Rana

Wojciech Chmielarz
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 153 ocen kanapowiczów
Rana
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 153 ocen kanapowiczów

Opis

Podobno czas leczy rany. Jednak niektóre nigdy się nie zabliźniają.

Najpierw pod torami pociągu ginie Marysia, uczennica ekskluzywnej prywatnej szkoły na warszawskim Mokotowie. Jej nauczycielka, Elżbieta próbuje odkryć, co się naprawdę stało. Rozpoczyna prywatne śledztwo tylko po to, żeby wkrótce sama zginąć. Ale jej ciało znika, a jedynymi osobami, które cokolwiek widziały, są Gniewomir, nieprzystosowany społecznie chłopak zafascynowany seryjnymi zabójcami, i Klementyna, podstarzała nauczycielka na życiowym zakręcie, której wydaje się, że zdobywszy pracę w poważanej szkole, los wreszcie się do niej uśmiechnął. Nic bardziej mylnego.

Żadne z nich nie chce angażować się w tę sprawę – każde z nich ma swoje powody – ale żadne z nich nie ma wyjścia. Gdyby wiedzieli, dokąd zaprowadzi ich to śledztwo, nigdy by się na to nie odważyli. Szkoła okazuje się pełna tajemnic. Podobnie jak pracujący w niej nauczyciele…

"Rana" to bezlitosne studium zła uśpionego w zaciszu domowego ogniska. Niepokojące i mroczne, odsłania najgłębiej skrywane tajemnice, o których nikt nie chce mówić. Nowa powieść jednego z najwyżej ocenianych i najchętniej czytanych współczesnych pisarzy odziera z wszelkich złudzeń.

„To chyba najtrudniejsza książka, jaką kiedykolwiek napisałem. Dotykająca delikatnej materii, relacji pomiędzy rodzicem a dzieckiem i przemocy pojawiającej się w tej relacji”.

Wojciech Chmielarz

Data wydania: 2019-08-14
ISBN: 978-83-66335-04-2, 9788366335042
Wydawnictwo: Marginesy
Stron: 413
dodana przez: Smallbookworld
Mamy 2 inne wydania tej książki

Autor

Wojciech Chmielarz Wojciech Chmielarz
Urodzony w 1984 roku w Polsce (Gliwice)
Polski pisarz i dziennikarz. Uznawany za jednego z najważniejszych współczesnych pisarzy kryminalnych. Autor książek z cyklu Jakub Mortka, publikował między innymi dla „Pulsu Biznesu”, „Polityki” czy „Nowej Fantastyki”. W 2013 oraz w 2014 nominowany...

Pozostałe książki:

Żmijowisko Wyrwa Rana Podpalacz Prosta sprawa Farma lalek Cienie Osiedle marzeń Przejęcie Wampir Wilkołak Długa noc Dług honorowy Zombie Za granicą Zbędni Opowiem ci o zbrodni Zabójczy pocisk Niech to usłyszą Królowa głodu Zwykła przyzwoitość Opowiem ci o zbrodni Rodzinny interes Opowiem Ci o zbrodni. Historie prawdziwe Rewers Zimno zimniej zbrodnia Nadzieja Opowiem Ci o zbrodni. Historie prawdziwe Zabójczy pocisk. Dziedzictwo Koma Opowiem ci o zbrodni. Historie prawdziwe Antologia Sabat. Tom 1 Pismo. Magazyn opinii, nr 5 / maj 2018 Utopay. Przyszłość wystawia rachunek
Wszystkie książki Wojciech Chmielarz

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Kosztem najbliższych

WYBÓR REDAKCJI
12.01.2020

Jeżeli liczycie na kryminał, to i nie tym razem. Wojtka Chmielarza zamknięto już w ramy kryminału właśnie, a on po raz kolejny pokazuje, że się nie da :) Prywatna szkoła w Warszawie. Jedna z najlepszych uczennic Marysia popełnia samobójstwo. Elżbieta, niezbyt lubiana przez dyrekcję nauczycielka rozpoczyna prywatne śledztwo i znika. To, że zosta... Recenzja książki Rana

