Opinia na temat książki Robaki w ścianie

@etiudyliterackie @etiudyliterackie · 2024-04-05 15:00:54
Nie znoszę robactwa….. na samą myśl o nich mam dreszcze, te chude nóżki …. dużo nóżek, czułki, pancerze… brrr.. ale za to bardzo lubię książkę ROBAKI W ŚCIANIE! 😉

Widząc ten tytuł miałam pewne obawy, bo po stronach książki biegają karaluchy, mówię prawdę! Ale tu nie chodzi stricte o pełzające paskudy, bo owe „robaki” to kłamstwa, tajemnice, całe zło które kryje w sobie człowiek, a gdy tylko poruszysz odpowiednią strunę, czy nadepniesz na „zainfekowany” kawałek owe „robactwo” rozpełza się we wszystkie strony! Trzeba na nie uważać, trzeba mieć porządek w życiu i w głowie, ale wszyscy doskonale wiemy, że jest to w zasadzie niemożliwe.

Ponownie wróciłam do lat 90-tych i od pierwszych chwil mocno się tu zadomowiłam, chociaż to z czym się spotkałam wcale nie było przyjemne. Towarzyszyłam pewnej dziewczynie, która w lesie odkryła zwłoki młodego mężczyzny. To był przerażający widok, bo trup był naznaczony, jakby podpisany przez mordercę, a to był dopiero początek. Dobrze, że szybko na mojej drodze stanął komisarz Bondys, wiesz dziwny typ, zamknięty w sobie, taki trochę gbur, trochę cichociemny, ale pełen charyzmy no i wziął sprawy w swoje ręce. Oj dużo mu zawdzięczam, zna się facet na swojej robocie, a nie jest ona bezpieczna. Przeprowadziliśmy wiele rozmów, przesłuchań, wizji lokalnych, ba nawet byliśmy w szpitalu psychiatrycznym… oj działo się, sporo.

W tej historii każdy walczy ze swoimi „robakami”, jest ich mnóstwo. Cicho drepczą i zatruwają życie. Traumy, problemy, szarość życia, nieszczęście, brak akceptacji, choroby, strach przed innymi… to z tym mierzą się bohaterowie. Rozdziałów było tu mnóstwo, tak jak tych insektów. Krótkie, małe, pędzą, nie zatrzymują się ani na chwilę - moim zdaniem taki zabieg wpływa na odbiór całej historii, zdecydowanie jestem jego zwolennikiem.

Aż trudno mi uwierzyć, że zaakceptowałam te robaki, że dobrze mi było w ich towarzystwie, no dobra nie rozpędzajmy się 😉 ale czekam na kolejny tom, jestem ogromnie ciekawa z czym będzie się musiał zmierzyć komisarz Bondys.

PS to świetny debiut 🙂
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Robaki w ścianie
Robaki w ścianie
Hanna Szczukowska-Białys
7.5/10
Cykl: Komisarz Bondys, tom 1

Każda rodzina ma swoje sekrety i swoje robactwo ukryte w ścianach – wystarczy tylko poruszyć pierwszą deseczkę… Szara Bydgoszcz lat 90. W lesie na obrzeżach miasta młoda dziewczyna odnajduje okale...

Komentarze

Pozostałe opinie

❗TW: homofobia, brutalne morderstwa, przemoc, przekleństwa, alkoholizm Nie lubię książek, które nie dzieją się współcześnie. Nie wiem, skąd mi się to wzięło, ale gdy tylko widzę, że akcja będzie roz...

"Nie ma nic gorszego niż patrzeć na krzywdę osoby, którą kochasz." 1996 Agatę wypisano ze szpitala. Kobieta cierpi na schizofrenię paranoidalną. Jest samotna, ale ma przyjaciela, psa. Podczas space...

ME
@menia71

Do tej powieści zostałam nakłoniona przez koleżankę. Dzięki, Aga, było warto. Akcja książki umieszczona została w latach '90. Robaki wychodzące spod drewnianej boazerii są metaforą dla ohydnych tajem...

Przenosimy się do Bydgoszczy lat 90-tych. To właśnie tam, w tym czasie kobieta znajduje okaleczone zwłoki mężczyzny. Jednak ta zbrodnia okazuje się nie być jedyną. Do akcji wkracza Bondys, komisarz, ...