W październikowym numerze najbardziej zainteresowały mnie:
-
"Fenomeny" (str. 17) - felieton
Natalii Fiedorczuk-Cieślak o nabywaniu rzeczy nowych, a szczególności o pozbywaniu się rzeczy, które są stare, niepotrzebne.
-
"Światowe życie" (str. 43) - felieton
Dariusza Rosiaka, w którym przedstawia on garść rozważań dotyczących równouprawnienia (głównie w kwestii podejmowania pracy pielęgniarki/pielęgniarka oraz zostawaniem inżynierem).
-
"Łamacze tabu" (str. 44-49) -
Wojciech Szymański w interesującym eseju traktuje o radykalnej, niemieckiej partii "Alternatywa dla Niemiec".
-
"Co naprawdę zmieni rewolucja streamingowa?" (str. 50-56) - bardzo ciekawy artykuł
Jakuba Majmurka o coraz prężniej rozwijających się serwisach streamingowych typu Netflix, VOD itp. Warto przeczytać.
-
"Jajko" (str. 57) - fajna, zabawna anegdota autorstwa
Rafała Bryndala o pewnej wizycie w spożywczaku.
-
"Ryfa" (str. 58-63) -
Sztyber i
Trust stworzyli fajny komiks. Warto.
-
"Vicente" (str. 72-78) - esej
Martina Caparrosa podejmujący temat, wspomnień i niechęci do pamiętania rzeczy strasznych - czyli obozy koncentracyjne i okrucieństwo wojny w oczami tytułowego bohatera.
Numer czytało mi się dobrze (chyba najlepiej z tych, które dotychczas czytałam). Dodam jeszcze parę słów o okładce tego numeru: to druga z kolei - zaraz po okładce numeru ósmego (sierpień 2018) - i zarazem ostatnia z tego rocznika, która tak przykuwa uwagę i elektryzuje. Jest piękna i równie poetycka, co wspomniana okładka sierpniowego wydania.
Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2021/12/pismo-magazyn-opinii-nr-10-pazdziernik.html