Portus

Jun Abe
6.5 /10
Ocena 6.5 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów
Portus
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.5 /10
Ocena 6.5 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów

Opis

Przyjaciółka siedemnastoletniej Asami Kawakami, Chiharu, przestała pojawiać się w szkole i odbierać telefon. Teraz woli spędzać cały swój czas, grając w grę komputerową o tytule “Portus”. Kiedy popełnia samobójstwo, Asami i jej nauczyciel, Keigo Sawa, postanawiają odkryć, co wydarzyło się w życiu zmarłej. Są tym bardziej zaniepokojeni, że istnieje pewna legenda miejska powiązana z grą, na punkcie której Chiharu miała obsesję. Ponoć jest w niej ukryty poziom, gdzie pojawia się dziwny chłopiec i pyta: “czy chcesz przejść na drugą stronę?”. Gdy ktoś odpowiada twierdząco, umiera.

Czyżby Chiharu odkryła sekretny poziom?
Data wydania: 2023-08-27
ISBN: 978-83-8242-549-9, 9788382425499
Wydawnictwo: Waneko
Kategoria: Manga
Stron: 225
dodana przez: literackiespelnienie

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Czy ja dobrze widzę, że znasz książkę Portus? Koniecznie daj znać, co o niej myślisz w recenzji!
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@literackiespelnienie
2023-11-09
6 /10
Przeczytane Groza Japonia Surrealizm

Zapowiadany jako horror, a kończy się jak przeciętny thriller z Polsatu. Nie wątpię, że autor inspirował się dokonaniami Junji Ito (który, notabene, jest mocno przeceniany, i mało wnikliwy). Tutaj widać podobny zarys fantasmagorii. Tytułowa gra wideo, która zabija jednostki, które dostały się na ,,ukryty level'' w programistycznym kodzie. Wizja wielokrotnie trenowana w mangach - gry wideo od dawien dawna miały w sobie pierwiastek zagrożenia, uzależnienia od rozgrywki, czy bezpośredni kontakt na podświadomość odbiorcy. Tutaj ,,Portus'' - zwyczajna gierka uśmierca, ponieważ ma to związek z jakąś klątwą na jednej z wsi, co zostaje nam opowiedziana gdzieś w połowie albumu. Po tym, jak odsłania karty - nie ma czego szukać. Prędko autor zabiera nam wszelkie zabawki czy domysły.

Tajemnica rozwiązuje się sama, akcja jest bardziej nieprawdopodobna niż sama gra wideo, która prowadzi do jakiegoś pojednania między kodem a ubezwłasnowolnionym odbiorcą. W to wszystko jest uwikłany programistyczny geniusz, co popełnił samobójstwo. Niby szybka rozrywka do poduszki, ale brakuje jej suspensu z prawdziwego zdarzenia. Dobry klimat - wraz z surrealistycznymi scenami z głową dziecka, która pojawia się niemal wszędzie, jak upiór w operze. Solidne, bezbolesne, więc szósteczka zasłużona. Ni mniej, ni więcej, jak do szybkiego skonsumowania.

× 8 | link |
@polokokta
2024-04-14
7 /10
Przeczytane Komiks 2024

Cytaty z książki

O nie! Książka Portus. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl