"Psia gwiazda" to początek nowej sagi historycznej Pani Katarzyny Ryrych. O czym opowiada? Och o wielu sprawach, ale tutaj jeden motywy wysuwa się na prowadzenie, a mianowicie kobiety. Kobiety nieszablonowe, niedające zamknąć się w ramach czasowych, wyrastające ponad epokę, dążące do celu... ale też dbające o swoje potrzeby.. I cóż, nie każda z nich jest wierną dobrą żoną, a życie doświadcza je na każdym kroku.
Malwina kobieta, która pragnęła się uczyć. Dyzia, kochliwa osoba, która nie przejmowała się tym, że ma męża... chciała się bawić... I młoda Urszula, którą poznajemy w momencie urodzin...
Te trzy kobiety są zupełnie inne, każda ma swoje cele, wyobrażenia na świat I przemyślenia.. każda przeżywa swoje pieklo na ziemi, ale żyje.. trwa i walczy. Za to właśnie pokochałam kobiety z rodu Wierzbickich, za to, że nigdy się nie poddają.
Mamy też wiele postaci drugo planowych w tym kobiet np. miejscową znachorke, która pokochałam całym sercem ..
Kobiety żyły też w czasach w których wybuchła wojna.. I dopiero wtedy musiały zmienić się i wiele poświęcić.. a przy tym niektóre z nich muszą współpracować.
To historia o przyjaźni i miłości, nie zawsze prostej, pięknej i bajkowej... Autorka pokazuje tu, że czasami naprawdę trzeba zjeść beczkę soli by docenić i zrozumieć pewne rzeczy jak na przykład to kogo się kocha tak prawdziwie..
Tytuł który wspaniale nawiązuje do treści książki to ogromny plus.
Ta książka jest ogromnie mądra, ma wiele cytatów, z których na pewno przygotuje Wam grafikę.. Czemu? Uważam, że ta książka powinna być przeczytana przez każda kobietę, ale też mężczyznę.. by mogli choć odrobinę nas zrozumieć i docenić.
Przepiękny styl pisania, który owszem osadzony jest w klimacie sagi historycznej, ale nie nudzi choćby przez chwilę... Zdecydowanie książka godna uwagi.
Nie mogę doczekać się kontynuacji ❤