Nadchodzi pora, kiedy w głowie pobrzmiewa refren piosenki wykonywanej przez dziennikarzy radiowej Trójki: Krok po kroku, krok po kroczku, najpiękniejsze w całym roczku idą święta. Fenomen Bożego Narodzenia na tym polega, że są to najmniej kontrowersyjne ze świąt, a ich przesłanie docenia także wielu ludzi deklarujących się jako ateiści. Bo jest to przesłanie wszechogarniającej miłości oraz radości z powstania nowego życia, mające w sobie coś magicznego. A dla nas - czytających czasopismo i tych, którzy je tworzą - w tym roku magia jest podwójna, albowiem wraz z wydaniem grudniowym uroczyście obchodzimy pięćdziesiąty numer periodyku. W związku z jubileuszem i Gwiazdką przygotowaliśmy troszeczkę niespodzianek. Na pewno każdemu czytelnikowi rzuci się w oczy kolorowa wkładka, która będzie nam już stale towarzyszyć. W ty miesiącu można w niej znaleźć dwie recenzje oraz galerię Dominika Brońka. Robert Szmidt podarował nam smakowite opowiadanko. Nie może zabraknąć motywów świątecznych, a zatem w klimat Bożego Narodzenia opowiadaniem Niebieskonosy renifer wprowadzi nas mistrz Mike Resnick. W numerze znajdą się także m.in.: opowiadanie Przemysława Borkowskiego Karp ludojad, Gniewni ludzie Radosława Samlika, Księga Strachu Michała Cetnarowskiego, Tajemnica znikających skarpetek: Agnieszki Chodkowskiej-Gyurics a także felietony oraz ekskluzywny wywiad z Tomaszem Majewskim, złotym medalistą olimpijskim.