Przeczytałam, a raczej pochłonęłam i nie mogłam się oderwać. Tak, to zdecydowanie była książka prze którą można stracić pracę i faceta. Ale jak by nawet....to było warto. On wielki, groźny i zły, ona mała, pyskata i burzy jego mury, można by powiedzieć, historia jakich wiele, ale jednak ta książka była inna. Nie będę wam opowiadać, bo musicie poczytać sami,ja wam powiem że warto. Mamy tu obraz tego że najbardziej potrafią krzywdzić ci, których kochamy, światem rządzą pieniądze, a po trupach do celu. Ale też że nie ma ludzi idealnych,każdy ma wady i zalety, a na świecie jednak jest dobro, chodz czasem trzeba poszukać. Nie będę przynudzać wiec powiem jeszcze tylko ze każda kobieta czeka na swojego księcia, nawet jeśli książę okaże się być smokiem.