„Powrót Dawida” to reportaże poświęcone Holocaustowi. Ich bohaterem jest Dawid Józefowicz, Żyd pochodzący z Sieradza, były więzień obozów koncentracyjnych. Duża część książki zawiera jego wspomnienia z lat wojennych oraz powojennych.
"Że ja żyję – to cud. Wiele cudów, że ja żyję. Bunkier z zimną wodą i co dwie godziny nas biją. Że to idzie wycierpieć, to ja nie wiem. Gumą i kijem przez cały tydzień. (...) Już przewracają stół nogami do góry, wiążą mnie za nogi i ręce do nóg stołu i się zaczęło... Bili elektrycznym kablem, dopóki nie straciłem pamięci – tak się to mówi? Oprzytomniałem, to miałem oko na wierzchu i dupę kotlet siekany. A Łajmerowi odbili płuca, umarł w tym bunkrze, w zimnej wodzie. Ja osiem tygodni leżałem na brzuchu i żeby nie jeden Polak, co przynosił lekarstwa z miasta, tobym był trup"