Porzucona narzeczona

Magdalena Krauze
7.9 /10
Ocena 7.9 na 10 możliwych
Na podstawie 52 ocen kanapowiczów
Porzucona narzeczona
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.9 /10
Ocena 7.9 na 10 możliwych
Na podstawie 52 ocen kanapowiczów

Opis

Opowieść romantyczna z dużą dawką goryczy i tragicznych przeżyć po drodze. Czy tym razem będzie happy end?

Zuzanna w śnieżnobiałej sukni, z oczyma lśniącymi szczęściem, gotowa jest powiedzieć: tak i rozpocząć nowe życie u boku swego wybranka. Okazuje się jednak, że on ma nieco inne plany, z gatunku tych raczej niespodziewanych.

Zamiast przysięgi na dobre i na złe, Zuza dostaje SMS-owy komunikat: ślubu nie będzie. Jak za sprawą złej czarownicy radość dziewczyny zamienia się w upokorzenie, gorycz i smutek.

Na szczęście porzucona narzeczona ma u swego boku kochającą mamę i troje niezawodnych przyjaciół. Pocieszają, pokrzepiają, przypominają o powodach do zadowolenia.

Kto wie, może znajdą Zuzie prawdziwą miłość? Taką niezawodną, na dobre i na złe. Taką, która da jej oparcie w trudnych chwilach, bo te jeszcze się dla niej nie skończyły.

Wkrótce dziewczyna będzie gotowa przyznać, że porzucenie przed ołtarzem, było wyłącznie drobną niedogodnością.

Kto pomoże Zuzannie przetrwać prawdziwy sztorm? Nawrócony grzesznik, czy może ktoś inny?

Data wydania: 2021-05-12
ISBN: 978-83-7686-965-0, 9788376869650
Wydawnictwo: Jaguar
Kategoria: Romans
Stron: 360
dodana przez: chudini0505

Autor

Magdalena Krauze Magdalena Krauze Przygodę z pisaniem zaczęła jeszcze w szkole podstawowej, jednak dopiero teraz postanowiła zaryzykować i oddać w ręce czytelników swoją powieść. Pasjonatka literatury. Najchętniej zaczytuje się w powieściach obyczajowych. Mieszka na Opolszczyźnie wr...

Pozostałe książki:

Porzucona narzeczona Zdradzona Utracona miłość Czekałam na ciebie Zaufaj mi jeszcze raz Ostatnia wiadomość Taką sobie ciebie wymarzyłem
Wszystkie książki Magdalena Krauze

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Porzucona narzeczona

30.05.2021

„Porzucona narzeczona” Magdaleny Krauze, powieść obyczajowa. Sam tytuł sugeruje nam, o czym może być fabuła, ale to tylko początek, bo tu autorka zadbała o emocje, które są nie mniejsze niż przy ekscytującym kryminale. Często słyszymy lub czytamy, że dzień ślubu był dla kogoś jednym z najważniejszych, najpiękniejszych dni w życiu. Planujemy, orga... Recenzja książki Porzucona narzeczona

@ela_r22@ela_r22 × 16

Słodycz przeplatana goryczą

31.05.2021

Nie miałam wcześniej okazji zapoznać się z twórczością Magdaleny Krauze, ale czytałam wiele pozytywnych opinii na temat jej książek. Gdy tylko Wydawnictwo Jaguar zaproponowało zrecenzowanie jej najnowszej powieści obyczajowej, stwierdziłam, że takiej okazji nie można zmarnować. Zuza główna bohaterka i tytułowa porzucona narzeczona jest młodą ko... Recenzja książki Porzucona narzeczona

@jorja@jorja × 15

"Porzucona narzeczona"

1.07.2021

„Życie polega na tym, że się potykamy, robimy błędy, upadamy, a potem się podnosimy.” Zuzanna w pięknej białej sukni czeka na wybranka swojego serca. Za chwilę mają powiedzieć sobie sakramentalne tak. Jednak zamiast narzeczonego, dziewczyna dostaje SMS: „Ślubu nie będzie”. Początkowo nie dowierza, jest zaskoczona, później przychodzi upokorzen... Recenzja książki Porzucona narzeczona

Cierpliwość popłaca

2.06.2021

"Życie polega na tym, że się potykamy, robimy błędy, upadamy, a potem się podnosimy." (str.199) Jest to słodko- gorzka historia młodej kobiety mocno doświadczonej przez los, której świat się zawalił, kiedy dowiaduje się, że jej wymarzony ślub się nie odbędzie. Musiała stawić czoła wielu sprawom, na nowo zorganizować swoje życie, uporządkować je, ... Recenzja książki Porzucona narzeczona

@asach1@asach1 × 5

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Justyna_K
2021-05-28
4 /10
Przeczytane Ebook/Legimi Kobiecy kącik

Hmmm, spodziewałam się że to będzie jakaś lekka kobieca powieść i w sumie taka byla, tylko że szkoda, że kolejna do kokejcji moich glupiutko-infantylnych opowiastek. Przez 3/4 książki wciąż kotluje się to samo, czyli slodkopierdzaca historia obrzydliwie idealnego zakochanca, który z poswieceniem czeka, aż obiekt jego westchnien spojrzy w końcu na niego laskawym okiem. A ten twist na koniec w postaci szpitalnej historii, który w zamierzeniu autorki miał wyciskac z czytelniczek strumienie lez, zwyczajnie nie zadzialal i pasowal do wczesniejszej historii jak piesc do nosa.

× 16 | link |
@gosia_myst
2021-06-03
8 /10
Przeczytane

W dniu swojego ślubu Zuzanna dostaje sms'a że ślubu nie będzie, a przyszły pan młody się nie pojawi. Dziewczyna jest zrozpaczona ale zarówno rodzina jak i przyjaciele starają się być dla niej oparciem w trudnych chwilach. Niejednokrotnie dają jej znać iż nie dążyli jej wybranka zbytnią sympatią, a ona sama zasługuje na kogoś o wiele lepszego. Może jednak to że ślubu nie było nie było takie złe? Co jeszcze przygotował dla niej los?

"Porzucona narzeczona" to tylko z pozoru lekka historia. Choć porzucenie przed ołtarzem to nie jest fajna sprawą okazuje się że to tylko początek. Dzięki wsparciu najbliższych bohaterka pozbierała się i gdy już wydała się że wszystko co najgorsze jest za nią los znowu z niej zadrwił. Trzeba przyznać, że autorka zdecydowanie nie oszczędza głównej bohaterki. Poruszyła tu szereg ważnych problemów, takich jakie z pozoru mogą dotknąć każdego z nas. Warto zauważyć, iż przede wszystkim to niezwykle autentyczna, wartościową i przejmującą książka powieścią, która wywołuje całą lawinę skrajnych uczuć, które zostały z nami na dłużej. Całość jest niezwykle prawdziwa i pokazuje jak niekiedy życie potrafi dopiec. Ale z drugiej strony daje nadzieję że miłość i przyjaźń pokonają najcięższe przeszkody. Jednocześnie świadomość że podobne historię przydarzają się każdego dnia pozwala docenić to co mamy i nie przejmować się drobiazgami.

× 7 | link |
@maciejek7
2021-07-12
9 /10
Przeczytane z Biblioteki romans

Piękna okładka oraz opis zachęciły mnie do wzięcia w ręce tej książki, i bardzo słusznie, gdyż jest to naprawdę dobra książka. Wydawało by się, ze to będzie banalny romans, historia niespełnionej miłości..., lecz nie jest to takie proste, ta książka to taka słodko - gorzka historia, o sile przyjaźni, rodziny, zaufaniu i miłości.
Historia Zuzy jest przykładem, że mimo niepowodzeń należy zawsze iść do przodu i walczyć o swoje szczęście. W dniu ślubu Zuza dostaje sms-a od narzeczonego, że ślubu nie będzie, wali jej się cały świat, zostaje w pięknej sukni, bez narzeczonego, który gdzieś znika, z całym zamieszaniem wokół nieodbytego ślubu i wesela...
Jest tu jeszcze równie ciężki temat, to oddział szpitalny patologii ciąży, oraz cała "opieka" nad ciężarną kobietą. Podany obraz zachowań lekarzy (w gabinetach prywatnych również) i pielęgniarek wcale nie odbiega od polskiej rzeczywistości. Brak szacunku dla pacjenta (pacjentki) oraz pozbywanie go godności i poszanowania jest w naszym kraju niemal normą. Owszem są lekarze godni tej nazwy, ale spora część nie powinna zajmować się tym, wiem to z własnego doświadczenia, gdyż ostatnio często jestem gościem w tych placówkach leczniczych...
Wracając do Zuzy, los jest jednak zawsze przekorny i ma już pewne plany co do jej życia. Okazuje się, że po burzy wstaje słońce, ale gdy jest już niby dobrze znów jak grom z jasnego nieba spadają niespodziewane wydarzenia.
Pani Magdalena Krauze pokazuje nam w tej książce, co jest w ż...

× 3 | link |
@visa77
@visa77
2021-06-05
8 /10
Przeczytane Posiadam Jaguar Recenzenckie

Bardzo się cieszę że ta książka trafiła w moje ręce dzięki wydawnictwu Jaguar. Do tej pory mam prawie wszystkie książki przeczytane autorki, z małym wyjątkiem "Utraconej miłości" ale to wszystko jest do nadrobienia.
Pewnie żadna z pań nie chciałaby znaleźć się na miejscu Zuzanny. W wymarzonym dniu dostaje smsa od narzeczonego "ślubu nie będzie". Bez żadnego wyjaśnienia, bez żadnego wytłumaczenia....tak po prostu. Dla Zuzy świat wali się na głowę. Ale z takim wsparciem jakiego doświadcza od przyjaciółek oraz przyszywanego brata, radzi sobie z tym przykrym faktem coraz lepiej. Ale czy tylko na tym się jej problemy się skończą? Oczywiście że los ma dla niej w zanadrzu jeszcze kilka niespodzianek i to nie koniecznie tych przyjemnych.
Zaczytując się w książkach p. Madzi, wiem że dostanę ogrom różnorakich emocji. Będą chwile wzruszeń, będzie radość ale też i łzy. W tej powieści będą na pewno łzy......ale będą to łzy ze śmiechu jak i ze wzruszeń. Z pozoru niby zwyczajna powieść, gdzie wszystko dobrze się układa. Ale to nie w stylu autorki, czekałam tylko na ten grom który zwali mnie z nóg. I był, taki że nie byłam w stanie powstrzymać łez.
Jeśli chcecie wiedzieć co i jak to ja z czystym sercem zachęcam Was do sięgnięcia po "Porzuconą narzeczoną" a na pewno nie pożałujecie.
Po raz kolejny nie zawiodłam się na powieści p. Magdy i będę dalej kibicować przy kolejnych powieściach.

× 3 | link |
@Angel
2021-05-23
7 /10
Przeczytane

Kiedy sypie Ci się świat, serce rozwala na miliard kawałeczków. Malutkich i ostrych. Tak trudno je pozbierać, kiedy same krawędzie już ranią.
I widzisz wszystko co najgorsze w sobie, bo przecież inaczej tak by się to nie skończyło. A brak odpowiedzi jest przytłaczający.
I nie rozumiesz co się stało i to jest najgorsze.
Zamęczasz się.
Myślisz.
Analizujesz.
I pytasz, pytasz, pytasz...
Dlaczego?

"Wszystko dzieje się po coś".

i bum!

Historia tak urocza i kochana i mimo wszelkich przeciwności robi się tak ciepło na sercu.
Pozwól szczęściu Cię otulić.

tak niepozornie...

i bum!

Tyle emocji, tak dużo, tak dużo! Tak trudno, tak smutno i ciarki i złość tak duża, byłam taka zła! I na tę jedną kobietę i to jedno zdanie, okropne, mrożące! Taka zła...
Tak życiowe...
I proszę, proszę.

Tak, proszę, bo zżyłam się z tymi bohaterami, nawet jeśli Zuza była czasem głupiutka. Nawet jeśli nie do końca popierałam zachowanie Domi. Nawet jeśli Filip był aż zbyt idealny (cholera, dajcie mi takiego faceta!) i Basia i mama Zuzy, wszystkich ich tak bardzo polubiłam! Oni wszyscy byli dla siebie tak cudownym wsparciem!
Przez powieści Pani Krauze się płynie. Tak dobrze się to czytało. I tak szybko! Wkręciłam się od samego początku.
To jak ta historia się zaczyna, a jak kończy...Wydarza się tak wiele, a przecież wydarza się 'po prostu' życie...
Z trzech książek autorki, jakie miałam okazje p...

× 2 | link |
@Mirka
2021-06-01
10 /10
Przeczytane

W powieści „Porzucona narzeczona” jest wszystko, co niezbędne, by skupić uwagę czytelnika i nie pozwolić na nudę. Fabuła wciąga od pierwszych linijek, by przez kolejne epizody płynąc bez zatrzymywania się. Od razu wchodzimy w bieg zdarzeń, emocji, rozgoryczenia i sytuację, której na pewno nie chciałaby doświadczyć żadna kobieta mająca nadzieję stanąć już za chwile przy ołtarzu w białej sukni i ukochanym u boku. Tym razem wszystko potoczyło się inaczej, wbrew wszelkim utartym schematom Z reguły, bowiem to porzucany jest pan młody ze względu na swój charakter czy inne okoliczności. Tym razem w dnu ślubu pozostawiona jest Zuzanna, której świat w tym momencie rozsypał się na kawałki. Na pewno jest to druzgocące przeżycie, ale autorka uświadamia, że to, co na początku wydaje się nieszczęśliwym doświadczeniem, z czasem zyskuje na wartości i z perspektywy czasu dostrzegamy to, co nam do tej poru umykało.

Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2021/06/792-porzucona-narzeczona.html

× 2 | link |
@monika8905
2021-06-09
8 /10
Przeczytane

"Porzucona narzeczona" to pełna wzruszeń i humoru opowieść o tym, że w życiu nawet po największej burzy wychodzi słońce.

"W życiu nie ma dróg na skróty, ale nawet te najtrudniejsze da się przejść, gdy ma się u boku kogoś bliskiego".

Zuza tuż przed ślubem zostaje porzucona przez swojego narzeczonego Kamila. Po pierwszym szoku przekonuje się jak ważne jest mieć u swego boku rodzinę i przyjaciół. Szybko okaże się, że dla Zuzy cała ta upokarzająca sytuacja wyjdzie na dobre.

Miałam okazję poznać styl Magdaleny Krauze podczas lektury książek "Zdradzona" oraz "Utracona miłość". Jestem zachwycona przede wszystkim lekkim stylem autorki i tym, że historia zawarta w jej powieściach jest bardzo życiowa. Każdego z nas może spotkać to co bohaterów książek autorki.

× 2 | link |
@syl_wia_88
@syl_wia_88
2021-05-13
9 /10
Przeczytane

Dzięki uprzejmości @magdalenakrauzeautor @wydawnictwojaguar mogłam przeczytać książkę "Porzucona narzeczona". Od razu Wam powiem, że to cudowna historia, która może udowodnić, że mimo złamanego serca, czeka nas szczęście w przyszłości. Jedne drzwi się zamykają, by inne mogły się otworzyć.
Historia zaczęła się od złamanego serca i upokorzenia. Główna bohaterka - Zuza w dniu własnego ślubu, dostaje SMS - a od swojego narzeczonego, że ślubu nie będzie. Tylko tyle, zero przeprosin, zero informacji dlaczego.
.
Na całe szczęście, może liczyć na rodzinę i swoich przyjaciół, którzy są jej wsparciem i dla niej zrobią wszystko.
Czy Kamil, były narzeczony będzie chciał wrócić do dziewczyny? Czy Zuza dowie się, co było powodem odwołania ślubu? Czy można drugi raz zaufać?
.
W życiu głównej bohaterki jest również ON.
❗"Kiedy znajdziesz kogoś, kto rozśmieszy cię w chwili, w której twoje serce chce płakać - trzymaj się go. Będzie tym, który zmieni twoje życie na lepsze".
Mężczyzna, który zrobi dla niej wszystko. Będzie próbował poskładać złamane serce, jednak czy dziewczyna będzie umiała otworzyć się na uczucie?
❗ Przecież nie da się na zawołanie odkochać, zapomnieć, wymazać z pamięci mężczyzny, z którym planowało się wspólne życie. Nikt mnie nie rozumiał ".
Co spotka Zuzę? Czy jest przygotowana na to, co przyszykował dla niej los?
❗" co ma czyje być, to i tak będzie, i co ma się wydarzyć, to i tak się wydarzy ".
.
Książka opowiada o s...

× 1 | link |
@aggieczyta
@aggieczyta
2021-05-23
8 /10

Widząc zapowiedź książki „porzucona narzeczona” autorstwa Magdaleny Krauze od razu wiedziałam, że chcę ją przeczytać. Co prawda to moje pierwsze spotkanie z piórem Pani Magdy, ale opis był na tyle zachęcający, że zwyczajnie nie mogłam się oprzeć. Jaka była moja radość, kiedy książka trafiła w moje ręce! Musiałam trochę powalczyć sama ze sobą, aby nie rzucić czytanej książki i od razu nie zabrać się za najnowszy tytuł!

Akcja toczy się dość szybko. Wiecie, że wolę książki, w których wydarzenia nie mają zawrotnego tępa i lubię sobie dryfować po opowieści. Tutaj jest inaczej. Mimo to, że wolę odrobinę wolniejszy czas rozwoju wydarzeń, w tym przypadku mimo wszystko czytało mi się powieść dobrze.

Jest to ten typ książki, który spokojnie można wciągnąć w jeden wieczór. Historia jest naprawdę porywająca, a fakt, że poznajemy Zuzannę w białej sukni, płaczącą i porzuconą przez ukochanego Kamila sprawia, że chcemy przecież dowiedzieć się, dlaczego to się stało. Czy Kamil miał konkretny powód do tak brutalnego porzucenia? I to jeszcze przez SMS!

No właśnie… Sprawa Kamila. Moim zdaniem ten wątek mógłby być bardziej rozwinięty. Z jednej strony dowiedzieliśmy się, co właściwie się stało, ale jakoś tak… Czegoś mi zabrakło. Najgorsze jest to, że sama nie umiem określić, czego dokładnie. Po prostu Kamila w tym wszystkim było za mało. Z drugiej strony może to i lepiej? Dzięki temu faktycznie mogliśmy poczuć, jakim lekkoduchem był ...

× 1 | link |
@joanna.stolarek
@joanna.stolarek
2021-05-06
9 /10
Przeczytane

Na dzień swojego ślubu Zuzanna czekała z ogromną niecierpliwością. Niestety czar pryska wraz z SMSem od przyszłego Pana Młodego. Przy boku porzuconej narzeczonej dzielnie stoją jej przyjaciele i mama. Pragną dać jej oparcie w trudnych chwilach, bo tych los przygotował dla Zuzy jeszcze kilka.

Twórczość Magdaleny Krauze pokochałam po raz pierwszy, gdy sięgnęłam po "Zdradzoną". Od tamtej chwili nie potrafię przejść obojętnie obok kolejnych nowości autorki. "Porzucona narzeczona" to z pozoru prosta historia miłosna, ale nie dajcie się zwieść. Jestem pewna, że to, jak potoczy się życie Zuzanny, totalnie Was zaskoczy! Znajdziecie w tej książce wyszukany humor i niesamowitą relację pomiędzy przyjaciółkami, jednak prawdziwą perłą tej książki są wydarzenia, które emanują życiowym doświadczeniem, są poruszające i z pewnością wywołają ciarki na Waszych plecach. Akcja książki jest stonowana, dokładnie tak, jak życie - raz posuwa się do przodu szybciej, a raz zatrzymuje się na moment, by pozwolić nam na refleksję. Cała powieść jest przepełniona masą emocji. Fabuła okazała się bardzo bliska memu sercu, dotykając i poruszając mnie dwa razy bardziej. Spędziłam z tą książką dwa cudowne popołudnia. Śmiałam się i płakałam razem z bohaterami. Spodobała mi się ta słodko-gorzka historia, myślę, że wiele z Was mogłoby odnaleźć w niej siebie. Naprawdę warto skusić się na "Porzuconą narzeczoną" i dać ponieść się słowom!

× 1 | link |
@mysilicielka
2021-05-30
6 /10
Przeczytane Współprace

Wydawnictwu dziękuję za egzemplarz do recenzji, a książkę polecam osobom, które szukają czegoś niezobowiązującego, lekkiego, z pozytywnym przekazem. Ostatecznie to była przyjemna lektura, pokrzepiająca na duchu.

× 1 | link |
@bookaholic.in.me
2021-08-23
8 /10

Oderwanie się od tej książki było wręcz niemożliwe. Choć napisana lekko zawiera w sobie ogromne pokłady mnóstwa emocji, które wywierają wpływ na czytelnika. Współodczuwamy wraz z bohaterką żal, smutek, radość, strach oraz całą gamę innych wrażeń. Płyniemy przez tę opowieść i wraz z postaciami przeżywamy ich wzloty i upadki zwane potocznie życiem.
Zuza to dziewczyna, która na naszych oczach została bardzo przez życie doświadczona. Narzeczony, który uciekł w dniu ślubu to jedynie wierzchołek góry lodowej jej problemów, które zaczynają się piętrzyć z czasem. Ta kobieta, wystawiona na wiele prób przez los, pokazuje nam, czytelnikom, że można się podnieść nawet z takich sytuacji, które w danym momencie wydają się naszym końcem. Jej siła była inspirująca i godna podziwu. Wraz z najbliższymi u boku toczyła swoje bitwy i jest przykładem na to jak wiele kobieta może unieść na swoich barkach.
To moje pierwsze spotkanie z Autorką ale na pewno nie ostatnie, bo zakochałam się w Jej stylu pisania. Stworzyła opowieść o życiu, realistyczną, która może przydarzyć się każdej z nas bądź bliskich nam kobiet. Nie waha się podjąć tematów trudnych, niemniej takich, które zdarzają się komuś niemal każdego dnia. Odrzucenie- tak trudno sobie z tym poradzić nie tracąc wiary w siebie. Spodobała mi się kreacja przyjaciółek Zuzki, które wspierały ją w trudnych chwilach po niedoszłym ślubie ale też były szczere, nie roztkliwiały się nad nią i postawiły na twardą miłość. Były przy n...

| link |
@papierowamagnoolia
2021-06-23
Przeczytane

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona "Porzuconą narzeczoną" Magdaleny Krauze - jest to książka, która ma nie tylko piękną okładkę ale także ujmującą treść.

Tytułowa porzucona narzeczona to Zuza. Jej niedoszły mąż odwołał ślub przesyłając jej krótkiego SMS-a. Dzień, który miał być najpiękniejszym dniem w jej życiu zamienił się w dzień, o którym chciałaby jak najszybciej zapomnieć. Na szczęście, nie została sama w tej trudnej chwili i mogła liczyć na wsparcie rodziny i przyjaciół (oni są świetni!). I gdy już wydawać by się mogło, że Zuza pogodziła się swoją sytuacją, los ponownie płata jej figle ...

"Porzucona narzeczona" to jedna z tych książek, o których myślę, że są "życiowe". Historia Zuzy i wszystko, co jej się przytrafia, mogło wydarzyć się naprawdę. Jej historia opowiedziana jest z nutką humoru, z odrobiną szaleństwa ale też z subtelnością i powagą tam, gdzie wymaga tego sytuacja. Emocje są dawkowane tak, aby pod koniec absolutnie rozczulić czytelnika. Dodajmy do tego nie wymuszone dialogi i naturalne zachowanie bohaterów. Byłam pod wrażeniem, z jaką łatwością weszłam w tę historię i jak ciekawa i przyjemna była do czytania.

Zuza, Baśka, Dominika, Filip to postacie, które polubiłam z automatu i czułam jakbym miło spędziła czas w ich towarzystwie. Każdy z nich wyróżnia się innym charakterem, dzięki czemu nie jest nudno. W tej całej historii jesteśmy zawsze obok Zuzy, uczestniczymy w jej wzlotach i upadkach, śmiejemy się i złościmy razem z ni...

| link |
@ksiazka_ukryta_w_puszczy
2021-07-09
10 /10

Czy odwołany ślub to koniec świata? A może w tym przypadku to było zrządzenie losu i porzucenie przed samym ołtarzem panny młodej okazało się najlepszym, co mogło ją spotkać?
💒
Do tej pory biję się po głowie, że wcześniej nie przeczytałam tej książki, kiedy polecała ją @pskochamczytac💕 Ta książka jest cudowna, od pierwszej strony do ostatniej, nawet nie mam do czego się przyczepić. Zakończenie wzruszyło mnie i nie powiem, że łezka zakręciła się w oku. Niech Was nie zmyli, że jest to kolejna powieść obyczajowa, w której żyli długo i szczęśliwie, oraz inne pierdząco słodkie historie. To powieść z wartościowym przekazem dla każdej z nas, że nie należy się poddawać i pokazuje, ile sił tkwi w kobietach, wcale nie takiej słabszej płci, jakby mogło się wydawać.
💒
Los bywa przewrotny, może o tym się przekonać główna bohaterka Zuza, która nawet się nie spodziewa, jakie zawirowania w życiu osobistym ją czekają. Czytając, zazdrościłam jej tej bliskości z Filipem, przystojny facet, dobrze zbudowany, były policjant, obecnie pracujący jako prywatny detektyw. Do tego czuły, kochany i opiekuńczy, wypisz wymaluj ideał faceta, też bym chciała mieć takiego Filipa przy sobie 😉 Sam fakt jak on traktował Zuzę, jak patrzył na nią z wielką miłością i szacunkiem, no po prostu rozpływałam się nad książką.
💒
"Porzucona narzeczona" to taka słodko-gorzka dawka emocji i wrażeń, która zagwarantuje sporą dozę poczucia humoru, ale i poruszy wiele trudnych tematów, z którymi sami ...

| link |
@__ksiazkowelove_m
@__ksiazkowelove_m
2021-06-25
Przeczytane

Przychodzę z recenzją książki #porzuconanarzeczona @magdalenakrauzeautor od @wydawnictwojaguar .

Jeden sms, jedna krótka wiadomość zaburza całe dotychczasowe życie Zuzanny.W jeden chwili świat staje się niepoważny a złe wydarzenia zaburzają jej spokój.Odwołany ślub przez Pana Młodego to najgorszy scenariusz dla kobiety czekającej w pięknej sukni.Jednak życie jest tak stworzone by po każdej burzy wzeszło słońce ale nie wtedy kiedy tego chcemy lecz w sytuacji gdzie najmniej się tego spodziewamy.Los bywa przewrotny i zsyła Zuzannie nieoczekiwanie ogrom niespodzianek.

Twórczość autorki już od dawna uważałam za jedną z najbardziej wciągających i życiowych lektur.Pani Magdalena zawsze pisze z emocjami na wierzchu tak by czytelnik bez problemu mógł się wczuć w bohaterów i sytuacje jakie im towarzyszą.
Dla jednych odwołany ślub to koniec wszystkiego, dla naszej bohaterki to początek czegoś pięknego.Wspaniale napisana książka,pełna nadziei i momentów wzruszenia.Autorka zaskoczyła mnie dawką humoru, gdzie myślałam iż trafię na romans połączoną z uczuciami.Tutaj nie chodzi tylko o miłość ale o równie ważną przyjaźń,która w ciężkich chwilach pokazuje nam kto jest z nami i na kogo można liczyć.
Kobiety pamiętajcie! Jesteście mądre i silne. Co nas nie zabije to nas wzmocni, a do problemów podejdziemy z większą siłą i uśmiechem na twarzy.Ta książka pokazuje nam ile w kobiecie jest determinacji i właśnie dlatego,że treść napisana jest w sposób lekki,nie przerys...

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Silne babki nie płaczą przez palantów.
...Ciąża to ogromne poświęcenie, a zagrożona ciąża, to wyzwanie, które okazuje się prawdziwą szkołą życia....
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl