W swojej poprzedniej pozycji "Moja walka o prawdę. Wyznania byłego księdza" Jacek Międlar napisał: Z uwagi na ogrom kłamstw, którymi karmieni jesteśmy niemal każdego dnia, oraz z uwagi na antychrześcijańską szarżę i ogrom żydowskich zbrodni, nie jestem w stanie zamieścić wszystkiego w jednej książce. Bądźcie czujni i szykujcie się na dokładkę (za: tamże, s. 441).
Dotrzymał słowa. Mimo kłód, które pod nogi rzucają mu wrogowie Ojczyzny, prokuratura oraz bezpieka, napisał nową książkę, która jest bezkompromisową odpowiedzią na ataki, które Żydzi przepuszczają na naród polski. W książce „Polska w cieniu żydostwa” Jacek Międlar przywołuje relacje wielkich Polaków o Żydach. Dzięki niej dowiecie się co o nich pisali m.in. Witos, Mickiewicz, Krasiński, o. Kolbe, Dmowski i Staszic. Powołując się na ich słowa Międlar obala fałszywy mit Żyda-patrioty, który środowiska projudaistyczne od lat zaszczepiają w świadomości Polaków. Wstęp z najnowszej książki Jacka Międlara:
Jankiel grający „Mazurka Dąbrowskiego”, czyli Żyd jako polski patriota. Dziś to jedyny obraz Żyda, jaki wolno Polakom przywoływać. Nie możemy mówić ani pisać o tym, jak na przestrzeni wieków faktycznie wyglądały relacje polsko-żydowskie. Mamy wierzyć w mit o żydowskiej przyjaźni do Polaków i w mit o żydowskim osiedleniu, które przyniosło Polsce same korzyści. Mamy wierzyć w mit o żydowskim wkładzie w budowanie podwalin polskiej państwowości i w mit o asymilacji Żydów z narodem polskim. Mamy wierzyć w mit o powszechnym żydowskim zaangażowaniu w ratowanie Rzeczypospolitej na wszystkich frontach i w starciu z każdym wrogiem. Czas włożyć te opowieści między bajki i przedstawić, jak w rzeczywistości wyglądały relacje polsko-żydowskie na przestrzeni wieków. Bez prawdy wszystko kuleje, a zakłamanie jest źródłem wszelkich kryzysów. Pragnienie prawdy jest ostoją naszej cywilizacji. Prawda jest fundamentem suwerenności umysłów, serc, rodzin i narodów.
Każdy, kto dziś obala mity o żydowskich sąsiadach i ich rzekomo bezcennym wkładzie w budowanie wielkiej Polski, trafia na celownik mediów, prokuratur i sądów. Jest stygmatyzowany, znieważany i odzierany z godności, a sądy uznają, że nic się nie stało, bo opluwanie niepoprawnego Międlara to „znikoma szkodliwość czynu”. Trzeba też liczyć się z niespodziewaną wizytą uzbrojonych funkcjonariuszy rożnych służb. Ale, gdy zamiast prawdy produkuje się brednie szkalujące Polaków, jak robi to Jan Tomasz Gross odznaczony Orderem Zasługi Rzeczypospolitej, to sprawy nie ma. W listopadzie 2019 roku Prokuratura Okręgowa w Katowicach umorzyła postępowanie przeciwko Grossowi, który stwierdził, że „Polacy zamordowali więcej Żydów niż Niemców.
Mimo licznych przeciwności nie rezygnuję z walki o prawdę. Toczę batalię słowem. Walczę tą książką, której nie piszę sam. Moimi towarzyszami broni są wielcy Polacy, których dziedzictwem niejednokrotnie wycierali sobie gęby załgani politycy, urzędasy postkomuszej III RP i łajdaki w togach. W tej książce znajdziecie teksty, których autorami są o. Maksymilian Maria Kolbe, Wincenty Witos, Roman Dmowski, ks. Antoni Kotyłło, ks. Stanisław Trzeciak, ks. Stanisław Staszic, Teodor Jeske-Choiński, Feliks Koneczny, Zygmunt Zbarski, Zygmunt Krasiński, Adam Mickiewicz... Tak, ten Mickiewicz, którego Żydzi próbują zawłaszczyć i przedstawić jako genialnego Żyda. Przecież geniuszem może być tylko Żyd! Polak może być tylko głupcem i łajdakiem.
Ta książka powstała także przy udziale Polaków, których nazwiska nie zostały zapisane w podręcznikach do historii, a których świadectwo przeczy polakożerczej narracji przyjętej przez mainstream. Odezwy, przestrogi, apele i publicystyka wielkich patriotów to siła tej książki. To jej esencja. Moje komentarze są jedynie próbą odniesienia ich do współczesności.
