Popłynę przed siebie jak rzeka

Shelley Read
8.9 /10
Ocena 8.9 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów
Popłynę przed siebie jak rzeka
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.9 /10
Ocena 8.9 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów

Opis

Przypadkowe spotkanie, miłość bez uprzedzeń, decyzja, która zmieni życie wielu ludzi

Siedemnastoletnia Victoria Nash prowadzi gospodarstwo na rodzinnej farmie brzoskwiń w Kolorado i jest jedyną kobietą w rodzinie. Wilson Moon to młody włóczęga z tajemniczą przeszłością, wysiedlony z plemiennej ziemi i zdeterminowany, by żyć po swojemu.

Ich przypadkowe spotkanie w chłodny jesienny dzień 1948 roku odwraca bieg ich życia. Victoria ucieka w okoliczne góry, gdzie walczy o przetrwanie, nie wiedząc, co przyniesie jej przyszłość. Wraz ze zmianą pór roku zauważa zmiany także w sobie, odnajdując w pięknym, ale surowym krajobrazie siłę, aby żyć dalej i odbudować wszystko, co utraciła, nawet gdy rzeka Gunnison zatapia jej farmę i ukochany sad brzoskwiniowy.

"Popłynę przed siebie jak rzeka" to porywająca opowieść o dorastaniu i głęboko zakorzenionej miłości naznaczonej utratą, a także o wytrwałości i pamięci, zainspirowana zniszczeniem miasta Iola w latach sześćdziesiątych XX wieku. Shelley Read subtelnie i bez patosu pokazuje, że życie płynie jak rzeka – wzbiera i wędruje naprzód nawet wtedy, gdy natrafia na tamę.

Wydanie 1 - Wyd. Marginesy
Tytuł oryginalny: Go as a River
Data wydania: 2024-01-24
ISBN: 978-83-67859-94-3, 9788367859943
Wydawnictwo: Marginesy
Stron: 328
dodana przez: effyxcigarettes

Autor

Shelley Read Jest mieszkanką Kolorado w piątym pokoleniu. Wraz z rodziną żyje w Elk Mountains i najlepiej czuje się na wysokim szczycie. Przez blisko trzydzieści lat była starszą wykładowczynią na Uniwersytecie Western Colorado, gdzie uczyła pisania, literaturoz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Popłynę przed siebie jak rzeka"

13.02.2024

„Każdy człowiek ma własny próg wytrzymałości”. Jest rok 1948, Victoria Nash ma siedemnaście lat, jest spokojną, pracowitą, posłuszną córką, która po śmierci matki przed pięcioma laty przejęła wszystkie jej obowiązki. Razem z ojcem i bratem, który lubi hulaszczy tryb życia, prowadzą rodzinną farmę brzoskwiń w Kolorado. Na jej drodze staje młody ch... Recenzja książki Popłynę przed siebie jak rzeka

Na przód płyń

10.07.2024

Najtrudniej pisze mi się o książkach, które mi się podobały. Wady łatwo jest wytknąć. A zalety? Czy kogoś przekonuje to, że jakaś osoba wzruszyła się, miała ciary itp.? Kiedyś moja przyjaciółka chciała mi podarować książkę, przy której się popłaczę. Poprosiła panią w księgarni, żeby zaproponowała jej coś ekstremalnie wzruszającego. Dostała „Pamięt... Recenzja książki Popłynę przed siebie jak rzeka

Książka, która porusza nawet serca z kamienia

23.05.2024

Powieść “Popłynę przed siebie jak rzeka” jest zaliczona do gatunku literatury pięknej i nie sposób mi się z tym nie zgodzić. Ta historia skradła moje serce, nie tylko pięknem opowieści, ale również kunsztem wykonania. Gdyby ktoś zapytał o najlepszą książkę przeczytaną przeze mnie w ciągu ostatnich miesięcy, to bez wahania wskazałabym właśnie tę. K... Recenzja książki Popłynę przed siebie jak rzeka

Piękno panta rhei

22.07.2024

Popłynę przed siebie jak rzeka. Będę obmywała okoliczne plaże i strome klify. Wypełniała przestrzeń między szuwarami. Trącała kamienie leżące na dnie. Podczas roztopów wystąpię z brzegów i rozleję się na okoliczne łąki. Jedynym mym towarzyszem będzie wiatr. To, co zostawiłam za sobą, dawno odeszło w przeszłość. Pierwszym słowem, które kojarzy mi ... Recenzja książki Popłynę przed siebie jak rzeka

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@ilona_m2
2024-02-12
8 /10
Przeczytane

Premiera tej pięknej powieści przeszła beż echa, a szkoda bo jest tu się czym zachwycać. W porównaniu do innych książek reklamowanych jako bestsellery ta weszła na literacki rynek niezwykle skromnie, a niezaprzeczalnie jest od niektórych takich fenomenalnych powieści o niebo lepsza.
Gdyby tego było malo dodam, że to debiut, choć trudno mi w to uwierzyć.

