Rytm zagubionych serc

Karolina Rudnik
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów
Rytm zagubionych serc
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów

Opis

Czy dwoje pokrzywdzonych przez los ludzi zdoła sobie zaufać?

Łucja po dramatycznych wydarzeniach szuka zapomnienia i pocieszenia w alkoholu oraz imprezach. Żyje chwilą, bo wie, co to znaczy stracić coś nieodwracalnie. Aż pewnej nocy poznaje Kamila, który wypełnia pustkę i przynosi spokój, jakiego nie czuła od dawna.

Kamil niedawno zakończył związek i nie zamierza wiązać się ponownie. Zwłaszcza, gdy jego była dziewczyna nie chce pogodzić się z rozstaniem. Rzuca się w wir pracy, nauki i przypadkowych znajomości. Do czasu, aż spotyka Łucję, która burzy wszystkie jego postanowienia.

Dwoje zagubionych młodych ludzi, którzy nie byli gotowi na to, co ich spotkało. Czy miłość zdoła ich ocalić?

Debiut Karoliny Rudnik to pełna wzruszeń i emocji historia o tym, jak jeden wieczór może zmienić całe nasze życie.
Data wydania: 2021-03-10
ISBN: 978-83-65830-92-0, 9788365830920
Wydawnictwo: Szósty Zmysł
Kategoria: Romans
Stron: 320
dodana przez: Vernau

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Czy miłość ich odnajdzie...?

25.03.2021

"Rytm zagubionych serc" to debiut autorski Karoliny Rudnik. Łucja po traumatycznych wydarzeniach z przeszłości lubi zatracać się w dobrej zabawie, zwłaszcza takiej zakrapianej alkoholem. Tylko to pomaga jej zapomnieć o tym, co wydarzyło się przed laty. Za to Kamil niedawno zakończył swój związek z Hanią, bo nie widział z nią wspólnej przeszłości ... Recenzja książki Rytm zagubionych serc

@moj.ksiazkowy.raj@moj.ksiazkowy.raj

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Malwina....
2021-04-02
Przeczytane

Przychodzę z recenzją książki "Rytm zagubionych serc " @karolina.rudnik.autorka, @wydawnictwoszostyzmysl dziękuję za egzemplarz.

Łucja ma dwadzieścia lat i uwielbia imprezować bo tam może zapomnieć.Relacja z matką pozostawia wiele do życzenia.Kamil niedawno wydostał się z niezbyt udanego związku.Pomimo dwudziestu jeden lat jest chłopakiem mądrym i pracowitm.Młodzi poznają się i odkrywają siebie,oboje niepewni,nie za bardzo szczęśliwi.Jedno spotkanie i znajdują w sobie ukojenie.

Nie znajdziecie w tej historii przysłowiowego wow.Wszystko dzieje się naturalnym tempem i nie ma tutaj żadnego zaskoczenia.Lekka lektura ale ma w sobie ważny przekaz i emocje przedstawione przez bohaterów. Możemy poznać dwójkę młodych osób,którzy wkraczają w dorosłość z nieciekawą przeszłością.Jednak z całych sił chcą się wspierać i dążą do tego by siebie wzajemnie uszczęśliwić.Podoba mi się to,iż od początku książki wiem co Karolina Rudnik chce uświadomić czytelnikowi Mianowicie to,że warto budować uczucia,warto się wspierać i warto dać człowiekowi drugą szansę, nawet gdy czasem z dobrej drogi zstąpimy w inną ścieżkę lecz po doświadczeniach powrócimy na te dobrą drogę to takiemu człowiekowi należy się wsparcie żeby wiedział i czuł że dobrze postąpił.Drugą sprawą jest przeszłość i to,iż Łucja przeżyła naprawdę ciężkie chwilę.Mimo to próbowała oczyścić swój umysł z toksycznych wspomnieć.
Podobała mi się ta historia,pomimo swojej lekkości w czytaniu i przewidywalności uważam że...

× 1 | link |
@esclavo
2021-07-07
6 /10
Przeczytane

Urocza okładka kryje trochę mniej uroczą treść. To romans opowiadajacy historię dwójki młodych ludzi, a każde z nich ma swoją trudną przeszłość. I wszystko byłoby w porządku, no może oprócz przewidywalności, gdyby nie trochę płytkie podejście do tematu.

Na próżno szukać tu wielkich emocji czy wydarzeń, które wpłyną na bohaterów. Nie kupuję przypadkowych spotkań i miłości aż po grób - po trzech dniach znajomości. Chociaż początek zapowiadał się dobrze. Potem jednak przesadne tajemnice, konflikty z przybranymi ojcami, traumy, które traumami nie były, zdominowały fabułę, a ja pozostałam z pytaniami bez odpowiedzi i przytłoczona trochę nierealnym, w moim mniemaniu uczuciem pary głównych postaci.

Ogólnie nie jest to zła książka, bo znośnie napisana, jednak ja nie wyczułam tu żadnej prawdziwości. Lekka, błyskawiczna do przeczytania i równie szybka do zapomnienia.

| link |
@ewa.s
@ewa.s
2021-08-04
10 /10
Przeczytane
@lucy_25
2021-07-29
10 /10
Przeczytane
@moj.ksiazkowy.raj
@moj.ksiazkowy.raj
2021-03-25
6 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Rytm zagubionych serc. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat