Pralka

Mark Arturro
8.3 /10
Ocena 8.3 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów
Pralka
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.3 /10
Ocena 8.3 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów

Opis

Suterena jakich wiele, choć porządny człowiek raczej omija wzrokiem takie miejsca. A szkoda. Może tu i niezbyt czysto, a i zapach nie każdemu przypasuje, jednak towarzystwo znajdziesz wesołe, inteligentne i pełne sprytnych pomysłów.

Nie obraź gospodarza, a jeśli tu wstąpisz, weź ze sobą coś na przełamanie lodów. Skoroś Polak, tłumaczyć ci nie trzeba, co sprawi, że języki się rozwiążą. A potem włącz się do długich rozmów o życiu… Każdy alkohol da się rozrobić, choćby w tytułowej pralce, a i ludzie, choć różni, gdy się wymieszają, tworzą ciekawy kolaż.

Mark Arturro w swojej komedii "Pralka” ukazuje w krzywym zwierciadle obraz polskiego społeczeństwa z tak zwanych nizin społecznych. Mądrość przemawia nie tylko ustami wielkich, a prosta prawda, choć wybełkotana, więcej pożytku przyniesie, niż uczone dysputy.

Wydanie 1
Data wydania: 2023-12-13
ISBN: 978-83-66533-77-6, 9788366533776
Wydawnictwo: AlterNatywne
Stron: 58
dodana przez: Vernau

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Pralkowy Sylwester

WYBÓR REDAKCJI
10.05.2024

„Nie do rymu, nie do taktu, wsadź se palec kontaktu” - znane? Chyba każdemu, lecz w „Pralce” to nieco przewrotne jest – bo rym jest i takt jest ale prądu brak. Jest ciemnica i wierszowane rozmowy bez końca. Za teraz zacznę od razu szczerze, bez łagodnego wstępu i bez rymów i taktów. Zacznę bez uchylania kurtyny po centymetrze dla budowy dramatur... Recenzja książki Pralka

Jak wyprać swoje życie, aby nie było zbyt nudne ? Zgadnij!

5.01.2024

Tytuł bardzo przewrotny. Być może większość z was się spodziewa poematu o urządzeniu piorącym, które dzisiaj jest prawie w każdym domu. Jednak autor przewidział inne przeznaczenie dla tego wynalazku. Jakie? Ułatwiające życie spragnionym i potrzebującym … Obskurna suterena jakich wiele. Miejsce omijane szerokim łukiem, miejsce, na które nawet stra... Recenzja książki Pralka

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@przyrodazksiazka
2023-12-24
9 /10
Przeczytane

Książka ma tylko pięćdziesiąt osiem stron i jest napisana wierszem rymowanym ale bez zachowania równego rytmu. Ukazana została jako spektakl w którym grają ludzie zwykli i ci co za takich się nie uważają. Sceny są krótkie, prosto ale ciekawie przedstawione. Została ona napisana w 1996 roku i wydana teraz przez Wydawnictwo Alternatywne. Odnośnie treści to poruszony tu został temat polityki z punktu widzenia osób lubiących alkohol. Co pewien czas ktoś tutaj dochodzi i najważniejsze jest to, co przyniósł ze sobą. Jeden gość będzie tu nad wyraz hojny i przyniesie coś z nielegalnych nielegalnie zabranych łupów. Zrodzi się wtedy problem gdzie to ukryć, by nikomu nie przyszło do głowy odebrać tak cennego paliwa w sylwestra. Owe paliwo będzie tu też takim spoiwem łączące ludzi utrzymujących się z zasiłku, tych dobrze ubranych oraz tych, którym się wydaje, że jak są przy stołku to na wszystko mogą sobie pozwolić. I właśnie aby móc się napić zawitali tam, gdzie piszczy bieda, gdzie zrobi się ciemno i gdzie będzie można sobie wmówić patrząc na innych, że jest się osobą sukcesu. Z każdym łykiem przyjdzie kolej na większe śmiałości.
Przyznam się wam, że bardzo raziły mnie tu nagminne przekleństwa. Z drugiej jednak strony, ludzie takich pokrojów właśnie w ten sposób się wysławiają. Typowo gwarą wiejską i nie cenzurowanym słowami, które mogą zastąpić każdy rodzaj emocji. Oni żyją z dnia na dzień. We własnym gronie są szczerzy, im wystarczy, że mają się za co napić, bo wtedy odczuwa...

× 4 | link |
@asiaczytasia
2024-08-03
5 /10

„Oto świąteczna nowina,
Nasz gość przyniósł skrzynkę wina!”[1]

Radość w ubogiej suterenie zapanowała ogromna. Taki dar nie może się zmarnować. Przy kieliszku wybornie się dyskutuje, a i pomysły jakoś łatwiej przychodzą do głowy. Czym żyją bohaterowie dramatu „Pralka” autorstwa Marka Arturro? I o co chodzi z tą pralką? Jestem ciekawa, czy ktoś zgadnie.

Autor świetnie uchwycił mentalność tzw. „nizin społecznych” - leniuchów, pasożytów, alkoholików. Nie przeszkadza im bieda, brud byle kieliszek był pełny, a energia, jaką potrafią wykrzesać, aby go zapełnić mogłaby zasilić w prąd średniej wielkości miasto. Cwaniactwo przeplata się ze specyficznego rodzaju mądrością. Bo zauważcie, że osoby takie potrafią być wyjątkowo zaradne (np. gdy trzeba załatwić kolejny zasiłek) i mają wyrobione zdanie na każdy temat (zazwyczaj niepodważalne).

Dobrze zauważyliście, iż wspomniałam, że mamy do czynienia z utworem dramatycznym, czyli napisanym jakby miał być wystawiony na scenie. Znajdziemy tu didaskalia oraz podział na role. Do tego „Pralka” została napisana wierszem. Może nieco kulawym, ale jakże urokliwym. Trzeba przyznać, że Mark Arturro miał wyjątkowo oryginalny pomysł, aby włożyć rymy w usta meneli. Natomiast liryka ograbiła książkę z naturalizmu na jaki liczyłam. Poprzednia publikacja autora „Jasnowidz i czarownica” była po prostu swojska. Tu tej swojskości nie ma. Za to jest zabawa słowem. Jeśli o konstrukcji utworu mowa. Zabrakło mi jakiegoś punktu ku...

× 2 | link |
@aga.kusi_poczta.fm
2024-05-10
10 /10
Przeczytane
@ladymakbet33
2024-04-10
8 /10
Przeczytane
@malgosialegn
2024-01-05
8 /10
Przeczytane
@a4b7c14
@a4b7c14
2023-12-31
10 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Pralka. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat