Practice Makes Perfect Lekcje Randkowania to kolejna książka która jest tak urocza, że czytanie jej sprawi Wam radość i szczęście. Książki Sarah Adams są takie słodkie ale i zahaczają o trudne tematy. A po przeczytaniu zdacie sobie sprawę, że potrzebowaliście właśnie takiej książki w Waszym życiu i dzięki niej przez chwilę na wszystko patrzy się jak przez różowe okulary.
"O wiele łatwiej jest czytać o związkach niż je pielęgnować. To także mniej niebezpieczne. Nie mogę obrazić nikogo opisanego w książce. Nie mogę powiedzieć niewłaściwej rzeczy. A bohaterowie literaccy nie oceniają mnie".
Głównych bohaterów Annie i Willa poznaliśmy trochę w poprzedniej części When in Romę, więc kontynuacja skupiającą się tylko na nich jest czymś na co wielu z nas czekało. Warto było. Annie ma swoją kwiaciarnię i jest introwertykiem level pro. Chciałaby się przemóc i stać się najlepszą wersją siebie, ale nie do końca wie jak to zrobić. Na szczęście, pewna przyjaciółka wpada na dość zaskakujący pomysł a jego realizacja zaskakuje wszystkich.
"Jedyne, co złapie, to moje serce, zanim rzuci je na ziemię i rozbije na milion małych kawałków, po czym odpłynie w stronę zachodzącego słońca".
Ta książka skupia się na opisach. Przede wszystkim wyglądu i zachowania, mamy tu wszystko w najdrobniejszych szczegółach tak jak i analizy w głowie. Co bardzo mi się podoba, bo nic nie jest przed nami ukrywane i mamy wgląd w myśli bohaterów a dzięki temu możemy się cieszyć drobnostkami jakie doświadczają nasi bohaterowie. Może się powtórzę, ale ta książka jest taka urocza, że ma się ochotę krzyczeć rzućcie wszystko i czytajcie to! Oprócz dobrych momentów, mamy też trudną przeszłość która w dość kluczowy sposób wpływa na bohaterów i nieco zniekształca sposób patrzenia na życie. A myśli bohaterów czasem w większym lub mniejszym stopniu odzwierciedlają nasze własne rozterki i troski w byciu z drugą osobą.
"Po prostu mam dziurę w sercu, której nie mogę w całości wypełnić, i nie jestem do końca pewna, dlaczego tak jest".
Oprócz zachwycającej nasze serca historii podczas czytania doświadczamy również o tyle nie zmiany bohaterów a akceptacji siebie. A także tego jak trudno być szczerym, a jak bardzo jest to oczyszczające doświadczenie. Siła rodziny jest tu też bardzo ważna i dzięki niej niektóre fragmenty w książce odczuwamy mocniej od pozostałych. Jestem zauroczona kolejną książką Sarah Adams, uwielbiam jej pióro. I to, że potrafi pisać bez paprykowych scen, a i tak przekazać pewną intymność w małych gestach, które chwytają za serce, ciesząc się z tego jak do sera. W podziękowaniach mamy mały sneak peak że powstanie kolejny tom i po przeczytaniu możemy się domyśleć o kim. Każdy kto uwielbia romanse, ale i książki które sprawiają radość i mają w sobie to coś co ciągnie od pierwszego rozdziału pokochają tę książkę i jej humor.
Polecam z całego serca ♥