@czerwonakaja@czerwonakaja × 12

Rana przebiła Żmijowisko

WYBÓR REDAKCJI
12.03.2020

Gdy przeczytałem Żmijowisko, byłem bardzo rozczarowany. Ta historia nie przypadła mi do gustu. Dopiero serial wyemitowany przez Canal+ poprawił zdecydowanie sytuację. Może dlatego zdecydowałem się przeczytać inną powieść Wojciecha Chmielarza - Ranę. Trochę po namowach czytelników i koleżanek w pracy. Uznałem, że jeżeli im się podobała, to warto sp... Recenzja książki Rana

"Rana"- Wojciech Chmielarz

WYBÓR REDAKCJI
19.10.2019

Twórczość Wojciecha Chmielarza odkryłam dość niedawno. Pozytywne opinie o "Żmijowisku" skusiły mnie do jego zakupu. I to było dobre posuniecie. Czy tak samo będzie z najnowszą powieścią tego autora? Czy "Rana" to coś więcej, niż zwykła przeciętna historia? @Obrazek Czym naprawdę jest prywatna szkoła na warszawskim Mokotowie? D... Recenzja książki Rana

Wszyscy nosimy w sobie rany.

WYBÓR REDAKCJI
19.09.2019

W prywatnej szkole, w której zatrudnia się Klementyna, każdy ma jakieś tajemnice. Dyrektorka znęca się nad nauczycielami, dzieciaki udają posłuszne dorosłym dla świętego spokoju, a reszta dorosłych skupia się wyłącznie na sobie i swoich interesach. Najpierw ginie uczennica Marysia, pochodząca z biednej rodziny, która dostała się do szkoły dzięki s... Recenzja książki Rana

@Matka_z_ksiazka@Matka_z_ksiazka × 4

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Eli1605
2020-10-19
5 /10
Przeczytane 2020

Po książki Pana Wojciecha sięgam w ciemno. Ale tu trochę się zawiodłam. To nie kryminał ale psychologiczno - obyczajowe studium przemocy okraszone wątkiem kryminalnym. Może nawet dramat. Nie polubiłam żadnego z bohaterów, ani głównych, ani pobocznych. Pomysł na fabułę co prawda niestandardowy, wykonanie przyzwoite, zakończenie zaskakujące ale czegoś mi zabrakło. Książka jest poruszająca i dołująca zarazem. A zło czai się wokół nas. Pytam zatem, gdzie podział się Jakub Mortka? Mam wypożyczoną kolejną pozycję autora. Chwilę odpocznę i zmierzę się z kolejnym pomysłem Pana Chmielarza.

× 19 | link |
@mikakeMonika
2021-03-01
7 /10
Przeczytane

Bardzo lubię styl pisania Wojciecha Chmielarza. Krótko, zwięźle i na temat. I jednocześnie bardzo wciągająco.
W "Ranie" zebrało się dużo przemocy, smutku, ale może i nadziei? Emocjonalna jest, nie powiem.
Mam tylko nadzieję, że w dobie panującej dziś wszechobecnej ignorancji zwrot "od tak" (w kawałku "zatrudniają go od tak") zawieruszył się bez wiedzy autora... Nie przebolałabym tego, mam już w kolejce wszystkie jego książki z Mortką...

× 15 | link |
@jatymyoni
2020-05-09
7 /10
Przeczytane Audiobook Dobra ksiązka Kryminał, sensacja, horror L. polska

Rany. Każdy z nas nosi w sobie różne rany. Jednak najgorsze są te spowodowane przez najbliższych, gdy byliśmy dziećmi. Nie potrafiliśmy się wtedy bronić. One najtrudniej się goją i pozostawiają blizny. Jednak stajemy się ludźmi dorosłymi i sami możemy oceniać i wybierać, którą drogą idziemy. Czy trudne dzieciństwo może zawsze nas usprawiedliwiać, nawet wtedy gdy staliśmy się ludźmi dojrzałymi?

Dla mnie jest to raczej współczesna powieść socjologiczno- psychologiczna z wątkiem kryminalnym. W tym jest podobna do „Żmijowiska”. Bardziej niż na samym wątku kryminalnym koncentruje się na obrazie współczesnego społeczeństwa i rodziny. Gorzki to obraz, gdy widzimy do czego dążą dorośli i jakie miejsce wyznaczają swoim dzieciom. Główna bohaterka nawiązuje do jednego z reportaży w książce Mariusza Szczygła „Nie ma”. Jednak reszta bohaterów jest zróżnicowana i wyrazista. Można by parafrazować Tołstoja. Wszyscy ludzie szczęśliwi są do siebie podobni, każdy nieszczęśliwy jest nieszczęśliwy na swój indywidualny sposób. Właśnie obraz takich ludzi przedstawia nam autor.

Interesująca kryminalna intryga, wyraziści i zróżnicowani bohaterowie i problemy współczesnej rodziny. Wszystko to składa się na dobrą powieść, którą warto przeczytać.

× 13 | link |
@beata87
2020-01-05
10 /10
Przeczytane

Bardzo brutalna, dramatyczna powieść, kryminałem bym jej nie nazwała. Powieść o formach przemocy domowej. Patologiczna rodzina nie zawsze wygląda na taką... dopóki nie zerknie się pod podszewkę...
 Brutalna, ale bardzo realistyczna, prawdziwa, mroczna i przerażająca. Nie pozwala się oderwać... nie mogłam przestać czytać, mimo wewnętrznego odrętwienia, strachu, przerażenia... do czego może posunąć się człowiek? Kto jest tym złym, ten kto wpasowuje się w tę postać? Zło ma wiele twarzy i postaci. Co jest złem? Gdzie są granice człowieczeństwa?
Czuję wewnętrzny chaos. Ta powieść wstrząsnęła mną jak dawno żadna. Czuję, że długo pozostanie we mnie. Pan Chmielarz jest dla mnie mistrzem.

× 13 | Komentarze (1) | link |
@Pani_Ka
@Pani_Ka
2019-09-01
9 /10
Przeczytane

To wielkie szczęście, że istnieją pisarze pokroju Wojciecha Chmielarza, którzy zabierając czytelnika w wykreowany przez siebie świat robią wszystko, by ów świat poznać dogłębnie, by wyciągnąć jego najmroczniejsze sekrety na powierzchnię, pokazać to miejsce, opisać, nazwać bez ogródek. By wreszcie pokazać nam, że to, co czyni prawdziwą szkołę, to ludzie - z traumami, wzorcami, stereotypami. Z powielaniem rodziców, ze skrywaniem tragicznych wypadków z przeszłości, z często podwójnie prowadzonym, nastoletnim życiem, z gniewem czerpanym z rodzicielskiej agresji. Spojrzenie w głąb tego, co wynosimy ze sobą poza mury własnego, małego mieszkania, autor podzielił na dorosłe i młodzieńcze perspektywy. Budzącą słuszne skojarzenia z przestarzałym już, stereotypowym obrazem Pani Nauczycielki Klementynę, obarcza przeszłością nie do wybaczenia. Każe jej dźwigać winę, która pali żywą raną przez całe lata, po śmierć. "Koszmary trwały od tak dawna, że czasami miała wrażenie, że stały się jej immanentną częścią. Nowym organem ciała, chociaż bolesnym i niepotrzebnym. Nowotworem snów." (str. 237)
Gwałtowne, budzące współcierpienie wspomnienia z przeszłości powodują nasz sprzeciw, niezrozumienie, gwałtowny opór w zderzeniu z rolą społeczną, jaką przychodzi Klementynie pełnić w przedstawionym momencie życia. Przeciwstawiony dojrzałej nauczycielce obraz młodych ludzi jest niczym fajerwerk. Pełen ufności, która prowadzi do zguby, wściekle podlegający modom, chęci zaistnienia, przeciwstawienia s...

× 10 | link |
@Zuell_Zuell
2019-11-11
9 /10
Przeczytane Kryminał, sensacja, thriller --- polska

Horror. Nie jako gatunek, ale jako zjawiska i wydarzenia budzące grozę. Okrutny świat. Nie ma dobrych ludzi. Zło rodzi zło. Ofiara staje się katem.

Podobno badania psychologiczne dowodzą, że zło tkwi w każdym z nas i potrzebuje tylko odpowiednich warunków, aby wykiełkować i dać zewnętrzny dowód swojego istnienia. "Rana" ukazuje warunki optymalne. To opowieść o bólu, wielowymiarowej krzywdzie i braku wybaczenia. I jeszcze — co chyba najgorsze — o samotności i destrukcyjnym poczuciu winy. Tutaj każdy jest winny. Każdy jest oprawcą zadającym fizyczne lub psychiczne rany.
Przerażające, ilu samotników-potworów przedstawił Chmielarz w jednej książce.
Poranionych i nieszczęśliwych, bezdusznych w krzywdzeniu najbliższych.

Mocna powieść króla polskiego kryminału, o tyle lepsza, że wychodzi poza ramy gatunku. Porywająca fabularnie, plastyczna i wiarygodna językowo, emocjonalnie — miażdżąca.

× 10 | link |
@kryminal_na_talerzu
2019-07-16
8 /10

Wydarzenia „Rany” toczą się wokół jednej z warszawskich prywatnych szkół podstawowych. Do pracy w środku roku na stanowisko nauczycielki matematyki zostaje przyjęta starsza pani, Klementyna, która ma za sobą wiele lat przerwy w tym zawodzie. Jest bardzo niepewna siebie, zakompleksiona, boi się świata. Jednak dyrektorka nie ma obaw, przyjmuje ją do pracy bez wahania i traktuje mocno entuzjastycznie. Szybko okazuje się, że szkoła nie jest rajem na ziemi, panuje w niej dziwna, niezdrowa atmosfera, jest sporo problemów z uczniami... Kolejne wydarzenia wstrząsają szkołą i powodują lawinę, której nie sposób zatrzymać...
Od razu przyznam, że „Rana” przerosła moje oczekiwania. Jest to powieść mądra, dojrzała, mocno przemyślana. Porusza masę aktualnych zagadnień, problemów. Wzbudza wiele emocji, porusza i zwraca uwagę na to, co naprawdę jest ważne. Znajdziemy tutaj przejmującą do bólu analizę relacji rodzice – dziecko w rodzinach pozornie bezpiecznych, jednak faktycznie patologicznych. Znajdziemy też wiele prawd i krytyki dotyczących współczesnego sposobu życia i aktualne problemy, z którymi borykamy się w naszym kraju. Styl powieści jest spokojny, uważny, narrator jest świetnym i mądrym obserwatorem rzeczywistości. Książka wstrząsnęła mną do głębi. Chmielarz ciągle pozostaje moim numerem 1.

Książkę zdobyłam dzięki portalowi czytampierwszy

× 9 | link |
MA
@Martak180
2019-08-02
8 /10

Uczennica prywatnej ginie pod kołami pociągu. Polonistka Ela zaczyna śledztwo na własną rękę. Wnet i ona ginie. Ginie jej ciało, choć na pewno widział je Gniewko i matematyczka. Gniewomir wie, że nie może wrócić do domu, bo zostanie ukarany za morderstwo, którego nie popełnił. Oskarżenia padają na niego, gdyż jego fascynacja seryjnymi mordercami i zbrodniami nie jest czymś normalnym. Nastolatek jest nieprzystosowany społecznie, brak mu empatii, ledwo czyta, trudno mu skupić uwagę – idealna ofiara. Z pomocą zwraca się do nowej nauczycielki, Klementyny Jastrzębskiej. Zmusza ją szantażem, ma na nią haka! Oboje nie chcą angażować się w śledztwo, lecz nie mają wyjścia. Dokąd ich to zaprowadzi?
Ekskluzywna prywatna szkoła w Warszawie prowadzona przez małżeństwo skrywa wiele tajemnic. Nauczyciele też mają swoje sekrety. Szkoła to biznes, klient płaci i wymaga, dlatego skandale są zbędne. Dyrektorka trzyma wszystko twardą ręką. Jej decyzje personalne nikomu nie służą. Manipuluje ludźmi, mobbinguje, pokazuje, kto tu rządzi i kto ma rację. Także mężowi, z którym się kłóci. Ciekawe, dlaczego starsza pani, mieszkająca niedaleko szkoły, twierdzi, że pracują w niej źli ludzie…
Dwie śmierci to tylko początek. Gniewko z Klementyną prowadzą swoje śledztwo. Drugie ojciec nastolatka, któremu syn zniknął z oczu. Na własną rękę także Sławek szuka swego młodszego brata, a przy okazji zauważą Karolinę, ofiarę przemocy domowej. Sam to przechodził i zna ten mechanizm ryjący mózg. Dyrekcja szk...

× 6 | link |
@Zaczytane_Strony
2019-09-04
8 /10

Są pewni autorzy których książki jeszcze przed przeczytaniem uznajemy za dobre, najczęściej są to nasi ulubieni pisarze których twórczość czytamy z ochotą. "Rana" Wojciecha Chmielarza zawładnęła social mediami, wszędzie widziałam tą różową książkę więc sięgnęłam po nią i ja.
Klementyna po wieloletniej przerwie wraca do pracy w szkole, bardzo się stresuje ale pomaga jej w tym Ela, nauczycielka języka polskiego, razem potajemnie chodzą palić papierosy co je odpręża. "Potrzebowała tej pracy. Potrzebowała najbardziej na świecie. I wiedziała, że być może po raz pierwszy w życiu spotkało ją niewiarygodne szczęści." Kiedy w niewyjaśnionych przyczynach pod kołami pociągu ginie uczennica Marysia, Elżbieta postanawia sama spróbować wyjaśnić okoliczności jej śmierci, niestety sama ginie z rąk nieznanego sprawcy, ciało widzi tylko Klementyna i Gniewomir, uczeń szkoły, a potem ono znika. "Tysiące myśli przemknęło jej przez głowę, ale dwie były najważniejsze. Pierwsza: nie powinna tu być. I druga: jeśli ją tu znajdą, wszystko wyjdzie na jaw." Misternie utkane plany zaczynają się sypać, czy ofiar będzie więcej?
Kiedy przeczytałam opis z tyłu i wiedziałam że ktoś umrze to czekałam aż to się stanie żeby coś wreszcie zaczęło się dziać, zawsze kiedy ktoś ginie w niewyjaśnionych okolicznościach akcja zaczyna nabierać tępa. Długo zastanawiałam się kto miał motyw do zabicia dwóch ofiar i tak jak to bywa w dobrych książkach, nie zgadłam prawie do końca, lubię to bo kiedy w połowie jestem pe...

× 6 | link |
@sandrajasona
@sandrajasona
2020-02-20
6 /10
Przeczytane Przeczytane w 2019

 
 Prywatna szkoła, do której przychodzi nowa matematyczka, nagle ginie uczennica potem jedna z nauczycielek. Sprawa komplikuje się, o morderstwo zostaje posądzony uczeń.
 Książka z cyklu – wstrząsająca historia bazująca na emocjach tych najgorszych, skrajna, bezlitosna, z brutalnym językiem. Żmijowisko w szkolnictwie. Mam mieszane uczucia, z jednej strony dobrze narysowane postacie z ciekawą historią, z drugiej strony nagle przerysowane postacie z punktu widzenia logiki z zachowaniami irracjonalnymi. Szkoła i rodzice, mimo, że przerażają w rzeczywistości są tacy, mam niestety kontakt wiem, że pisarz tutaj nagromadził najgorsze cechy tych dwóch elementów, ale niestety to współczesna rzeczywistość, więc fabuła mnie nie szokuje. Końcówka niestety mi nie pasowała, rola nauczycielki i jej zachowanie. O ile całość dobrze współgrała do tego momentu była to opowieść o współczesnym realnym świecie to sprawa ostatniego morderstwa już była na zasadzie sensacji niepopartej logicznemu wyjaśnieniu. Komu podobało się Żmijowisko będzie zadowolony, ja widzę już pewien schemat, jako serii z elementami wzbudzania obrzydzenia, strachu i zniesmaczenia – ukazującego jakby w pigułce współczesny świat. Mieszane uczucia pozostały, dobry motyw, dobre ukazanie, ale jakieś rysy istnieją, niestety trudno je ukazać – czasami tak bywa. Może przez to, że początek to powieść taką, jaką lubię, ciemna, mroczna, a potem autor wydaje mi się, że na siłę idzie w tryby kryminału, z zagadkowym mo...

× 6 | link |
@Betsy59
2019-11-03
7 /10
Przeczytane 2019

Mroczne. Ponure. Denerwujące. Ale wciągające. Nie nadaje się do czytania przed snem, bo nie można zasnąć. Tym razem Chmielarz skupia się na patologii i przemocy w rodzinie. Na niekochanych dzieciach. O tym, jakie się stają. Nie wiem, czy „Rana” mi się podobała, bo nie jest to książka, która ma się podobać. Ale na pewno jest poruszająca.

× 6 | link |
JU
@Justyna_6
2019-09-12
7 /10
Przeczytane

„Wiedziała, że tak nie wymaże winy. Nie otrzyma wybaczenia, a grzechy nie zostaną wymazane, pomimo tego, co mówi na ten temat chrześcijańska teologia. Rana w jej sercu nigdy się nie zabliźni”.

Długo się wahałam, czy sięgnąć po tę książkę, gdyż nie podobało mi się „Żmijowisko” tego autora (wiem, że prawie wszyscy zachwycali się tą pozycją) i choć „Ranę” oceniam wyżej nie jest to książka bez wad...

Nie jest to klasyczny kryminał choć mamy tu przemoc i morderstwa. Czytając kryminał potrafię się często dobrze bawić, a „Rana” wprawiła mnie raczej w smutek i przygnębienie. Tak jakby autor widział w ludziach samo zło i nie dostrzegał ani krzty dobra. Bohaterowie „Rany” to alkoholicy, niewierni mężowie i żony, psychopaci i chorzy psychicznie, zaburzone i wykolejone dzieci, które takie się stały mając patologicznych rodziców. Moim zdaniem to nie jest przekrój polskiego społeczeństwa, które owszem ma wady, ale nie jest tylko i wyłącznie złe. Żaden bohater tej książki nie jest postacią pozytywną, nie potrafiłam utożsamić się kimkolwiek, nikogo nie polubiłam, do nikogo nie poczułam sympatii. Najbardziej odpychająca była dla mnie Klementyna. Nie z powodu przeszłości, ale jej irracjonalnego zachowania w wielu sytuacjach, przeczącego z logiką. Nie wszystkie jej działania można wytłumaczyć traumą z dzieciństwa.
Co mi się najbardziej podobało w tej książce? To, że do pewnego momentu nawet nie podejrzewałam kto może być mordercą. Autor mnie totalnie zaskoczył, podobnie ja...

× 5 | link |
@Antoniowka
2021-02-22
7 /10
Przeczytane

Pierwsza moja refleksja – bardzo smutna książka. Smutna nie tylko dlatego, że jest trup, że to kryminał. Smutna, bo panu Wojciechowi Chmielarzowi udało się na tych kilkuset stronach pokazać bolączki współczesnego społeczeństwa. Ok, może trochę przerysowane, wyolbrzymione, ale mimo wszystko trafione w punkt.
Wątek obyczajowy w powieści pełni rolę wiodącą i jest dużo ciekawszy niż sama intryga kryminalna, choć oczywiście te dwie płaszczyzny się ze sobą splatają i są nierozerwalne.

Mamy tu ekskluzywną szkołę w Warszawie, a większość opisywanych bohaterów jest bogata. Dyrektorka i jej mąż biznesmen, ich córka Karolina. Wycofany uczeń Gniewomir oraz jego rodzice i starszy brat, Sławek. Pojawiają się też postaci, które odstają ode tego zamożnego świata – Marysia, 15-latka, która uczęszcza do tej szkoły tylko dzięki stypendium. Jest też Klementyna – ważna postać, niemłoda już kobieta, która po latach przerwy powraca do pracy w zawodzie nauczyciela. I na koniec Ela – nauczycielka polskiego.

Każda z tych postaci ma ranę, która nie chce się zabliźnić. Pod dachami domów wszystkich bohaterów rozgrywają się dramaty, a posiadane pieniądze (czy ich brak) nie są gwarantem szczęścia.

Jak już wspomniałam wątek kryminalny – a zwłaszcza jego rozwiązanie – nie są może genialne, jest zbyt dużo zbiegów okoliczności, szczęśliwych trafów, a w dodatku dość szybko domyśliłam się, kto jest mordercą. Jednak dzięki pogłębionym opisom postaci, powieść zasługuje na uwagę ...

× 5 | link |
@WystukaneRecenzje
Przeczytane Przedpremierowo Recenzenckie egzemplarze Sierpień '19
@WolneLitery
2019-09-23
8 /10
Przeczytane

Moja pierwsza książka Pana Wojciecha Chmielarza! Słyszałam już o nich tyle dobrego, a dopiero przy okazji tej premiery udało mi się sięgnąć po jego twórczość. Od razu się wciągnęłam. Ta książka po prostu czyta się sama i naprawdę jest ciężko się od niej oderwać. Od początku czułam się jak w serialu "Belfer", który bardzo lubię! Mamy rozpieszczonych nastolatków, prywatną szkołę, dziwną dyrektorkę i Klementynę, kobietę, która po latach przerwy pragnie wrócić do zawodu i trafia właśnie tutaj.

W książce jest bardzo dużo charakterystycznych postaci, które na pewno od razu zapadną Wam w pamięci. Tutaj od razu widać doświadczenie autora! Wie, co robi, wszystko od początku do końca jest przemyślane, a Wy nawet przez moment się między nimi nie zgubicie. Każdy od razu zapadnie Wam w pamięć. Książka jest również bardzo ciekawie podzielona, mamy lekcje i przerwy. Rozdziały zwięzłe, ale mają w sobie wszystko!

Dla mnie jest to powieść obyczajowo-sensacyjna. Mamy morderstwo, mamy prywatne dochodzenie, ale głównie mamy przeszłość, dom i rodzinę. Mamy bohaterów z problemami, rozpieszczone dzieci i kłócące się małżeństwa. Nasza główna bohaterka cały czas będzie zmagała się z ciężkim dzieciństwem i śladem, jaki ono po sobie pozostawiło. Podczas jej czytania nawet przez moment nie będziecie się nudzili. Książka dopracowana w każdym calu! Szczerze ją Wam polecam.

www.czytampierwszy.pl

× 4 | link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

"Nic nie mówiła. Była bezkształtną, szarą masą, ciężarem tych wszystkich wydarzeń, męczarnią wspomnień, drutem kolczastym wyrzutów sumienia"
"Matka uniosła rękę. W dłoni trzymała pas. Ona znała ten pas. Jego zapach, ostry i nieprzyjemny. Każdą nierówność na skórzanej powierzchni, która odbijała się na jej ciele."
"Zwierzątko zaskomlało. Dziewczynka chciała prosić, żeby tym razem było bez sprzączki. Sprzączka była najgorsza. Najstraszniejsza."
"Gdzieś na skraju pola widzenia pojawiła się mroczna sylwetka. Straszna, zimna i ukochana. Mama. W dłoni trzymała pasek. Sprzączka lśniła w bladym blasku ulicznych świateł."
"Zgiął się wpół i dyszał z trudem łapiąc oddech. Nie mógł jednak teraz się poddać. Zostało mu jeszcze trochę pracy. Nie próbował już podnosić ciała, tylko złapał trupa pod ramiona i ciągnął za sobą."
Dodaj cytat