Osiedle martwych marzeń

Adrian Chrząszcz
9 /10
Ocena 9 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów
Osiedle martwych marzeń
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
9 /10
Ocena 9 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów

Opis

Co widzisz, gdy zamykasz oczy? O czym marzysz, kiedy nie musisz niczego udawać? O czym myślisz, gdy mijasz grupę dzieciaków? Czy wiesz, co kryje się w starym opuszczonym budynku?

Osiedle martwych marzeń to zbiór opowiadań, które zabiorą cię w niezwykłą podróż do tego, co groźne i niezbadane. Poznasz najskrytsze tajemnice, żądze i pragnienia bohaterów… a oni mogą przypominać twoich sąsiadów bardziej, niż myślisz.

Dziewięć historii, które zmrożą ci krew w żyłach. Czy odważysz się je poznać?
Data wydania: 2024-03-13
ISBN: 978-83-67260-04-6, 9788367260046
Wydawnictwo: AlterNatywne
Stron: 245
dodana przez: przyrodazksiazka

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Coś mi się wydaje, że książka Osiedle martwych marzeń aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@przyrodazksiazka
2024-06-19
10 /10
Przeczytane

Jeśli znacie Stephena Kinga, Grahama Mastertona i Wojciecha Kulawskiego, to połączcie siły trzech panów i otrzymacie autora Adriana Chrząszcza w młodszej wersji:-) Ja wiedziałam, że to będzie horror, ale że tak makabryczny i krwawy, to nawet mi się nie śniło. Historia jest skupiona na całym złu, które wabi do siebie ludzi, by zrobić z nimi porządek karmiąc się ich cierpieniem i świeżą krwią. Jeśli lubicie jeść podczas czytania, to stanowczo wam odradzam, po co nagle wasz ulubiony smakołyk ma się kojarzyć z wylatującymi flakami, chrzęstem pękających kości, czy też wylewem krwi przypominającym ogromne wymioty:-) Jednak, kiedy dojdziecie do końca i przeczytacie słowa od autora zobaczycie, że opowieść będzie wam się jawiła jako tylko książka, jako odruch obronny ciała na bardzo trudne przeżycia. Wtedy dojdzie do was, że ludzie piszący powieści grozy nie są źli, jedynie zostali skrzywdzeni i to jest ich naturalny odruch, by ból oddać słowem, nie czynem. Wracając do treści, poznacie tutaj aż dziewięć opowiadań, gdzie każde z nich będzie zupełnie inne, jednak łączyć je będą strach, upokorzenie, doszczętny ból, morderstwa, a nawet sceny dla osób pełnoletnich. Wszędzie obecne będzie zło ukazane pod różną postacią, cielesną bądź psychiczną. Niektóre są tworzone jakby legendy, jakby przestroga dla tych, którzy szukają poklasku na nieszczęściu innych. Autor pokazał, że każdego dosięgnie kara. Co ciekawe, zło przyciąga niewinnymi głosami, by skruszyć swojego przeciwnika, a później po...

× 2 | Komentarze (1) | link |
@__Booksayah__
2024-07-06
8 /10
Przeczytane

❗TW: morderstwa, brutalne opisy, przemoc, samo*bó*stwo, sceny erotyczne, (i inne takie)

Dziewięć opowiadań i to naprawdę niezłych opowiadań. Każde było inne, ale wszystkie niepokojące, brutalne i ORYGINALNE. To tak różnorodny zbiór, że z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie.

To książka, która mimowolnie wywoływała we mnie pewnie przemyślenia, skłaniała do refleksji, a bohaterowie faktycznie (jak mówi opis) mogą przypominać naszych sąsiadów.

Moim ulubionym opowiadaniem było ,,Definicja lęku", z klimatem, który kojarzył mi się - nie wiem czy słusznie, bo nie znam za dobrze tego gatunku - z sci-fy. Myślę, że spokojnie mogłaby powstać z niego dłuższa, równie angażująca książka. Czy brutalne eksperymenty, bawiące się ludzką psychiką nie brzmią dobrze?

Ale...

Wiecie czego mi zabrakło? Tego, żeby wszystkie te historie działy się na tytułowym osiedlu, żeby osoby z jednego opowiadania przewijały się w innym. Wiem, że można to tak interpretować, ale wyraźne podkreślenie tego... jakie to by było dobre!

Jedynym, co wywołało we mnie pewne wahania do oceny, był styl autora. Coś mi w nim nie do końca podpasowało (może po prostu nie był "mój"?), ale uznałam, że skoro historie mi się podobały i to nie przeszkadzało w ich odbiorze, to ucinanie oceny nie miałoby sensu.

Pominęłam w większości opowiadanie, w którym było dużo erotyki (nie pamiętam tytułu) - nie moje klimaty.

| link |
@Booklutek
@Booklutek
2024-07-18
9 /10

Jeśli horror jest twoim ulubionym gatunkiem literackim, to trafił*ś we właściwe miejsce, ponieważ „Osiedle martwych marzeń” autorstwa Adriana Chrząszcza to zbiór dziewięciu opowiadań, gdzie historie badają najgorsze scenariusze, które wywołują dreszcze. Jedne przypominały mi potwory rodem ze stron Lovecrafta, drugie Mastertona (za swą brutalność), a również były takie podobne do opisywanych przez Stephena Kinga, czy duchy naszego Stefana Dardy.

Jedną z moich ulubionych rzeczy w gatunku horroru jest to, jak potrafi on wydestylować główne tematy dotyczące naszego codziennego życia.

Nadal wzdrygam się na całym ciele, ilekroć pomyślę o tym, co działo się w starym kinie lub nad rzeką pełnej krwi (dwie pierwsze nowele z „Osiedla...”).

Straszne, przerażające, obrzydliwe i lepkie, a im bardziej chcesz piszczeć, tym lepiej. Docenicie niepokojące sceny zawarte w tej książce. Polecam!

Idealna lektura dla:
💀 czytelników lubiących zbiory opowiadań o różnorodnej fabule,
💀 czytelników lubiących klasyczny horror,
💀 dla osób lubiących historie o outsiderach, których życie nagle przybiera nieoczekiwany obrót,
💀 czytelników lubiących zwroty akcji i pragnących znaleźć horror w niewyobrażalnych miejscach uznają tę książkę za odpowiednią literacką ucieczkę,
💀 czytelników lubiących tematy grozy i wpływu przeszłości na teraźniejszość.

| link |

Cytaty z książki

O nie! Książka Osiedle martwych marzeń. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat