Zbędni

Wojciech Chmielarz
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 41 ocen kanapowiczów
Zbędni
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 41 ocen kanapowiczów

Opis

Pewnej nocy Jan pod wpływem alkoholu śmiertelnie potrąca dziewczynę. Na co dzień opiekuje się polem namiotowym i bezskutecznie walczy z nałogiem, a tamtego wieczoru po raz kolejny pijany wsiada do samochodu. Strach przed przyznaniem się do niezamierzonego morderstwa jest większy niż jego uczciwość. Zakopuje dziewczynę w lesie i dręczony wyrzutami sumienia przegląda prasę, rozpytuje i szuka. Kim była ta kobieta? I dlaczego nikt jej nie szuka?

Pochodzący z Belgii Jules, jedyny gość pola namiotowego, mieszka w kamperze i mimo okropnej pogody nie wyjeżdża z Polski. Po co tu jest i kim jest odwiedzająca go osoba?

W Kowarach aspirantka Maria Szulej szuka zaginionej dziewczynki. Ktoś porwał Karolinę, ale nie zgłoszono żądania okupu. Tymczasem rodzina wynajmuje detektywa, by ten szukał dowodów przeciw matce dziecka.

Coś dziwnego dzieje się także w nowym pensjonacie Aliny i Mirka. Jedna z pensjonariuszek pojawia się i znika. Posiłki stawia się pod jej drzwiami, a kobietę otacza aura tajemnicy. Czemu mieszka tu już od tylu tygodni? Pensjonatu nie opuszcza natomiast dorosły syn właścicieli. Boi się wszystkiego, a najbardziej karzącej go za najmniejsze przewinienie matki.

Oto świat jest pełen sekretów, mroku i występku. Czy ujawniona w końcu prawda zdoła wszystkich wyzwolić?

Wydanie 1 - Wyd. Marginesy
Data wydania: 2024-06-05
ISBN: 978-83-68121-22-3, 9788368121223
Wydawnictwo: Marginesy
Stron: 424
dodana przez: Vernau

Autor

Wojciech Chmielarz Wojciech Chmielarz
Urodzony w 1984 roku w Polsce (Gliwice)
Polski pisarz i dziennikarz. Uznawany za jednego z najważniejszych współczesnych pisarzy kryminalnych. Autor książek z cyklu Jakub Mortka, publikował między innymi dla „Pulsu Biznesu”, „Polityki” czy „Nowej Fantastyki”. W 2013 oraz w 2014 nominowany...

Pozostałe książki:

Żmijowisko Wyrwa Rana Podpalacz Prosta sprawa Farma lalek Cienie Osiedle marzeń Przejęcie Wampir Wilkołak Długa noc Dług honorowy Zombie Za granicą Zbędni Opowiem ci o zbrodni Zabójczy pocisk Niech to usłyszą Królowa głodu Zwykła przyzwoitość Opowiem ci o zbrodni Rodzinny interes Opowiem Ci o zbrodni. Historie prawdziwe Rewers Zimno zimniej zbrodnia Nadzieja Opowiem Ci o zbrodni. Historie prawdziwe Zabójczy pocisk. Dziedzictwo Koma Opowiem ci o zbrodni. Historie prawdziwe Antologia Sabat. Tom 1 Pismo. Magazyn opinii, nr 5 / maj 2018 Utopay. Przyszłość wystawia rachunek
Wszystkie książki Wojciech Chmielarz

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Zbędni.

