Ostatnia podróż

Aleksandra Tyl
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 16 ocen kanapowiczów
Ostatnia podróż
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 16 ocen kanapowiczów

Opis

Nawet w najciemniejszych chwilach można znaleźć światło.

Patrycja, niegdyś wzięta modelka, obecnie realizuje się w nowych rolach – specjalistki od promocji oraz żony i mamy trójki dzieci. Dni wypełnione obowiązkami upływają szybko, ale szczęśliwie. Do czasu, gdy Patrycja dostrzega, że jej mąż Grzegorz zaczyna się od niej oddalać i wycofywać z rodzinnego życia. W Patrycji wzbierają pretensje i rodzi się żal. Czuje się osamotniona i zmęczona. Kiedy więc Grzegorz proponuje wspólną podróż i zaprasza żonę w bajkowy rejs luksusowym statkiem, ona odczytuje to jako okazję do uzdrowienia rozpadającego się małżeństwa. Nie spodziewa się, że właśnie podczas wycieczki wyjdzie na jaw skrywana przez męża tajemnica, która odbierze jej nadzieję na wspólną przyszłość. Czy Patrycja znajdzie w sobie siłę, by zaakceptować gorzką rzeczywistość?
Data wydania: 2022-11-23
ISBN: 978-83-67173-31-5, 9788367173315
Wydawnictwo: Prozami
Stron: 336
dodana przez: Tanashiri

Autor

Aleksandra Tyl Aleksandra Tyl Humanistka, optymistka, romantyczka. Odkąd skończyła trzydzieści lat, jej licznik czasu się popsuł i nie zamierza go naprawiać. Relaksuje się malując akrylami na płótnie. Lubi kuchnię włoską, czerwone wino i hiszpańską muzykę. Uzależniona od czekola...

Pozostałe książki:

Aleja Bzów Ostatnia podróż Magiczne lato Zgodne małżeństwo. Komedia ANTYromantyczna Wschody i zachody słońca Miłość wyczytana z nut Anielska zima Karmelowa jesień Szczęście pachnie bzem Szalona wiosna Szefowa wszystkich szefów Leo znowu Ty! Byle do przodu Aleksandra Tyl poleca
Wszystkie książki Aleksandra Tyl

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Pstryk. I gaśnie światło

WYBÓR REDAKCJI
13.12.2022

Nie od dziś dążymy do osiągnięcia nirwany. Nie od wczoraj prawie każdy czuje niedosyt, bo jak jest dobrze, to niby dlaczego nie mogłoby być jeszcze lepiej? Czy jednak w biegu, w codzienności odczuwamy szczęście, potrafimy cieszyć się z malutkich rzeczy? Podziwiać zachód słońca i z radością otwierać oczy następnego dnia w poczuciu spełnienia, mimo ... Recenzja książki Ostatnia podróż

@jorja@jorja × 23

„Rodzimy się z wyrokiem śmierci. Tak już jest. I nie na wszystko mamy wpływ, trzeba się z tym...

WYBÓR REDAKCJI
10.01.2023

Szukacie książki, która wywołuje emocje, ma w sobie tajemnicę i mogłaby zdarzyć się naprawdę? To ją znaleźliście! „W czasie wędrówki jeden idzie lekki, bez plecaka, a drugi niesie we własnym kilogram kamieni, soli, drewna, czegokolwiek. Więc ten pierwszy idzie szybciej, jest mu lżej, a ten drugi spowalnia. Ale kiedy podzielą się bagażem, mog... Recenzja książki Ostatnia podróż

@jagodabuch@jagodabuch × 15

Chwytaj dzień i wznieś się ponad chmury

27.12.2022

„𝐼𝑠𝑡𝑛𝑖𝑒𝑗ą 𝑠ł𝑜𝑤𝑎, 𝑘𝑡ó𝑟𝑒 𝑛𝑖𝑒 𝑚ó𝑤𝑖ą 𝑛𝑖𝑐. 𝐼 𝑐𝑖𝑠𝑧𝑎, 𝑘𝑡ó𝑟𝑎 𝑚ó𝑤𝑖 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜” - z netu Książkę przeczytałam jakiś czas temu, ale jej treść tak mną wstrząsnęła, że nie byłam w stanie opowiadać o niej tuż po lekturze. Musiałam przeczytać inną książkę, odetchnąć, nabrać dystansu, bo nie da się o niej spokojnie opowiadać. Podobnie jak podczas lektury, przy pi... Recenzja książki Ostatnia podróż

@gala26@gala26 × 29

Nadzieja

2.10.2023

Życie pisze różne scenariusze. Stawia nas w sytuacjach, na które nie jesteśmy kompletnie przygotowani. Nigdy nie ma odpowiedniego momentu na pożegnania i rozstania. Przecież tyle rzeczy było jeszcze do zrobienia, tyle słów do wypowiedzenia. Okazuje się, że czas z nas drwi, zabiera nam cenne chwile, z których nie zdążyliśmy skorzystać, bo zawsze co... Recenzja książki Ostatnia podróż

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@monika8905
2022-12-12
8 /10
Przeczytane

„Ostatnia podróż” to moja pierwsza przygoda z autorką Aleksandrą Tyl.

Książka bardzo przejmująca i skłaniająca do refleksji.

Patrycja realizuje się w roli matki, żony oraz specjalistki od promocji. Wychowanie trójki dzieci sprawia, że czuje się bardzo zmęczona, a jej mąż Grzegorz nie pomaga jej na tyle ile trzeba. Ma także wrażenie, że mąż się od niej oddala. Przyjaciółka podpowiada jej, że może ją zdradza. W Patrycji rodzą się wątpliwości. Pewnego dnia Grzegorz oznajmia Patrycji, że wyruszają w podróż tylko we dwoje. Kobieta ma dużo wątpliwości, bo kto zajmie się domem i dziećmi, ale finalnie wszystko udaje się załatwić. Podczas podróży Patrycja się odpręża, relaksuje i korzysta z uroków rejsu luksusowym statkiem. Podczas podróży Grzegorz wyzna Patrycji tajemnicę, która zwali kobietę z nóg.

„Ostatnia podróż” to książka, która daje czytelnikowi do myślenia. Skłania do zatrzymania się i zastanowienia nad swoim życiem. Ta historia pokazuje jak czasami błahymi sprawami zaprzątamy swoją głowę i jakimi drobnostkami się przejmujemy.

Książka nawiązuje również do wiary. W co wierzymy i czy wierzymy.

Podczas lektury nie zabraknie chwil uśmiechu, ale również dużo wzruszeń i całej gamy emocji.

Polecam.

× 3 | link |
@book_matula
2022-12-02
10 /10
Przeczytane

Ostatnia podróż

Przed wami książka, która skradła moje serce. Historia, która może przytrafić się każdemu z nas. Oczywiście nikomu nie życzę tego, ale… Zbliża się okres Świąteczny, w którym większość z nas spotka się z rodziną lub spędzi je samotnie i nieważne, czy to wybór świadomy, czy też nie. Po słowie autorka napisała, że spotkało ją to, co naszego bohatera, więc warto zastanowić się nad…? Teraz pewnie zadacie pytanie ok, ale o czym ja piszę…?!

Poukładane życie, praca, dom, dzieci (kolejność dowolna), ale ile w tym jest nas? Ile w tym pędzie mamy czasu dla siebie, rodziny? Zdarzyło wam się krzyczeć na kogoś bliskiego np. dzieci, żeby szybko się ubierały, bo spóźnicie się do pracy, a One do szkoły/przedszkola? Ile nerw było, bo coś się w domu zepsuło? Ile nerw kosztowało nas, jak coś poszło nie tak, choćby flak w oponie albo zalana piwnica?! W tym wszystkim liczy się On/Ona, czyli partner, którego wybraliśmy na naszego męża/żonę. Kiedy rodzą się dzieci bardzo łatwo popaść w rutynę i zacząć zatracać się w spirali życia codziennego tym samym oddalić się od ukochanej osoby. Wydaje nam się, że jesteśmy szczęśliwi, bo jakoś się kręci, ale…

Nie ma nic gorszego jak jedno z nas poświęca się dla dobra ogółu, a tym ogółem jest dom, jaki budujemy z partnerem. Zawsze ktoś będzie niepocieszony, rozżalony i tutaj mamy właśnie taki przypadek, a mowa o Patrycji i Grzegorzu. Polecam przeczytać opis, żeby, choć minimalnie przybliżyć sob...

× 1 | link |
@KsiazkowoCzyta
2023-01-15
9 /10
Przeczytane

Pod koniec listopada ubiegłego roku Aleksandra Tyl oddała w ręce czytelników swoją najnowszą powieść pt. „Ostatnia podróż”.

Autorka opisuje w niej rodzinną historię, która początkowo wydaje się być jedną z wielu jej podobnych… Poznajemy Patrycję i Grzegorza, małżeństwo ze sporym stażem i trójką dzieci. Monotonna codzienność oraz standardowy podział obowiązków – Patrycja aktualnie zajmuje się domem i dziećmi zaś Grzegorz zarabia na rodzinę – wywołuje frustrację i małżeński kryzys…

W związku z powyższym para coraz bardziej się od siebie oddala, a Patrycja zaczyna nawet podejrzewać męża o zdradę. Ku jej ogromnemu zaskoczeniu ze strony męża pada propozycja wyjazdu we dwoje, o którym kobieta od dawna marzyła. W jej głowie rodzi się myśl, iż rejs luksusowym statkiem może stać się preludium do odbudowy ich wzajemnej relacji.

I chociaż wyprawa ta rzeczywiście zmieni ich życie na zawsze to czy stanie się to w sposób jaki założyła sobie Patrycja? - Odpowiedź znajdziecie w książce. Powieść ta jest bowiem pełna refleksji, a czytelnik zostaje wciągnięty w emocjonalny rollercoaster przeżywany przez bohaterów.

Aleksandra Tyl nie boi się poruszania trudnych tematów i pisania o kwestiach, od których wolelibyśmy trzymać się z daleka. Robi to w sposób wyrazisty, ale zarazem subtelny. Poprzez historię swoich bohaterów skłania czytelnika do zatrzymania się w życiowym pędzie i zastanowienia nad tym co tak naprawdę ma znaczenie…

„Ostatnia podróż” to...

| link |
@przyrodazksiazka
2023-02-04
10 /10
Przeczytane

Czym jest nasza miłość w obliczu choroby? Słysząc wyrok, który nie tylko zmieni nasz każdy kolejny dzień, ale i ciało, umysł, sumienie... Jak tu cieszyć się skrawkiem życia, które gaśnie każdego dnia coraz bardziej? W jaki sposób wynagrodzić naszą nieuniknioną nieobecność, ból malujący się na twarzy i słabość, która nas ogarnie? Jak to jest żyć wiedząc, że się umiera?
Książka na tyle tajemnicza, że nie spodziewamy się tak ogromnych emocji. Z początkiem nieco zabawnej obyczajówki przechodzi do dramatu. Autorka za pośrednictwem Patrycji pokazała jak często zbyt błaho podchodzimy do swojego życia. Jak go nie doceniamy, skupiając się na drobiazgach wywyższonych do ogromnej rangi. W jednej chwili tragedią życiową okazuje się bycie mamą nadprogramowego dziecka, które pojawiło się jako dodatek. Wcześniejsze plany się zmieniły, lecz gdzieś w głębi duszy nie potrafiła się do tego dostosować. Można za wszystko obarczyć winą męża, który coraz dłużej zostawał w pracy. Podzielność obowiązków pozostawił żonie, nie dzieląc się z nią swoim sekretem. By wynagrodzić jej wcześniejszą nieobecność zabiera ją w wymarzoną podróż bez dzieci. Jest ona najpiękniejszą i jednocześnie najgorszą w ich życiu. Piękny klimat nie wymaże wypowiedzianych słów, ani nie odbierze skrawka życia, które zacznie marnieć. Nie tylko bohaterka wpada tu w rozpacz. Niestety wszelakie emocje przechodzą na nas otwierając tę część życia, którą zamykamy na możliwe jak najdłuższy czas. Powstaje pewnego rodzaju przebudz...

| link |
@emilka1984
2023-01-21
9 /10

Sięgnęłam po tę książkę, nie spodziewając się co mnie czeka. Pierwsze strony sugerowały zwykłą obyczajówkę. Małżeństwo z trójką dzieci, ona wściekła i sfrustrowana, nie mogąca liczyć na jego pomoc, on wiecznie w pracy, mający swoje sprawy. On spełnia jej marzenie i zabiera ją w luksusowy rejs, co może ją na tym rejsie czekać. Tu moje obstawianie kompletnie się nie sprawdziło. Byłam pewna, iż powie jej że ją zdradzał ale chce walczyć o małżeństwo, ona nie da mu szansy i tak się będą przez większość tej historii przepychać.

Nagle jakbym dostała obuchem w głowę, takiego zwrotu akcji się nie spodziewałam. Nie chcę Wam niczego zdradzać, ale jedno mogę powiedzieć, jeśli macie wrażliwą duszę, nie siadajcie do tej książki bez chusteczek, tylko zachlapiecie strony. Tajemnica która zostanie wyjawiona, powoduje, że nie sposób powstrzymać łez. Zakończenie zwaliło mnie z nóg, chyba nie tego się spodziewałam.

Moje pierwsze spotkanie z autorką, nie wiem jak się przede mną ukryła i czemu wcześniej na nią nie trafiłam, ale zamierzam nadrobić jej książki. Ta akurat dostarczyła mi wiele emocji, wzruszeń i chwil pełnych przemyśleń. Historia, jest fikcją ale takie rzeczy mogą wydarzyć się naprawdę. Ta książka potrafi skraść serce i całą uwagę czytelnika.
Polecam ją Wam z całego serca

| link |
@edyta.kyziol
2022-12-27
10 /10
Przeczytane

Co to była za uczta czytelnicza...

"Ostatnia podróż" Aleksandry Tyl to książka inna, niż wszystkie. Nie mamy tu happy endu, nie ma romansów, knucia, kłamstw, no nic z tych rzeczy.
To książka o czymś oczywistym, a jednak niezbadanym, nieznanym. To książka o wierze oraz o jej braku. O pożegnaniu, pogodzeniu się z pewnymi faktami, przygotowaniu na nieuniknione...

Patrycja i Grzegorz to młode małżeństwo z trójką dzieci.
Podczas gdy on coraz więcej czasu spędza w pracy, ona jest coraz bardziej sfrustrowana opieką nad dziećmi, zajmowaniem się domem i swoją pracą. Kiedy przyjaciółka wspomina Patrycji, że Grzegorz ostatnio się zmienił, być może ma to związek z inną kobietą, w Patrycji zaczynają kiełkować podejrzenia. Pod wpływem alkoholu zaczyna wyrzucać z siebie wszystko. Pyta go wprost o to, czy ma romans.

To tylko wstęp do przepięknej historii, którą bardzo się cieszę, że miałam okazję poznać. I którą polecam każdemu.

Jeśli dodam, że książka daje nadzieję, że poleje się niejedna łza ale też uśmiech pojawi się na twarzy, to chyba nic więcej nie trzeba, żeby przekonać się w końcówce starego, czy na początku nowego roku do jej przeczytania.

Chciałabym napisać więcej, ale nie chcę spojlerować. Polecam serdecznie

| link |
@kuklinska.joanna
2023-10-02
10 /10
Przeczytane
@hanzei
@hanzei
2023-08-29
8 /10
Przeczytane
@m.lesz
2023-05-15
8 /10
Przeczytane 2023 biblioteka Ligota T.
@asiaczytasia
2023-05-06
6 /10
@Mirka
2023-01-10
10 /10
Przeczytane
@aneta.sawicka05
2022-12-30
6 /10
Przeczytane
@Nina
2022-12-27
6 /10
Przeczytane 2022 E-book
@gala26
2022-12-27
10 /10
Przeczytane Moja prywatna biblioteczka Obyczajowe Od wydawnictw/autorów/wygrane w konkursie Wyzwanie 2022
@jagodabuch
2023-01-09
9 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

W czasie wędrówki jeden idzie lekki, bez plecaka, a drugi niesie we własnym kilogram kamieni, soli, drewna, czegokolwiek. Więc ten pierwszy idzie szybciej, jest mu lżej, a ten drugi spowalnia. Ale kiedy podzielą się bagażem, mogą iść razem(…). Ten pierwszy nie odczuje zbytnio, bo to tylko pół kilo, a drugiemu jest o wiele lżej. Poza tym idą wtedy ramię w ramię.
Nawet w najgorszych chwilach można znaleźć też piękne momenty. Tylko trzeba się na nie otworzyć.
- Jest słońce. Czy to nie cudowne, że ono zawsze jest, nawet jeśli z powodu chmur go nie widzimy?
- Dlaczego warto czasem wznieść się ponad chmury. nabrać innej perspektywy.
- Perspektywy czego?
- Życia. Zobaczyć, jak jesteśmy mali, drobni. Niczym mrówki, na które patrzymy z góry. Nie dostrzegamy ich jednostkowej egzystencji...
Człowiek jest tak głupi, dopiero mądry po szkodzie.
(...) nie masz wpływu na choroby, o ile sama do nich nie doprowadzisz. Nie masz też wpływu na pewne wydarzenia, które dzieją się niezależnie od tego, czy są przez ciebie pożądane, czy raczej wolałabyś ich uniknąć. Trzeba nauczyć się przyjmować życie, jakim jest. I żyć. Po prostu.
Dodaj cytat