Wspaniała baśniowa opowieść o niezwykłej akademii (szkole) pana Kleksa, o nim samym - czarodziejskim nauczycielu i o jego wychowankach, a także o niespotykanych przypadkach i przygodach Kleksa i jego...
Jak można jakiegoś potera przyrównywać do tego ? I czemu koszmarna okładka, jakby obrazki Szancera nie były najlepsze z możliwych ?
Pamiętam jak w bodajże czwartej klasie podstawówki się z nią męczyłam. To była jedyna książka, której nie byłam w stanie "przetrawić". Brzechwa musiał mieć naprawdę niezłą wyobraźnię, żeby napisać coś...