WYBÓR REDAKCJI
24.06.2024

"Zbędni" Wojciecha Chmielarza to mistrzowsko skonstruowany wielowątkowy kryminał, który wciągnął mnie od pierwszych stron. Autor z niesamowitą precyzją łączy losy różnych bohaterów, tworząc napięcie, które trzyma w niepewności aż do samego końca. Główny wątek Jana, który po pijanemu potrąca dziewczynę i postanawia ukryć ten straszliwy czyn, jest ... Recenzja książki Zbędni

@Malwi@Malwi × 35

Teoria zbitej szyby

26.07.2024

Czasami uważamy, że jest już nam zbędna kolejna para butów, czy krem przeciwzmarszczkowy. Jednak kiedy to słowo wychodzi z czyiś ust w odniesieniu do istot żywych, jest nie tylko mało grzeczne, ale również przykre. Ile jest jednak osób w tłumie przez niektórych uważane za zbędne, niepotrzebne, niechciane, odrzucone, zepchnięte na margines... Op... Recenzja książki Zbędni

@jorja@jorja × 31

Niespokojni ludzie

14.09.2024

Powróciłem do Chmielarza po dłuższym czasie, miałem do niego ostatnio sporo zastrzeżeń, ale faktem jest że umie pisać. Tu dygresja: ostatnio słucham dużo audiobooków polskich autorów, są to w zdecydowanej większości rzeczy napisane nieporadnie, rażą infantylizmem, płaską psychologią, papierowym językiem. Na tym tle Chmielarz wygląda na kogoś z inn... Recenzja książki Zbędni

@almos@almos × 26

"Zbędni"

24.06.2024

“...bała się samotności, która czekała na nią w domu wypełnionym umierającymi powoli roślinami”. Jan nie stroni od alkoholu, od dawna bezskutecznie próbuje walczyć z nałogiem. Pracuje na polu namiotowym w Kowarach. Pewnego razu, po raz kolejny po wypitym alkoholu wsiada do samochodu. Śmiertelnie potrąca dziewczynę, strach i panika biorą górę. Zak... Recenzja książki Zbędni

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@beata87
2024-08-15
10 /10
Przeczytane

Rewelacyjna wielowątkowa powieść. Niesamowicie zapętlona intryga, doskonale poprowadzona i ostatecznie wszystkie wątki zostały wyjaśnione. Powieść niezwykle mroczna i brutalna. Chyba zbyt wiele dowiedziałam się o ludziach i tym, co w nich drzemie. Jestem porażona i raczej długo się z tego nie otrząsnę.

× 10 | link |
@Bookmaania
2024-06-30
9 /10
Przeczytane Przeczytane w 2024 Współpraca Wydawnictwo Marginesy

Wracając do domu pod wpływem alkoholu Jan śmiertelnie potrąca kobietę.. Nie ma pojęcia co zrobić, strach jednak zwycięża i ukrywa ciało.. Nieodłączna myśl nie daje mu spokoju, kim była kobieta i dlaczego nikt nie zgłosił jej zaginięcia..
W międzyczasie apirantka Maria Szulej zajmuje się sprawą porwanej małej dziewczynki, która zaginęła jednak w dalszym ciągu nikt nie zażądał okupu..
Jakie tajemnice skrywa miasteczko?

W małej społeczności autor stworzył naprawdę świetna intrygę i do samego końca budował napięcie. Wielowątkowość w tym przypadku sprawiła, że mamy wgląd w każdą postać poznając je na wielu płaszczyznach czasowych. Początkowo wprowadziło to lekki chaos jednak z czasem śledzenia ich poczynań i rozwiązywania poszlak utworzyła się naprawdę genialna fabuła.

Bohaterowie realni, z problemami, naprawdę dopracowani, a w tym wszystkim towarzyszące im więzi, alkoholizm i trudne tematy. Wydaje się wiele, jednak wszystko jest tak wyważone i dopracowane, że z zainteresowaniem czyta się poczynania bohaterów i dążenie do rozwiązania sprawy.

Pierwsze moje spotkanie z twórczością Chmielarza, przy którym niesamowicie wciągnęłam się w historię, a fakt jej osadzenia w moich karkonoskich regionach dodawała tylko większego smaczku.

Polecam!

× 5 | link |
@kryminal_na_talerzu
2024-06-10
8 /10

“Zbędni” Wojciecha Chmielarza to opowieść, która zabiera nas w małe karkonoskie miejscowości, już po sezonie turystycznym, i odsłania kilka postaci, pozornie całkowicie zwyczajnych ludzi z ich własnymi, nieobcymi nam problemami. Od początku wyraźnie czuć, że każdy z nich skrywa jakieś większe czy mniejsze sekrety, coś, co nie chce, by wyszło kiedykolwiek na jaw. Początek jest mocno klimatyczny, gęsty od napięcia charakterystycznego dla thrillera, by już za chwilę bardzo gładko wejść w kryminał - mamy tu nietypowe śledztwo, a nawet dwa, a sami prowadzimy jest jedno, dodatkowe, próbując odkryć tajemnicę pewnej dziwnej rodziny. Im dalej się w tę opowieść zgłębiamy, tym mamy poczucie, że owszem, wiemy więcej, tylko jak to wszystko łączy się w całość? W sposób bardzo rozważny i przemyślany, opowiedziany bardzo plastycznym, choć przyjemnie codziennym językiem. Finał raz po raz zaskakuje, wnosi też niewielki element sensacji, delikatnie filmowy. Czytelnik po lekturze ma więc uczucie, że dostał kawał dobrej kryminalnej rozrywki, ale i coś więcej - bo przecież każda postaci, każdy kawałek historii porusza jakiś ciekawy psychologicznie czy społecznie temat. Zatem przede wszystkim jest to współczesna, dobra historia kryminalna, która już na tym podstawowym poziomie satysfakcjonuje, ale można też pogrzebać w niej głębiej, chwilę pomyśleć, trochę się zastanowić nad poruszanymi w niej tematami - jeśli się chce, jeśli się lubi, bo nie jest to coś, co byłoby narzucane czytelnikowi bezpo...

× 4 | link |
@WolneLitery
2024-06-20
9 /10

Wojciech Chmielarz to bez wątpienia jeden z moich ulubionych autorów, który każdą swoją książką potrafi mnie wciągnąć w mroczny, pełen napięcia świat. Jego najnowsza powieść, "Zbędni", nie jest wyjątkiem – to znakomity thriller, który trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.

"Zbędni" to książka, która zaczyna się od dramatycznego wypadku. Jan, główny bohater, pod wpływem alkoholu śmiertelnie potrąca młodą dziewczynę. Jan na co dzień opiekuje się polem namiotowym i zmaga się z nałogiem. Tego feralnego wieczoru, kierując się strachem i paniką, zamiast przyznać się do winy, postanawia ukryć ciało w lesie. Dręczony wyrzutami sumienia, zaczyna obsesyjnie przeglądać prasę i poszukiwać informacji o swojej ofierze. Kim była ta dziewczyna? Dlaczego nikt jej nie szuka?

W tym samym czasie na polu namiotowym pojawia się Jules, tajemniczy Belg, który, mimo fatalnej pogody, nie opuszcza Polski. Jego obecność, podobnie jak wizyty pewnej osoby, budzą coraz większe podejrzenia. Po co tutaj jest? Kim naprawdę jest?

Akcja przenosi się także do Kowar, gdzie aspirantka Maria Szulej prowadzi śledztwo w sprawie zaginionej dziewczynki, Karoliny. Ktoś ją porwał, jednak nie zgłoszono żądania okupu, co czyni sprawę jeszcze bardziej zagadkową. Rodzina Karoliny wynajmuje prywatnego detektywa, aby znaleźć dowody przeciwko matce dziecka. Śledztwo Marii to kolejna mroczna nić tej misternie utkanej fabuły.

Nie mniej tajemniczo jest w pensjonacie Aliny i Mir...

× 2 | link |
@krukrenata
2024-06-26
8 /10

Co może łączyć steranego dozorcę kempingu, zamożnych właścicieli hotelu, zrozpaczoną matkę, której porwano dziecko i Belga podróżującego kamperem? Jest to miejsce pobytu – stałego lub tymczasowego… Akcja powieści toczy się w cichych, malowniczych Kowarach – karkonoskim mieście, położonym niedaleko czeskiej granicy.

