Revelle

Uwielbiam "Moulin Rouge", oglądałam ten film kilka razy, a po lekturze "Revelle" nie da się ukryć, że inspiracja tym musicalem jest ogromna. Jednak nie było to dla mnie żadnym problemem, cieszyłam się, że mogę odkryć tę historię w nowej wzbogaconej wersji. Autorka dodała ciekawy system magiczny, opisała te same trudne dylematy moralne, przedstawiła wielu zróżnicowanych bohaterów, z którymi możemy sympatyzować. Powieść jest świetna, wciąga od pierwszej strony i bardzo miło spędziłam przy niej czas.

Tytułowe słowo to nazwisko jednej z pięciu rodzin obdarzonych magią. Revelle'owie dają co wieczór cyrkowe pokazy, a największą gwiazdą jest piękna akrobatka Luxe. Widowisko tym bardziej wydaje się spektakularne, bo nieświadomych widzów oszałamia alkohol i skrzętnie pleciona iluzja. Revelle'owie potrafią manipulować umysłem osoby, która wcześniej dobrowolnie odda im klejnot, więc chyba domyślacie się już, jaka waluta panuje na "ich terenie".

Czy zawodowej aktorce z dziesiątkami wyćwiczonych uśmiechów można zaufać? Czy to, co czujesz, jest prawdziwe, czy wywołane magią? To tylko dwa z wielu pytań, które zada sobie Jamison, chłopak-sierota, którego życie doprowadziło na wyspę Charmant, prosto do miejsca pełnego "magicznych".

To powieść o poświęceniu, uczuciach, o rodzinie i uwikłaniu w wiele różnych relacji. Jamison szybko orientuje się, że w krajobrazie wyspy jest coś znajomego... jest to też powieść o ...

Po czym poznać że fantastyka jest dobra? Zawsze pisze że po tym, że ciężko połapać się na początku kto jest kim. Więc tutaj miałam taki problem.

Witajcie na Charmant, wyspie która przyciąga turystów ze względu na wystawiane przedstawienia. Luxe Revelle to gwiazda magicznego show, która ma w planie uwieść Deweya Chronosa by dostarczał jej zapasy alkoholu. Chronos składa Luxe propozycje nie do odrzuceni. Mogą sobie wzajemnie pomóc, Luxe nie ma nic do stracenia więc się zgadza, do czasu aż poznaje Jamisona. Czy układy są ważniejsze niż prawdziwa miłość?

Na początku nie wiedziałam gdzie jestem, w jakim świecie się znajduje i kto jest kim. Na szczęście z każdą kolejną stroną było lepiej. Autorka przeniosła nas do wspaniałego świata na wyspę Charmant, było tutaj wszystko dopracowane, przedstawiono kto jest najważniejszy, kto trzyma władzę i podobał mi się pomysł z pięcioma rodami, gdzie każdy panował nad innymi umiejętnościami, każdy miał swoją moc.

Luxe Revelle to postać która była dla mnie zagadką. Dziewczyna korzystała z magii iluzji ale posiadała też inna, mroczną stronę. Była gotową poświęcić się dla rodziny ale w obliczu prawdziwej miłości była niesamowicie rozdarta. To czyniło ją bardzo ludzką. Była osobą którą moglibyśmy spotkać w prawdziwym świecie a nie tym wyimaginowanym.

Jamison był mężczyzną, który szukał odpowiedzi. Chciał wiedzieć skąd pochodzi, co się wydarzyło w jego przeszłości, był bardzo nastawiony na to ale nie spod...

Witajcie na wyspie Charmant, gdzie magia płynie strumieniem szklana, a fantazje i marzenia mają cenę szlachetnych kamieni

Przenosimy się tutaj do fantastycznego świata położonego na wyspie u wybrzeży Nowego Jorku. To tam odbywają się słynne przedstawienia przyciągające tłumy widzów.

Gwiazdą show jest Luxe. Dziewczyna doskonale orientuje się w iluzji, której koniecznym elementem jest alkohol. Problem zaczną się kiedy w kraju wprowadza się prohibicję.

Jak rodzina Revelle poradzi sobie w tej sytuacji? Czy to będzie koniec ich interesów?

Luxe może mieć coś tutaj do powodzenia, o ile przyjemnie ofertę Deweya. Dziedzic najbogatszego rodu na wyspie chce, żeby ta udawała jego narzeczoną i pomogła mu wybrać wybory na burmistrza, a w zamian jego rodzina dostanie wszystko czego potrzebuje.

Propozycja jest kusząca, jednak niebezpieczna. Rodzina Deweya potrafi podróżować w czasie i zmieniać to co było dla nich niewygodne

Czy Luxe sobie poradzi? Jak potoczy się jej relacja z Deweyem?

Wciągająca, magiczna zaskakująca historia. Mamy tutaj rodzinne interesy, podróże w czasie, udawane związki, silną kobiecą i wiele emocji. To zupełnie nietuzinkowe połączenie, które zaskakująco dobrze ze sobą współgra. To historia niby jak ze snu ale jednak z nutkami niebezpieczeństwa i realizmu. Bardzo ciekawa.