Lizzie wybiera się do Europy zobaczyć się z dawno niewidzianym ukochanym. Niestety, spotkanie kończy się zupełnie nieprzewidzianie. Lizzie zamiast w Londynie musi spędzić miesiąc we francuskiej winnic...
Lekka i przyjemna, aczkolwiek w mojej opinii jedna z gorszych książek Meg Cabot.
Mnie ta książka oczarowała. Cała seria Papli jest dosyć sympatyczna ;)