Opinia na temat książki Przygody Filonka Bezogonka

@denudatio_pulpae @denudatio_pulpae · 2020-04-10 18:50:03
Przeczytane Mam w domu 📚
Strasznie mi było żal Filonka, że stracił swój ogonek w tak okropny sposób. Ogólnie było mi żal tego kotka, szczególnie kiedy inne koty były dla niego wredne. Na szczęście nasza futrzasta, mrucząca kulka miała również miłe przygody, a nawet dostała medal za wybitne kocie osiągnięcia :)

Lubiłam wszystkie (może z kilkoma wyjątkami) zwierzęta, ale w głębi duszy zawsze byłam kociarą. "Przygody Filonka Bezogonka" wspominam z sentymentem i po ponownym przeczytaniu nic się nie zmieniło.

Ocena:
Data przeczytania: 2000-01-01
× 9 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Przygody Filonka Bezogonka
7 wydań
Przygody Filonka Bezogonka
Gösta Knutsson
7.6/10

Pewnego razu kotek bez ogonka wskoczył do samochodu stojącego na podwórku... Taki był początek całej serii ciekawych zdarzeń. Przygarnięty przez małą Birgittę, rezolutny Filonek z ciekawością obserwu...

Komentarze

Pozostałe opinie

Kiedyś chyba nawet mi się podobała...

@dustfinger@dustfinger

Przypomina mi beztroska, dziecięce lata. Ciekawa, aczkolwiek momentami monotonna.

@ciao_bella@ciao_bella

Od momentu przeczytania tej książki w II klasie szkoły podstawowej, nie lubię kotów ^^

@Anusiekkk@Anusiekkk

Mnie ta książka w dzieciństwie bardzo się podobała:)

CZ
@Czekolada24
© 2007 - 2024 nakanapie.pl