Zbiór wierszy Zdzisławy Gierszal – absolwentki Wydziału Historii Uniwersytetu Szczecińskiego i bibliotekarki, związanej obecnie z Poznaniem – to głos pełen nieoczywistej zmysłowości, wyraźniejszej jeszcze na tle świata milczącego i zimnego, pełnego dystansu wzmacnianego przez sugestywne opisy samotności i wyczerpania. Lakoniczne, pełne precyzji i zarazem wieloznaczne liryki często mówią tu o samej poezji, jej roli w nieprzyjaznej rzeczywistości, ujmowanej czasem w kategoriach nudy i pustki. Gdzieś obok – blisko chłodu, który wyziera niekiedy z krótkich linijek – pojawia się jednak także ogrom ciepła, różnorodność faktur, zapachów, smaków i emocjonalnych doznań. Na skraju nicości i milczenia rodzi się więc miejsce dla poufnych szeptów, tętniących ciepłem ciał, cichych przejawów czułości i empatii. Bliżsi i dalsi podmiotce ludzie, wypełniające codzienność przedmioty, których figury rzadko cechuje piękno, świeże owoce popijane białym winem: wszystko to składa się na wielobarwną, niesamowicie sensualną przestrzeń, która – choć w teorii ograniczona i do bólu zwyczajna – jest plastyczna i zmienna, kusząc sugestywną wieloznacznością.
(od Wydawcy)
(od Wydawcy)