Opinia na temat książki Piękni dwudziestoletni

@bea-ta @bea-ta · 2019-11-25 18:54:16
Przeczytane przeczytane przed 2015 rokiem przeczytane 2015 Biblioteka domowa Czytane wielokrotnie
Książka – legenda autora - legendy kilku pokoleń Polaków.

W latach mojej fascynacji Hłaską, Stachurą czy Wojaczkiem o „Pięknych dwudziestoletnich” krążyły opowieści. Nie znałam nikogo, kto widziałby tę książkę, ale wszyscy o niej słyszeliśmy. Książka ukazała się w Paryżu w 1966 r., w Polsce miała być wydana w połowie lat osiemdziesiątych, ale ponoć po ocenzurowaniu, zostało tak niewiele tekstu, że nie było czego wydawać. Ostatecznie „Piękni dwudziestoletni” ukazali się nakładem Wydawnictw ALFA w 1988 roku, czyli 22 lata po wydaniu paryskim. I wtedy dopiero mogłam się przekonać, że książka ta istnieje naprawdę, że nie jest li tylko efektem „głuchego telefonu” czy opowieści ludowej przekazywanej z ust do ust. Stałam się jej właścicielką po wielu targach i handlu wymiennym z miłośnikiem polskiego punk rocka :). Wtedy połknęłam tę książkę, jako wielbicielka autora (co ukierunkowało mój odbiór na nieco inną perspektywę).

Teraz, tę opowieść będącą „prawdziwym zmyśleniem”, odebrałam jako fascynujące świadectwo epoki. Z niekłamaną przyjemnością dałam się porwać opowieści Hłaski o Polsce lat pięćdziesiątych oglądanej i opowiadanej z perspektywy krajowej i emigracyjnej, o twórcach kultury i pisarzach mu współczesnych, o doświadczeniach, spostrzeżeniach i przemyśleniach autora, o wszystkim… Taki długi monolog, z gatunku tych, które nie zawsze kończy nadchodzący świt... Nie raziły w tej opowieści powtórzenia, wtrącenia, powroty do tego, co już było. Nie raziły stylistyczne potknięcia czy interpunkcja nie zawsze zgodna z obowiązującymi zasadami. Jak w mowie. Albo w liście do tych, na których autorowi zależy: szczerym, od serca, takim na gorąco, gdzie ważniejsza jest treść, niż późniejsze jej stylistyczne czy interpunkcyjne wygładzenie.

To opowieść, mimo humoru i autoironii autora, bardzo przygnębiająca. Czuć w niej przegraną. I autora. I kultury polskiej. I Polski.
„Nie wiedziałem, że świat dzieli się na dwie połowy. W jednej jest nie do życia, w drugiej nie do wytrzymania”.
Ocena:
Data przeczytania: 2015-11-01
× 5 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Piękni dwudziestoletni
9 wydań
Piękni dwudziestoletni
Marek Hłasko
7.9/10

Marek Hłasko (1934-1969) jeden z najwybitniejszych polskich pisarzy powojennych, od 1958r. na emigracji. Książka ta jest jego zbiorem wspomnień, jego jakże poetycką próbą przekazania siebie swoim czyt...

Komentarze

Pozostałe opinie

Tyle się nasłuchałem i naczytałem superlatywów o tej książce, że spodziewałem się czegoś ewidentnie lepszego. Może po prostu ci "Piękni" byli zachwycający pół wieku temu, bo dziś... jest, jak jest.

Coz.... chyba zbyt wiele oczekiwalam od tej pozycji. Bez watpienia Hlasko to autor bardzo blyskotliwy, potrafiacy poslugiwac sie jezykiem. No i robi to po mistrzowsku. Dla mnie jednak troszke za malo....

Moje pierwsze spotkanie z Markiem Hłaską wywołało mieszane uczucia. Problem, jak sądzę, polega na tym, że "Piękni dwudziestoletni" to niekończąca się sinusoida - są fragmenty, które zapierają dech w p...

@Goszka@Goszka

Wreszcie osobiście postanowiłam zmierzyć się z tą książką-legendą. Niestety okazało się, że pomimo kilku dobrych fragmentów cała opowieść jest po prostu nudna... Chyba zbyt wiele oczekiwałam od tej hi...

@MarKo@MarKo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl