Plotka, czyli oparte na faktach

Zakupiłam książkę sugerując się dość,ciekawą okładką oraz interesującym opisem " Uwaga. Lektura grozi niekontrolowanymi wybuchami śmiechu ". I tu zaskoczenie bo Elizabeth Renzetti ma swój specyficzny styl, którym pisze o czym wkrótce się przekonałam. Ten styl jednym się podoba innym nie, sama znalazłam się gdzieś pomiędzy, ponieważ szczególnie na początku trudno mi się było odnaleźć. Przerywałam czytanie, odkładałam książkę aby znów do niej wrócić. Ale na szczęście przebrnęłam jakoś ten niezbyt zachęcający początek i im dalej zagłębiałam się w historię Augusty i Frances, styl książki już mi nie przeszkadzał a wręcz przeciwnie nie mogłam się już oderwać od historii szalonej pani Price, której życie wiecznie podstawia nogę a ona powstaje otrząsa się i zalicza kolejną wpadkę.Polubiłam główne bohaterki i moim zdaniem gdyby ktoś się pokusił i nakręcił film byłby lepszy w odbiorze niż książka. Augusta to zapijaczona eks gwiazda pełna nieprzewidywalnych pomysłów i kiedy topnieją zasoby pieniężne wpada na pomysł aby napisać książkę swoją luźną biografię, która staje się bestsellerem ale czy plotka ... może być oparta na faktach. Więc kiedy dowiaduje się, że były kochanek zamierza wydać własną książkę,w której jak podejrzewa opisze całą prawdę, wpada w panikę i postanawia go powstrzymać.Rusza w szaloną podróż z Londynu do Kalifornii wraz z biedną Frances, dziennikarką bez perspektyw, ale rozsądną i trzeźwo myślącą.Są niesamowitym duetem działającym na zasadzie kontrastu ale stanowią d...