Cała historia rozpoczyna się od pechowej nocy, kiedy to pijany Jasiek na ciemnej, wąskiej, nierównej drodze potrąca kobietę. Nie dzwoni na pogotowie ani policję… nie w sytuacji, kiedy wypił siedem piw. Kopie więc dół na skraju polany, próbuje ukryć ciało. Jednak nie może zapomnieć. Stara się odkryć kim była kobieta, co robiła sama w środku lasu… i dlaczego na ciele miała rany zadane nożem. Z całych sił chce dowiedzieć się o niej czegokolwiek, bo trudno mu pogodzić się z tym, że są ludzie, którzy nikogo nie obchodzą, których nikt nie szuka, którzy są tak samotni, że… zbędni, niepotrzebni, niewidzialni…

Mozolne śledztwo uruchamia kolejne zapalniki, okazuje się, że ktoś, kto pozornie zupełnie się nie liczy, może jednak sporo namieszać. Tymczasem pozostali bohaterowie przeżywają swoje życie, swoje dramaty, odkrywają kolejne karty i jak się okazuje – powoli łączą chaotyczne wątki w spójną całość. Tak to jest, jak się żyje w społeczności – mamy wspólne sprawy, dzielimy dylematy, zależymy od siebie, komplikujemy sobie nawzajem życie… lub rozwiązujemy problemy.

Autorowi zazdroszczę ogromu empatii. Tego, że do...

× 2 | link |
@tomzynskak
2024-06-25
8 /10

„Zbędni” to najnowsza powieść autorstwa Wojciecha Chmielarza i pierwsza, która początkowo wywołała we mnie wiele skrajnych emocji. Bowiem już na samym początku odniosłam wrażenie, jakbyśmy dostali kilka kompletnie oderwanych od siebie historii, które łączy jedynie mała miejscowość… Do tego akcja rozkręca się niespiesznie i wszystko to sprawiło, że sam początek był dla mnie ciężki. ALE im dalej brnęłam w tę powieść, tym bardziej się do niej przekonywałam, a to, co wydawało mi się kompletnie bez powiązań, zaczęło nabierać głębszego sensu.

Okazało się, że fabuła została dopracowana w najmniejszym szczególe, a wszystkie sprzeczne emocje, które wywołuje, tylko potęgują doznania czytelnicze. Autor nie owija tutaj w bawełnę – w książce nie brakuje przekleństw i ciężkich tematów, takich jak pedofilia, porwanie niemowlaka, handel ludźmi, jazda po pijaku, śmierć, ocenianie drugiej osoby po pozorach… Chmielarz doskonale ukazuje ludzkie zachowania i problemy XXI wieku!

Sama intryga i zagadka kryminalna są niepokojące i wciągające. Wraz z problemami społecznymi tworzą mieszankę, od której naprawdę ciężko się oderwać. Autor sieje zamęt, myli tropy, pozostawia niedopowiedzenia. Śmiało można powiedzieć, że manipuluje nami w sposób mistrzowski!

Sylwetki bohaterów są nakreślone bardzo wyraziście. Nie brakuje w nich emocji, portrety psychologiczne są dopracowane, każdy ma coś do ukrycia i jest na swój sposób wyją...

× 2 | link |
@coolturka104
2024-07-19
8 /10
Przeczytane

Opiekujący się kempingiem Jasiek pod wpływem alkoholu śmiertelnie potrąca kobietę. Nazajutrz zaczyna nawiedzać go jej duch, który jak nieustanny wyrzut sumienia, towarzyszy mu na każdym kroku.
Najdziwniejsze jest to, że kobiety nikt nie szuka, w przeciwieństwie do zaginionej małej dziewczynki.

Autor przedstawia nam kilkoro bohaterów, których początkowo zdaje się nic ze sobą nie łączyć poza miejscem zamieszkania. Bez wątpienia osiągnął on mistrzostwo w kreowaniu postaci ogarniętych burzą emocji, splatając ich losy w jedną morderczą intrygę. Powoli, acz konsekwentnie sączy je w nasze serca i umysły, Atmosfera staje się bardziej gęsta, napięta i niepokojąca wraz z każdym odkrytym sekretem.

Wojciech Chmielarz to Smarzowski literatury. Obaj przedstawiają świat nader realistycznie, bez upiększeń, wyciągają na światło dzienne wszystkie nasze wady i słabości, i chociaż nic co ludzkie nie powinno nam być obce, to jednak ta prawda rzucona nam prosto w twarz wprawia w zażenowanie i uwiera niczym kamyk w bucie. Nie wiemy, gdzie podziać oczy, chcemy zniknąć, ukryć się w mysiej dziurze, lecz sparaliżowani wstydem nie możemy uczynić żadnego kroku.

„Zbędni” to sugestywny thriller psychologiczny o zbrodni, sekretach i mrocznych pragnieniach.

× 2 | link |
@ogrod.ksiazek
2024-06-25
8 /10
Przeczytane

Kombinacja postaci, zdarzeń, sytuacji...

#zbędni spod pióra Wojciecha Chmielarza, to książka, która zalewa nas falą postaci. To kilka niepowiązanych historii, biegnących do finału.

Nie będę pisać o fabule, ponieważ trudno ująć ją w trzy, cztery zdania. Natomiast wyjawić więcej, to łatwo napisać o dwa słowa za dużo, a tu trzeba odkrywać.

Ta wielowątkowa fabuła może trąci o absurd, może daje spory pakiet nieprawdopodobnych zdarzeń, ale wiecie co? Ja bawiłam się przy niej świetnie. Mało tego, moja ciekawość została tak rozbudzona, że nie odeszłam od niej póki nie skończyłam.

Kocham swobodę słowa jaką ma Autor, bardzo lubię Jego styl pisania, który sprawia, że strony przewracają się same. Tworzenie bohaterów tak od siebie różnych, tak wyraźnie nakreślonych. Prowokowanie do stawiania sobie pytań... Ta wielowarstwowość jest dla mnie zawsze kusząca.

Myślę, że wakacje i czas urlopu to idealny moment na taką powieść. Pozwala ona zapomnieć o świecie, zanurzyć się w morze tajemnic, niedopowiedzeń, ale i poczuć brud tego świata.

Dla mnie #wartojakpieron !!!

× 2 | link |
@monweg
2024-07-04
7 /10
Przeczytane

Wojciech Chmielarz to jeden z moich ulubionych polskich pisarzy kryminałów. Choć pisząc w tym przypadku kryminał muszę mieć z tyłu głowy podpowiedź – ale nie tylko. Bo Chmielarz to coś więcej, a raczej znacznie więcej. To książki bardziej zaangażowane, dotykające człowieka i jego problemów rodzinnych, problemów w ogóle. Pan Wojtek to świetny obserwator codziennego życia, który potrafi nam to życie „sprzedać” na kartach swoich książek.
Lektura ”Zbędnych” zabiera nas w Karkonosze jesienią, a dokładnie do Kowar. To tam pracuje, na polu namiotowym pracuje Jan, jedne z bohaterów powieści. Jan ma problem alkoholowy i po spożyciu wsiada za kierownicę. Traf chce, że dochodzi do wypadku, w którym ginie kobieta. Tak zaczyna się ten kryminał – mroczniejszy od wcześniejszych w dorobku Chmielarza.
Na pewno chcielibyście wiedzieć, co wydarzy się po wypadku. Co zrobi Jan? Niestety, ja nie zdradzę, więc najlepiej będzie, jak sami się przekonacie. Ale wątek Jana to tylko jedna z historii poruszonych w „Zbędnych” – bo to jest powieść wielowątkowa, które (wątki) zgrabnie łączą się finalnie. A naprawdę jest w czym wybierać, bo wspomnianych wątków i postaci jest całkiem sporo. Oprócz nieszczęśnika z problemem alkoholowym mamy jeszcze: aspirantkę Marię Szulej, która poszukuje zaginionej Karolinę; nimbem tajemnicy owiani są właściciele pensjonatu Alina i Mirek oraz ich syn; niemniej tajemnicza jest pensjonariuszka tegoż pensjonatu, która pojawia się i znika. Jest też pewien...

× 1 | link |
@etiudyliterackie
2024-07-01
8 /10

Byłaś kiedyś na Dolnym Śląsku?

Jako rodowita Wrocławianka te tereny zjeździłam wzdłuż i wszerz. A dziś zapraszam Cię do małego miasteczka na pograniczu Karkonoszy, Rudaw Janowickich i Kotliny Jeleniogórskiej w Sudetach Zachodnich, do Kowar. To jednak nie czas na zwiedzanie i wędrówki, ale na mroczną historię.

Przygotuj się na opowieść pełną sekretów, występków, niepokój, szarość i zawiłość. Poznajemy społeczeństwo tego miejsca… jakby kilka historii osób, które z pozoru nic dla siebie nie znaczą, a jednak…. małomiasteczkowy klimat nie pozwala na anonimowość, choć każdy z bohaterów chciałby ukryć swoje grzeszki. Tu nie tylko aura jest ponura, ale każdy osobnik niesie za sobą tajemnice. Jan, który będąc pod wpływem alkoholu potrącił śmiertelnie dziewczynę i piekielnie boi się konsekwencji, nie chce przed nikim wyjawić swojego sekretu. Jules, niby gość na kempingu, ale kto podróżuje kamperem po Polsce w okresie paskudnej pogody i zimna? Już samo to jest mocno podejrzane. Małżeństwo pełne wzajemnego jadu prowadzące pensjonat i ich syn, więzień we własnym domu. Oraz jeden można by stwierdzić pozytywny aspekt, Maria Szulej, która poszukuje zaginionego dziecka, ale za porwaniem kryje się tylko zło.

Tu do samego końca nic nie jest pewne. Wątki przeplatają się między sobą tworząc momentami chaos. Przeskakujemy z jednej historii do drugiej nie mając początkowo świadomości jaki finał to wszystko przyniesie. Każde działanie prowadzi do nieuniknionego końca,...

× 1 | link |
@patrycja.lukaszyk
2024-07-09
8 /10

"Zbędni" przenoszą do Kowar, które są pochłonięte niedawnym zaginięciem niemowlęcia. W sprawę angażuje się młoda aspirantka. Jednocześnie obserwujemy Jaśka, który pod wpływem alkoholu potrąca kobietę oraz tajemniczego Belga, który, mimo końca sezonu, nie wyjeżdża z kempingu. W okolicznym pensjonacie z kolei mieszka od dawna dziwna kobieta, a syn właścicielki panicznie boi się wszystkiego i nie opuszcza okolic. Co ich wszystkich łączy?

Jak zawsze u pana Chmielarza, jestem pod ogromnym wrażeniem przemyślanej i zgrabnie składającej się intrygi. Niczym kolejne nitki na tablicy detektywistycznej łączą się poszczególne wątki, niekiedy w niezwykle zaskakujący sposób, a finalne rozwiązanie domyka i spaja całość w domkniętą historię, która odciska się w pamięci czytelnika.

Zmienna narracja buduje szybką dynamikę fabuły. Od początku pochłania klimat tajemnic, a kolejne informacje tylko pogłębiają obraz małego miasteczka pełnego zepsucia, gdzie żaden z bohaterów nie jest w pełni czysty moralnie. Nawet policjantka ma swoje małe przewinienia przymykając oko na niektóre pomniejsze występki okolicznych łobuzów, ale jest to i tak kropla w morzu tego, co próbują ukryć inni.

Wiodącą, mocna zbrodnia spaja i stanowi motyw wyjściowy dla pozostałych zdarzeń, a jednocześnie jest zapalnikiem dla kumulacji kolejnych przestępstw. Przy okazji to bardzo wciągający obraz psychologiczny poszczególnych postaci. Motywacje i czyny niekiedy wywołują dreszcze brutalnością, a his...

× 1 | link |
@z_ksiazka_w_plecaku
2024-06-30
8 /10

„Zbędni” to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora, ale myślę, że nie ostatnie. Uwielbiam thrillery z dobrze skonstruowaną intrygą. I właśnie tutaj to dostałam. Od pierwszych stron poczułam, że to jest to czego szukałam. Traumy, trudna przeszłość bohaterów i tajemnice. Wszystko to sprawiło, że przepadłam.

Akcja książki jest dość dynamiczna. Czasami miałam wrażenie, że aż za szybko gna i powoli gubiłam się w wątkach. Czasami musiałam wrócić do poprzedniej strony, ale nie wpłynęło to na całkowity odbiór książki.

Bardzo polubiłam głównych bohaterów, są oni bardzo realistyczni. I dostarczy mi wielu emocji.

Jan pewnej nocy pod wpływem alkoholu potrącił śmiertelnie kobietę. Nie potrafi jednak przyznać się do popełnionego czynu. Zakopuje ciało kobiety w lesie. Wyrzuty sumienia jednak nie dają mu spokoju i zaczyna drążyć kim była ta kobieta i dlaczego nikt jej nie szuka.

W Kowarach ktoś porwał młodą dziewczyną, jednak nie żąda okupu. Sprawą zajmuje się aspirantka Maria Szulej.

Są jeszcze Alina i Mirek, którzy prowadza pensjonat. Pewnego dnia pojawia się i znika pewna pensjonariuszka. Postać ta jest bardzo tajemnicza. Podobnie jak syn właścicieli pensjonatu.

Jeśli lubicie kryminały lub thrillery to bardzo polecam najnowszą książkę Wojciecha Chmielarza.

× 1 | link |
@wiki820
2024-11-15
10 /10
Przeczytane

Czytaliście kiedyś tak dobrą książkę, że aż chwilami musieliście oderwać od niej wzrok i przekląć w powietrze?

Z Wojciechem Chmielarzem mam styczność pierwszy raz. Mimo że wielokrotnie widziałam polecajki jego książek, to zawsze odkładałam je na później. Z tą pewnie zrobiłabym to samo, gdyby nie to, że coś mnie tknęło i przeczytałam opis z tyłu okładki. To było kilka zdań, które zagwarantowały jej konieczność przeczytania w pierwszej kolejności. Czy była tak dobra, na jaką się zapowiadała?

TAK TAK TAK!

I żeby tylko dobra. Akcja jest napięta tak naprawdę od pierwszych stron. Pojawia się mnóstwo bohaterów, których teoretycznie nie ma co łączyć. Jest wiele różnych historii, które później zaczynają sprawiać czytelnikowi zakłopotanie w stylu: ale jak to? Ciągle pojawia się coś nowego, a jednocześnie coś, co tłumaczy wcześniejsze sytuacje. Książka nie jest z tych krótkich, ale czyta się to bardzo szybko ze względu na wciąż narastające napięcie. Jest po prostu świetna.

Mogę spokojnie twierdzić, że właśnie rozpoczynam podróż z autorem. Będę miała sporo do nadrobienia, ale nie zamierzam skończyć na tej jednej lekturze. Ta książka to nie tylko dobry, wciągający kryminał, ale też coś, co mocno zmusza do myślenia, przez wiele zawiłych akcji. Polecam bardzo! 10/10

| link |
@Amarisa
2024-07-09
Przeczytane

wrażeniami z lektury, jak zawsze, dzielę się na moim blogu, na który was serdecznie zapraszam :)
https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-zbedni-wojciech-chmielarz/

| link |
@w.moich.kregach
2024-11-20
8 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Zbędni. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl