Opinia na temat książki Przeklęte ranczo

@eR_ @eR_ · 2019-12-19 15:14:06
Przeczytane Współpraca Posiadam
Lucky Luke od pokoleń bawi kolejne pokolenia czytelników. Przede wszystkim to zasługa niewymuszonego humoru i znakomitych rysunków. Goscinny i Morris, stworzyli na prawdę ponadczasowe dzieło. Po ich śmierci cykl jest nadal kontynuowany i nie stracił nic ze swojego uroku. Czego przykładem są kolejne filmy animowane, a nawet seriale z udziałem aktorów.

"Przeklęte ranczo", to zbiór krótkich historyjek. Przekrój przez Dziki Zachód, można by rzec.
W pierwszej, poznajemy pewną zwariowaną staruszkę, która hoduje bizony.Kupuje ona rancho, które okazuje się być nawiedzone. Na szczęście Lucky Luke przybywa na ratunek.
W kolejnej poznajemy pewną wpływową wróżkę, której talent jest bardzo doceniany w pewnym mieście. Ale w czym tkwi sekret jej sukcesów?
Poznajemy także miasteczko, w którym ma powstać rzeźba Luke'a. Jednak pewien bogacz uważa, że to jego podobizna powinna widnieć na rzeźbie.
W ostatniej, odkryjemy z pewnym wynalazcą zalety rynny, której działanie nie podoba się jednemu z przedsiębiorców.

Doskonała rozrywka zapewniona. Urocze i pełne humoru opowiastki. Autorzy puszczają tu oczko także do starszych czytelników. Na przykład w jednej ze scen Luke stoi z czaszką w dłoni przed portretem Szekspira. I o wiele więcej. Zachęcam do lektury.
Ocena:
Data przeczytania: 2017-11-03
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Przeklęte ranczo
Przeklęte ranczo
Xavier Fauche, Jean Leturgie
7/10
Cykl: Lucky Luke, tom 56

Pewna ekscentryczna staruszka hodująca bizony kupuje stojący na uboczu wielki dom. Nie ma pojęcia, że wszyscy okoliczni mieszkańcy uważają tę starą rezydencję za nawiedzoną. Kłopoty z duchami zaczynaj...

Komentarze

Pozostałe opinie

uwielbiam te komiksy i losy Lucky Luke. Jego przygody na tych ziemiach dzikusów :) i irokezów:) i wolnego handlu:) za każdym razem bawią mnie i śmieszą. Tu mamy 4 historie i choć z każdej można wywni...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl