Naprawdę świetnie się ją czytało, choć ma w sobie pewną wyniosłość, jakby za każdym razem, kiedy postacie z kimś rozmawiały chciały pokazać, że są ważne i zasługują na więcej niż się im ofiaruje. Pragną spokoju i życia na pewnym poziomie, ale jak czytamy, nie wszystko u wszystkich musi być idealne. Nasza postać ma nieco utrudniony start w dorosłość, gdyż po ojcu pozostały jej spore długi. Banki odmawiają jej kredytu, więc czepia się pierwszej lepszej myśli, jaką daje jej los. Bierze udział w programie telewizyjnym, gdzie dziesięć osób zawalczy o wielkie nagrody: sławę i pieniądze. Początek zapowiedzi przygody wydaje się być czymś prostym z czym ona z pewnością sobie poradzi. Jednak im dalej, tym robi się znacznie trudniej, gdyż nie każdy gra uczciwie. Są niczym hieny na pustyni, gdzie zrobią wszystko, by zdobycz była właśnie ich. I kiedy już myślimy, że nasza bohaterka będzie inna, zaczynamy oglądac ją z innej perspektywy. Robi się przebiegła mając za cel tylko wygraną. Wie, że dla tych pieniędzy zrobi wszystko. Proponuje więc pewnemu mężczyźnie układ, dzięki któremu program zyska sławę, a ona upragnioną wygraną. Tylko czy tak zwyczajnie można udawać uczucia? Czy faktycznie nikt nie ujrzy, że ten romans nie do końca jest uczciwy? No bo co się stanie, kiedy gra zamieni się w prawdziwą walkę nie tylko o pieniądze, ale i uczucia?
Przygotujcie się na wielkie intrygi, spory, kłótnie, a także obserwację uczestników przez uczestników. Pamiętajcie, że kamery są w stanie uchwycić wszystko. Nawet to, co zupełnie nie powinno wyjść na jaw:-) Bywa, że kiedy człowiek widzi na samym końcu wielkie pieniądze i nie potrafi myśleć logicznie. Działa pod wpływem chwili, kombinuje robiąc na złość innym, oczekując salwy braw, których nie może ujrzeć w zamknięciu. Staje się zwierzyną gotową do przetrwania i myśli, że wszystkie chwyty są dozwolone. Tylko co potem? Czy można żyć z wyrzutami sumienia?
To naprawdę dobra książka z przesłaniem. Bardzo dobry styl pisarski, średni druk i wciągający klimat. Serdecznie polecam:-)