało w jej mocy, zamierza uczynić jeszcze jedno. Rzucić wyzwanie bogom. Na drodze przybocznej i jej sojuszników stoją potężni wrogowie. Władający straszliwą mocą Forkrul Assailowie zamierzają oczyścić świat – zniszczyć wszystkie cywilizacje i wytępić ludzi – by móc zacząć od nowa. Pradawni bogowie również pragną odzyskać utraconą pozycję. W tym celu skruszą łańcuchy skuwające moc szerzącą ostateczne zniszczenie i uwolnią ją z wiecznego więzienia. Na świat znowu wrócą smoki. Tak się zaczyna ostatni, apokaliptyczny rozdział Malazańskiej Księgi Poległych Stevena Eriksona, rewelacyjnej sagi, która odmieniła oblicze fantasy.  
Tytuł oryginalny: The Crippled God
Data wydania: 2014-01-14
ISBN: 978-83-7480-413-4, 9788374804134
Wydawnictwo: MAG
Cykl: Malazańska Księga Poległych, tom 10
Kategoria: Fantasy
Stron: 880
dodana przez: Mirko
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Steven Erikson Steven Erikson
Urodzony 7 października 1959 roku w Kanadzie (Toronto)
Steven Erikson (właśc. Steve Rune Lundin) – kanadyjski pisarz fantasy. Z wykształcenia archeolog i antropolog. Przez długi czas żył w Wielkiej Brytanii, obecnie mieszka w Kanadzie. Najbardziej znanym dziełem Eriksona są Opowieści z Malazańskiej K...

Pozostałe książki:

Ogrody Księżyca Bramy Domu Umarłych Krwawy trop Cena Szczęścia Wspomnienie lodu Zdrowe zwłoki Miecze i mroczna magia Wspomnienie Lodu. Cień przeszłości Dom Łańcuchów. Konwergencja Myto ogarów Męty Końca Śmiechu Okaleczony bóg Okaleczony bóg. Kolanse Opowieści o Bauchelainie i Korbalu Broachu. Tom 1 Przypływy nocy. Siódme zamknięcie Pył snów. Wymarsz Wicher śmierci Bóg nie jest chętny Crack'd Pot Trail Dom łańcuchów Fall of Light Kuźnia ciemności Opowieści o Bauchelainie i Korbalu Broachu. Tom 2 Przypływy nocy Pył snów The Fiends of Nightmaria Wicher śmierci. Ekspedycja Wurms of Blearmouth Łowcy kości Dom Łańcuchów. Dawne dni Myto Ogarów. Początek Myto ogarów. Miasto No Life Forsaken Okaleczony bóg. Szklana Pustynia Przypływy nocy. Misterny plan Pył snów. Pustkowia Time's Cursed Cartwheel Upon a dark of evil overlords Walk in Shadow* Walk in shadow* Wicher śmierci. Imperium Wspomnienie Lodu. Jasnowidz Łowcy kości. Powrót Łowcy kości. Pościg
Wszystkie książki Steven Erikson

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Książka Okaleczony bóg nie ma jeszcze recenzji. Znasz ją? Może napiszesz kilka słów dla innych Kanapowiczów?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Anjo
2021-12-08
9 /10
Przeczytane ✅Fantasy, sci- fi

"A teraz stronica przed nami zamazuje się.
Epoka dobiegła końca. Pora zamknąć księgę.
Pozostawiono nas na łaskę historii.
Po raz ostatni wznieście wysoko wystrzępiony sztandar Poległych.
Ujrzyjcie przez zasłonę dymu
ciemne plamy na tkaninie.
To krew naszego życia, to zapłata
za nasze czyny, które wkrótce
będą zapomniane.
Nigdy nie byliśmy tym, kim mogą się stać ludzie.
A tylko tym, kim byliśmy.
Pamiętajcie o nas..."

Wszystko co dobre, kiedyś się kończy.
W tym przypadku moja przygoda z Malazańską Księgą Poległych, również dobiegła już końca i aż ciężko mi w to uwierzyć...

Nadal twierdzę, że to kawał solidnej i wytrawnej sagi fantasy ale też i bardzo wymagającej dla bardzo wytrwałych czytelników - ogromna i monumentalnie rozbudowana fabuła w każdym aspekcie, poraża swoim rozmachem już od pierwszych tomów i czy to chodzi o liczbę postaci, wydarzeń, lokalizacji czy monumentalnej liczby powiązanych ze sobą wątków głównych i pobocznych, określenie tej serii mianem "arcydzieła", to przy tym serio pestka. Jak autorowi udało się tak perfekcyjnie połączyć wszystkie wątki i tak poprowadzić fabułę, żeby to miało "ręce i nogi" przy takiej liczności wszystkich i wszystkiego... Nie mam pojęcia.

No ale przejdźmy do ad rem finalnego tomu, który przynosi już bardzo konkretne rozwiązania jednak nie wszystko zostało tutaj domknięte. Część wątków, oczywiście tych mniej spektakularnych, albo zostało niespodzie...

× 3 | link |
@WystukaneRecenzje
2019-11-18
5 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Jestem przekonana, że istnieje sporo różnych form odwagi, a większości z nich ludzie z reguły nie zauważają. Nie zawsze chodzi o stawianie czoła śmierci, prawda? Czasami trzeba stawić czoło życiu.
Idąc tutaj, deptałem po trupach - oznajmił. - Po ludziach, którzy umierali samotnie, bo nikt o nich nie dbał. W mojej barbarzyńskiej wiosce to byłoby niemożliwe, ale w tym mieście, tym klejnocie cywilizacji, zdarza się to bardzo często.
Nie wystarczy pragnąć lepszego świata dla dzieci. Nie wystarczy osłaniać ich spokojem i wygodą. Jeśli nie poświęcimy własnego spokoju i własnej wygody, by uczynić przyszły świat lepszym, przeklniemy własne dzieci. Zostawimy im w spadku cierpienie, na które nie zasłużyły, zostawimy im zastęp niezasłużonych nauczek.
Wszyscy jesteśmy zaplątani w opowieści, a one z upływem lat zmieniają się w kamień, warstwa po warstwie, tworząc nasze życie. Można na nich stanąć i spojrzeć na horyzont przyszłości albo dać się zmiażdżyć ich ciężarowi. Można wziąć w rękę kilof i rozbić je, aż wreszcie zostanie tylko gruz. Można je rozbić na pył i przyglądać się, jak unosi go wiatr. Można też oddawać cześć tym okropnym historiom, rzeźbić bożki i tworzyć fascynujące kłamstwa, dzięki którym będziemy wznosić wzrok coraz wyżej, aż wreszcie wszystkie te oszustwa sprawią, że grunt, na którym stoimy, stanie się cienki i kruchy.
Widzieliśmy wschód słońca. Być może nie zobaczymy jego zachodu. Został nam więc ten jeden dzień, by znaleźć miarę swej wartości. To być może mniej czasu niż dano wielu, ale z drugiej strony, więcej niż miało przywilej znać wielu innych. Jeden dzień, by się przekonać, kim i czym jesteśmy. Jeden dzień, by określić wartość naszego istnienia.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Ogrody Księżyca
Ogrody Księżyca
Steven Erikson
7.9/10
Krwawa i wyczerpująca wojna trwa już dwanaście lat. Rządzone twardą ręką Imperium Malazańskie podbij...
Bramy Domu Umarłych
Bramy Domu Umarłych
Steven Erikson
9.1/10
Bramy Domu Umarłych są drugim rozdziałem monumentalnej Malazańskiej Księgi Poległych. Doskonałą powi...
Wspomnienie lodu
Wspomnienie lodu
Steven Erikson
9/10
Na spustoszonym kontynencie Genabackis zrodziło się nowe, straszliwe imperium, Pannion Domin, które...
Wspomnienie Lodu. Cień przeszłości
Wspomnienie Lodu. Cień prze...
Steven Erikson
7.7/10
Na spustoszonym kontynencie Genabackis zrodziło się nowe, straszliwe imperium, Pannion Domin, które ...
Wspomnienie Lodu. Jasnowidz
Wspomnienie Lodu. Jasnowidz
Steven Erikson
Na spustoszonym kontynencie Genabackis zrodziło się nowe, straszliwe imperium, Pannion Domin, które ...
Dom łańcuchów
Dom łańcuchów
Steven Erikson
8/10
Od wydarzeń opisanych w „Bramach Domu Umarłych” minęło kilka lat. Sznur Psów uległ zagładzie. Coltai...