Autorkę zainspirowały autentyczne wydarzenia z 1949r dotyczące zniszczenia miasteczka Iola.
Rzeka Gunnison zatapia farmę i ukochany sad brzoskwiniowy 17 letniej Victorii. Dorastająca w towarzystwie mężczyzn bohaterka musi poradzić sobie sama, również z ciężarem macierzyństwa i stratą.

W kategorii książek poruszających zajmie wysoką lokatę, ale jeszcze wyższą w kategorii historii pięknych, zaspokajajacych nasze literackie ego wspaniałymi opisami przyrody, czy lirycznymi metaforami o życiu. Znakomity debiut.
Komu ją polecam? W szczególności wielbicielom Gdzie śpiewają raki.❤

× 1 | link |
@z_ksiazka_w_plecaku
2024-02-09
9 /10

„Popłynę przed siebie jak rzeka” to opowieść o dorastaniu i podejmowaniu trudnych decyzji. O miłości i o stracie. O przemijaniu i o podziałach społecznych jakie miały miejsce w XX wieku.

17-letniej Victoria, mieszka gospodarstwo na farmie brzoskwiń. Jest jedyną kobietą w rodzinie, która dba o ojca, brata i wuja. Nikt nie myśli o jej potrzebach. Nikt nie podpowie jej co się dzieje z jej ciałem gdy dojrzewa. Jest samotna i przygnębiona.

Pewnego dnia los Victorii splata się z losem Wilsonem. Jest to młody chłopak z tajemniczą przeszłością. Jest włóczęgą, który chce żyć po swojemu.

Czy Victoria i Wilson będą w stanie dać sobie wzajemnie szczęście? Czy raczej każde z nich znajdzie swoją drogę i będzie podążać za swoimi marzeniami i pragnieniami? Przekonacie się sami.

Książka potrafi dostarczyć wielu emocji. Od złości, po poczucie niesprawiedliwości i smutku. Los Victorii nie będzie na pewno obojętny czytelnikowi. Czytając było mi jej bardzo szkoda, a z drugiej strony podziwiałam ją za siłę.

„Popłynę przed siebie jak rzeka” jak tytuł wskazuje jest o życiu, które płynie jak rzeka. I obojętnie czy jest ono spokojne czy pełne problemów i wzbiera jak rzeka, pływnie dalej. Lektura jest bardzo przejmująca, mądra i refleksyjna. Nie ma tutaj dynamicznej akcji. Raczej biegnie ona powoli. Autorka posiada piękny i barwny styl pisania, który ujął mnie od pierwszych stron. Zarówno opis rozwa...

| link |
@paulaczyta
2024-02-06
7 /10
Przeczytane

Przypadkowe spotkanie, miłość bez uprzedzeń, decyzja, która zmieni życie wielu ludzi

Victoria ma zaledwie siedemnaście lat, ale spoczywa na niej odpowiedzialność prowadzenia gospodarstwa na rodzinnej farmie brzoskwiń. Jest ona także jedyną kobietą w rodzinie.

Wilson to z kolei młody. włóczęgów, wysiedlony z plemiennej ziemi, z tajemnicami i gotowy zacząć żyć po swojemu.

Teoretycznie wiele ich dzieli. Jednak jedno przypadkowe spotkanie splata ich losy i wywołuje lawinę kolejnych wydarzeń.

Victoria ucieka w góry, walczy o przetrwanie, rzeka zatapia jej farmę i sad. Ona musi odnaleźć w sobie siłę i wytrwałość.
O właśnie o sile jest ta książka. O dorastaniu, dojrzewaniu, o miłości, o przetrwaniu.

I nawiązując do tytułu, oraz rzeki która zalała farmę Victorii mamy tutaj filozoficzne rozważania o życiu. O tymże że jest jak rzeka – wzbiera i wędruje naprzód, nawet gdy natrafia na ramę.

Piękne przesłanie i piękna książka, warta przeczytania.

| link |
MA
@marakub
2024-09-03
9 /10
Przeczytane
@snaky_reads
2024-07-22
9 /10
Przeczytane
@asiaczytasia
2024-07-10
10 /10
@liber.tinea
2024-05-23
9 /10
Przeczytane
@tatiaszaaleksiej
2024-02-13
10 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Popłynę przed siebie jak rzeka. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat