Oderwanie się od tej książki było wręcz niemożliwe. Choć napisana lekko zawiera w sobie ogromne pokłady mnóstwa emocji, które wywierają wpływ na czytelnika. Współodczuwamy wraz z bohaterką żal, smutek, radość, strach oraz całą gamę innych wrażeń. Płyniemy przez tę opowieść i wraz z postaciami przeżywamy ich wzloty i upadki zwane potocznie życiem.
Zuza to dziewczyna, która na naszych oczach została bardzo przez życie doświadczona. Narzeczony, który uciekł w dniu ślubu to jedynie wierzchołek góry lodowej jej problemów, które zaczynają się piętrzyć z czasem. Ta kobieta, wystawiona na wiele prób przez los, pokazuje nam, czytelnikom, że można się podnieść nawet z takich sytuacji, które w danym momencie wydają się naszym końcem. Jej siła była inspirująca i godna podziwu. Wraz z najbliższymi u boku toczyła swoje bitwy i jest przykładem na to jak wiele kobieta może unieść na swoich barkach.
To moje pierwsze spotkanie z Autorką ale na pewno nie ostatnie, bo zakochałam się w Jej stylu pisania. Stworzyła opowieść o życiu, realistyczną, która może przydarzyć się każdej z nas bądź bliskich nam kobiet. Nie waha się podjąć tematów trudnych, niemniej takich, które zdarzają się komuś niemal każdego dnia. Odrzucenie- tak trudno sobie z tym poradzić nie tracąc wiary w siebie. Spodobała mi się kreacja przyjaciółek Zuzki, które wspierały ją w trudnych chwilach po niedoszłym ślubie ale też były szczere, nie roztkliwiały się nad nią i postawiły na twardą miłość. Były przy niej, dla niej, ale nie pozwoliły jej na rozsypkę, posiłkując się logiczną argumentacją i punktując kolejne zachowania niedoszłego męża. Ponadto wielokrotnie wykazały, że prawdziwi przyjaciele to nieoceniony skarb.
Autorka pokazuje nam jak powinna wyglądać prawdziwa relacja kobiety i mężczyzny. Tu nie chodzi o pożądanie, słodkie słówka i wystawne kolacje. Nie na dłuższą metę. Bo tak naprawdę liczy się wsparcie, troska, pewność tej drugiej osoby oraz świadomość, że możemy być po prostu sobą gdy zamkną się drzwi do mieszkania.
I tak naprawdę to, co wymieniłam to tylko wstęp do wielu kwestii jakie ta historia porusza i ogromu wartości, które nam przekazuje. Za sprawą bohaterów przypomina nam co tak naprawdę się w życiu liczy i nie są to rzeczy, które można kupić. Jest to piękna i wzruszająca opowieść, którą czytałam z przyjemnością i każdemu z Was ją polecam.