Opinia na temat książki Rana

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu · 2019-09-04 20:46:33
Przeczytane
Każdy z nas ma swoje demony, przeszłość, której najchętniej by nie wspominał. Jednak zło to coś o wiele większego, o wiele... straszniejszego. Zło odbija piętno na duszy i nie pozwala o sobie zapomnieć. Nigdy.

To prawdziwy cud, że po tylu latach przerwy Klementynie udało się znaleźć pracę w zawodzie. Kobieta jest samotna, zmęczona i czuje się staro, ale grunt, że w końcu znowu zacznie dostawa regularne wypłaty. Ma się z czego cieszyć prawda? Szybko okazuje się, że prywatne liceum, w którym zaczyna uczyć to... specyficzne miejsce. Po śmierci jednej z uczennic wychodzi na jaw jak bardzo. Ale to nie wszystko, zaraz potem ginie kolejna osoba i zdaje się, że nikomu tak naprawdę nie zależy na wyjaśnieniu sprawy. Czy samotna nauczycielka i dziwny uczeń będą w stanie wykryć mordercę?

„Rana” to opowieść o źle, o zakorzenionym w podświadomości, pielęgnowanym nienawiścią potworze, który „zjada” wszystko, co dobre. To historia złych ludzi, beznadziejnych rodziców, niedobrych małżonków. To opowieść o krzywdzie, którą dziedziczy się wraz z wychowaniem i przekazuje dalej. I to jest... naprawdę straszne. „Rana” stanowi dokładne stadium tego, jak nie należy żyć i jakim człowiekiem nie powinno się być.

"Jeśli musiała, kłamała i brała na siebie ciosy przeznaczone dla innych. Na tym polegało jej życie. Zakochanie obudziło w niej marzenie, żeby było inaczej".

Ciąg dalszy na: https://www.recenzjenawidelcu.pl/2019/09/rana-wojciech-chmielarz.html
Ocena:
Data przeczytania: 2019-09-04
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Rana
3 wydania
Rana
Wojciech Chmielarz
7.7/10

Podobno czas leczy rany. Jednak niektóre nigdy się nie zabliźniają. Najpierw pod torami pociągu ginie Marysia, uczennica ekskluzywnej prywatnej szkoły na warszawskim Mokotowie. Jej nauczycielka, E...

Komentarze

Pozostałe opinie

Bardzo lubię styl pisania Wojciecha Chmielarza. Krótko, zwięźle i na temat. I jednocześnie bardzo wciągająco. W "Ranie" zebrało się dużo przemocy, smutku, ale może i nadziei? Emocjonalna jest, nie po...

Pierwsza moja refleksja – bardzo smutna książka. Smutna nie tylko dlatego, że jest trup, że to kryminał. Smutna, bo panu Wojciechowi Chmielarzowi udało się na tych kilkuset stronach pokazać bolączki ...

Po książki Pana Wojciecha sięgam w ciemno. Ale tu trochę się zawiodłam. To nie kryminał ale psychologiczno - obyczajowe studium przemocy okraszone wątkiem kryminalnym. Może nawet dramat. Nie polubiła...

Elżbieta i Klementyna są nauczycielkami w pewnej szkole prywatnej w Warszawie. Jednego dnia ginie Marysia, uczennica, a później ludzi ze szkoły spotka pasmo nieszczęść. Nikt nie jest bezpieczny. Czy ...

@julcias01@julcias01
© 2007 - 2024 nakanapie.pl