Panny służące. Historia nadużycia

Alicja Urbanik-Kopeć
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów
Panny służące. Historia nadużycia
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów

Opis

Służące, których życiem w XIX wieku pracodawcy mogli nieomal swobodnie rozporządzać, musiały na abolicję czekać ponad sto lat. Dziś odzyskują nie tylko podmiotowość. Autorka przywraca im prawdziwe imiona, twarze, głos i godność. Pokazuje, jak niewolnictwo kobiet sięgało samego rdzenia ładu społecznego.
Magdalena Kicińska, pisarka, redaktorka naczelna „Pisma”

Jest to książka o niewyobrażalnym wyzysku i przemocy, nie jest jednak straszliwym, niestrawnym akademickim sucharem, których tony co roku produkuje polska nauka historyczna. Wprost przeciwnie: autorka pisze świetnie, umiejętnie przechodząc pomiędzy twardymi faktami i liczbami oraz anegdotą.
Dr hab. Adam Leszczyński, profesor Uniwersytetu SWPS

Nareszcie zrozumiałem, dlaczego w wielu polskich firmach panuje zamordyzm i sztywna hierarchia, a nasza polityka polega na wzajemnym upokarzaniu się. Świetna książka!
Grzegorz Sroczyński, dziennikarz i publicysta

Wydanie 2
Data wydania: 2024-09-11
ISBN: 978-83-8230-827-3, 9788382308273
Wydawnictwo: Post Factum
Stron: 312
dodana przez: Vernau
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Alicja Urbanik-Kopeć Alicja Urbanik-Kopeć Alicja Urbanik-Kopeć – kulturoznawczyni, anglistka, adiunktka w Instytucie Historii Nauki PAN. Zajmuje się historią kultury XIX wieku. W przeszłości szuka źródeł współczesnych wzorów kulturowych. Pisze o pracy seksualnej, wynalazkach, emancypacji i ...

Pozostałe książki:

Ludowa historia kobiet Matrymonium Panny służące. Historia nadużycia Chodzić i uśmiechać się wolno każdemu. Praca seksualna w XIX wieku na ziemiach polskich Anioł w domu, mrówka w fabryce
Wszystkie książki Alicja Urbanik-Kopeć

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

'Masz na imię Marysia'

22.02.2023

Często spotykaną praktyką wśród arystokracji było nadawanie nowych imion służbie. Mowa o dość zajmującym reportażu, w którym Alicja Urbanik-Kopeć sięga do genezy służby domowej na ziemiach polskich w XIX i XX wieku. Szerzej charakteryzuje tę grupę, znajdującą się na najniższym szczeblu drabiny społecznej. Badaczka pisze też kogo i na jakich warunk... Recenzja książki Instrukcja nadużycia

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@frodo
2023-12-20
10 /10
Przeczytane 2023

Kolejna smutna książka. Tym razem zdołowałem się czytając o służących w polskiej rzeczywistości XIX wieku i początku XX wieku. Los Maryś i Kaś, to wyliczenie krzywd i złych rzeczy, które je spotykały. Mroczne czasy, dobrze, że to przeszłość. Teraz czas na lżejszą lekturę, bo ostatnie kilka książek, podejmowało trudną tematykę.

× 5 | link |
@WolneLitery
2020-02-01
7 /10

 Zacznę od tego, co jako pierwsze rzuca nam się w oczy. Książka jest przepięknie i bardzo dokładnie wydana. Od razu spodobała mi się i kolorystyka okładki i samo jej przesłanie. Warto również wspomnieć, że w środku znajdziemy masę zdjęć, wstawek oraz wydana jest ona w grubej okładce!

Cała książka podzielona jest na trzy główne działy i mamy tutaj "Instytucje" , "W domu" oraz "Na ulicy, w bramie". W każdym z rozdziałów autorka pochyla się nad innym problemem, jaki dotykał służbę. W pierwszym mamy najwięcej suchych faktów. Dowiemy się, jak była zatrudniana służba, kto to robił i o instytucjach, które wtedy działały. Drugi rozdział pokazuje nam wszystko od strony służby. Przekonamy się jak ciężka i niewolnicza była to praca. Sporo jest w nim również anegdot i opowieści prosto "z domu". Mnie bardzo on wciągnął i oczywiście przeraził! Ostatni z rozdziałów podejmie ważny i kontrowersyjny temat i przybliży nam problem prostytucji!

Książka bardzo mi się podobała. Pierwszy z rozdziałów może nam się trochę dłużyć, ale kolejne dwa wciągają całkowicie! Napisana jest lekkim i przyjemnym językiem. Ciesze się, że ktoś w końcu pokazał nam, jak to było w XIX wieku, ponieważ uważam, że jest to trochę pomijany temat. Warto ją przeczytać, a dzięki temu, że jest tak pięknie wydana, to będzie również wspaniałym pomysłem na prezent! 

× 2 | link |
@buniaa_czyta
@buniaa_czyta
2023-10-14
10 /10
Przeczytane

Kolejna wartościowa książka Pani Alicji, a w niej poruszone zostały takie tematy jak:
- bardzo silny antysemityzm już w XIX i XX wieku, głównie związany z bogactwem przemysłowym Żydów i ich pożyczkom na wysoki procent, liczne gazety ostrzegały matki wysyłające dziewczęta do miast przed Żydami czyhającymi na cnotę młodych kobiet
- Książeczki służbowe i książeczki prostytutek oraz trudności z nimi związane
- deportacja do domów rodzinnych kobiet bez pracy
- Możliwa kara chłosty w XIX w!
- legalna prostytucja w Królestwie Polskim
- występowanie na liście powodów do zwolnienia bez zachowania okresu wypowiedzenia instytucji „bycia złośliwą”
- istnienie Gazety policyjnej warszawskiej, która bardzo szczegółowo opisywała popełnione przestępstwa
- Pan i Pani i ich władza pochodząca od Boga
- opis zabiegów higienicznych służących ( w tym kąpiel raz na rok)
- opis miejsc gdzie służące spały (kuchenna podłoga, pawlacz nad toaletą)
- wstrząsający opis erotyki XIX i XX wieku oraz seksualnego wykorzystywania służących przez panów i paniczów
-opis nowo powstałych szkół dla służących i kucharek

| link |
@pebro
2023-05-25
5 /10
Przeczytane

Wbrew temu co jest w podtytule, książka nie mówi o XIX wieku, a o przełomie XIX i XX wieku. Nawet mam wrażenie, że więcej jest początku XX wieku, co wynika z większego dostępu do słowa pisanego. Z książki wyłania się opis służącej, opisywanej głównie przez prasę i nieliczne pamiętniki. Obraz mówiący głównie o tym, że była to osoba niewykształcona, leniwa, gotowa okraść pracodawców i o wątpliwej moralności. Czy tak było w rzeczywistości? Inne pozycje nie dają takiego jednoznacznego obrazu.

| link |
@ladymakbet33
2023-02-22
7 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Panny służące. Historia nadużycia. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat