Wszystko zaczyna się zwyczajnie, czwórka przyjaciół, która chciałaby podbić świat. Luksusowe mieszkanie w dzielnicy Copacabana, plany i marzenia, które w bolesny sposób zderzają się z rzeczywistością. Kilka błędów po drodze i lądują z długiem, który postanowili spłacić w dosyć kontrowersyjny sposób.
Całą historię poznajemy z perspektywy Dantego, który mając spore aspiracje utknął jako sprzedawca w księgarni. Chłopcy mają wielkie plany, a każdy z nich zajmuje się inną dziedziną życia. Tak więc młody lekarz, kucharz, bibliotekarz i mózg informatyczny wynajmują luksusowe mieszkanie w Rio de Janerio. Niestety sielanka szybko się kończy gdy odpowiedzialny za opłaty Leitao wcale ich nie dokonuje. Zadłużone mieszkanie staje się problemem, ale burza mózgów prowadzi do pewnych pomysłów. W domu jest przecież dobry kucharz, a portale internetowe pozwalają na organizacje świetnych kolacji, no przecież kto nie lubi dobrze zjeść? Pomysł zaakceptowane, menu gotowe, nic tylko czekać na klientów, ale... mały żarcik sprawił, że to nie będzie zwykła kolacja, to będzie kolacja z mięsem mewy.
Na początku myślałam, że książkę bez problemu można by zrównać z
Wybornym trupem, wydawały mi się podobne, poprzez wspólne mięso. Myliłam...