Rzuć babą o podłogę

Marzena Bieniek
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów
Rzuć babą o podłogę
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów

Opis

Ciasto się samo nie upiecze, a morderca się sam nie znajdzie. Trzeba działać. Bohaterka planuje spędzić wraz z rodziną sielankowe wakacje w swoim domu nad jeziorem, które szczęśliwym zrządzeniem losu nie zostało jeszcze odkryte przez turystów. Po rozleniwiającej atmosferze tego miejsca nie zostanie jednak wkrótce żaden ślad, bowiem pewnego dnia kobieta odnajduje ciało Mariana, jej sąsiada samotnika, który najprawdopodobniej został zamordowany. Nie wierząc, że policyjne śledztwo przyniesie jakiekolwiek efekty, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. A że ma dar do wpadania w tarapaty i nie zawsze postępuje zgodnie z prawem, to prywatne dochodzenie może zamienić się w niebezpieczną przygodę z szalonym zakończeniem...
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-8147-095-7, 9788381470957
Wydawnictwo: Novae Res
Stron: 276

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Rzuć babą o podłogę, czyli jak się pozbyć zakalca

12.11.2019

Czarująca bohaterka powieści Marzeny Bieniek Rzuć babą o podłogę, czyli jak się pozbyć zakalca spędza miłe i błogie wakacje z rodziną, w domku nad jeziorem. Odpoczywają w tajemniczym i dzikim miejscu, jeszcze nie odkrytym przez turystów, świętują, gawędzą ze znajomymi przy grillu. Czas płynie powoli. Jednak tę sielankową atmosferę zakłócają niepo... Recenzja książki Rzuć babą o podłogę

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@beata87
2023-11-12
8 /10
Przeczytane

Rewelacyjna, sympatyczna komedia kryminalna. Humor naturalny, niewymuszony, styl pisania lekki i sprawiający przyjemność w odbiorze.

× 8 | Komentarze (2) | link |
@Nina
2019-10-31
7 /10
Przeczytane E-book 2019

Przesympatyczna komedyjka kryminalna, w sam raz na odprężenie i chwileczkę zapomnienia. Uśmiechałam się sama do siebie i chciałam więcej. Inteligentne dialogi, w przeciwieństwie do wielu pretendujących do miana komedii kryminalnej, wytworów naszych rodzimych autorów, czyniły tę lekturę naprawdę bardzo przyjemną. Ja zdaję sobie oczywiście sprawę, że to typowa lektura ku rozrywce, nie pretendująca do miana wielkiej literatury, ale w swoim gatunku naprawdę niezła.
Miło było poczytać o normalnej rodzinie z normalną nastoletnią córką, z dużym poczuciem humoru i właściwym podejściu do życia. A że cała rodzinka z lekka zwariowana? To tylko dodaje kolorytu. Główna bohaterka ma ogromny dar przyciągania dziwnych wydarzeń. Tym razem spokój ich sielskich wakacji zakłóca znalezienie martwego sąsiada. No i się zaczyna 😁
A co się zaczyna i jak to się skończy dowiecie się czytając książkę, do czego serdecznie zachęcam.Uśmiech na twarzy gwarantowany.

× 1 | link |
@Danuta_Chodkowska
2023-11-14
Przeczytane

Do śmiechu i do główkowania "Kto...?"
Tylko to zakończenie!
Jeśli nie będzie dalszego ciągu, i to szybko! 😉 to autorka ryzykuje, że morderstwo na niej popełni czytelnik ... 😉😂

× 1 | link |
@__Booksayah__
2023-10-31
7 /10
Przeczytane

❗TW: morderstwo

Myślałam, że będzie to komedia kryminalna, a okazało się, że to raczej obyczajówka z wątkiem kryminalnym w tle. Nie lubię obyczajówek, ale ta w pewnym sensie przypadła mi do gustu - bo jednak wolałabym więcej kryminału, ale i tak przyjemnie się jej słuchało, wręcz przez nią płynęło.

Pojawiały się komediowe teksty, ale dla mnie był to ten "naturalny" typ humoru, wpasowujący się w historię, a nie zarzucanie czytelnika nadmiarem losowych żartów (kto czytał Rogozińskiego ten wie, co mam na myśli - choć jego książki też mają swój urok).

Nie było irytujących bohaterów, dało się ich polubić, a to zawsze u mnie duży plus.

Skończyłam ją już jakiś czas temu i nie pamiętam zakończenia, nie potrafię sobie przypomnieć kto okazał się mordercą i jaki był jego motyw. Więc zacytuję swoje notatki: Nie czułam satysfakcji czy szoku po zakończeniu, raczej coś w stylu ,,skończyło się i tyle”.

| link |
@malgosialegn
2019-11-12
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Rzuć babą o podłogę. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat