Po raz kolejny mogłabym się kajać i tłumaczyć, dlaczego ta książka - mimo iż w czasie premiery wyczekiwana i wytęskniona - nadal stała na regale z nieczytanymi lekturami... Ale tak to już czasem jest, że nie zawsze udaje się wszystko to, czego oczekujemy i pragniemy. Nie będę też ukrywać, że bardzo chciałam poznać dalsze losy Róży i Niny, których h... Recenzja książki Podróż do miasta świateł. Rose de Vallenord
„Rose de Vallenrod” był jedynym dziełem, którego oczekiwałam z ogromnym wytęsknieniem od chwili zakończenia lektury „Róży z Wolskich”. Przed rokiem śmiałam się nawet, że nie może być w grudniu 2012 końca świata, ponieważ dopiero na jesieni przyszłego roku będzie premiera drugiej części cyklu „Podróż do miasta świateł”, a ja muszę koniecznie ją prz... Recenzja książki Podróż do miasta świateł. Rose de Vallenord