Ta książka powstała także przy udziale Polaków, których nazwiska nie zostały zapisane w podręcznikach do historii, a których świadectwo przeczy polakożerczej narracji przyjętej przez mainstream. Odezwy, przestrogi, apele i publicystyka wielkich patriotów to siła tej książki. To jej esencja. Moje komentarze są jedynie próbą odniesienia ich do współczesności.
Zadajmy sobie fundamentalne pytanie: czy można przejść obojętnie wobec przestróg wybitnych synów polskiej ziemi? Czy można zlekceważyć słowa tych, którzy patrzą na nas z witraży w polskich kościołach? Czy można zignorować opisy rzeczywistości przekazane nam przez ojców niepodległości?
Pamiętajmy o słowach Orwella: „Kto kontroluje przeszłość, ten włada przyszłością, a kto włada teraźniejszością, kontroluje przeszłość”.
Zawczasu odpowiadając na absurdalne zarzuty medialne i prokuratorskie, wyjaśniam, że moja publikacja nie ma na celu wzbudzania niechęci, nawoływania do nienawiści ani obrażania kogokolwiek. Wręcz przeciwnie. Pisząc prawdę, chcę położyć kres polakożerstwu i głupocie, a Żydów wyrwać z diabelskich ramion łgarstwa! Ta książka to gest Dobrego Samarytanina. Nigdy bym jej nie napisał, gdyby nie fakt, że środowiska żydowskie, nie ponosząc żadnych konsekwencji, pozwalają sobie na stygmatyzację i znieważanie narodu polskiego w przestrzeni publicznej. Dość tego!
Wyznaję zasadę: prawda przeciwko kłamstwu! Brzydzę się kłamstwem i nienawidzę go – nie człowieka, który łże, ale właśnie nieprawdy, która jest źródłem wszelkich kryzysów. Rodaku, chcę, abyś dzięki lekturze tej książki z łatwością mógł zdeptać polonofobię i stawać w obronie dobrego imienia Matki-Polski.
Zawczasu odpowiadając na absurdalne zarzuty medialne i prokuratorskie, wyjaśniam, że moja publikacja nie ma na celu wzbudzania niechęci, nawoływania do nienawiści ani obrażania kogokolwiek. Wręcz przeciwnie. Pisząc prawdę, chcę położyć kres polakożerstwu i głupocie, a Żydów wyrwać z diabelskich ramion łgarstwa! Ta książka to gest Dobrego Samarytanina. Nigdy bym jej nie napisał, gdyby nie fakt, że środowiska żydowskie, nie ponosząc żadnych konsekwencji, pozwalają sobie na stygmatyzację i znieważanie narodu polskiego w przestrzeni publicznej. Dość tego!
Wyznaję zasadę: prawda przeciwko kłamstwu! Brzydzę się kłamstwem i nienawidzę go – nie człowieka, który łże, ale właśnie nieprawdy, która jest źródłem wszelkich kryzysów. Rodaku, chcę, abyś dzięki lekturze tej książki z łatwością mógł zdeptać polonofobię i stawać w obronie dobrego imienia Matki-Polski.
Ta publikacja to kolejny etap mojej walki o prawdę. Jeśli nie chcecie słuchać mnie, to posłuchajcie wybitnych Polaków, których teksty przytaczam. Wynika z nich jednoznacznie, że od wieków Polskę pokrywa mroczny, żydowski cień zdrady, dezercji i kłamstwa, na który bez ustanku przymykamy oko.
Jeśli jakiś Żyd poczuje się urażony przywołanymi w niniejszej książce cytatami i niewygodnymi faktami, przykro mi. Zamiast obrażać się za mówienie prawdy, niech Żydzi zdobędą się na publiczne potępienie własnej niegodziwości i zerwanie z pasmem krwawego i zdradzieckiego dziedzictwa społeczności, od której Polacy już dość wycierpieli.
Dziś mówienie prawdy o relacjach polsko-żydowskich wymaga odwagi. Tym, którzy to czynią, prokuratura stawia zarzuty i nęka ich ABW. Komu zależy na fałszowaniu historii Żydów w Polsce? Dlaczego Żydzi tak nienawidzą Polaków? Międlar przedstawia niewygodne fakty obalające oficjalną narrację o relacjach polsko-żydowskich, której przykładem jest fałsz o mordzie w Jedwabnem i Wiźnie. Zamieszcza dokumenty i wypowiedzi, które przedstawiają rzeczywistość taką, jaka ona jest. Dlatego nie zdziwmy się, jeśli środowiska żydowskie i ich poplecznicy zaatakują tę książkę i jej autora.