"Siedem życzeń" Wydawnictwa Filia to jedna z najlepszych antologii, jaką kiedykolwiek miałam okazję przeczytać! 🤩
To książka niezwykła, w której trudy życia codziennego przeplatają się z cudami wigilijnej nocy i nadzieją na lepszą przyszłość. Ta książka jest wyjątkowa z jeszcze jednego powodu - jest niezwykle spójna. Bohaterowie poszczególnych opowiadań przenikają do innych historii, a każda z nich jest ze sobą w jakiś sposób powiązana, nawet jeśli na początku nie uda nam się tego dostrzec!
Babcia Agnieszka wraz ze swoim wnukiem Kolą i jego partnerem Igorem, znani z opowiadania z antologii "Cicha 5", kupują wspólnie pensjonat do remontu mieszczący się na Mazurach. Choć ośrodek jeszcze nie funkcjonuje, to stanie się ostatnią deską ratunku, dla sporej liczby osób.
Każda z historii czegoś nas nauczy i pozwoli spojrzeć na życie z innej perspektywy. Poszczególne opowiadania niosą ze sobą ważne przesłania i pozwalają dostrzec często popełniane w życiu błędy. Niejedna z tych opowieści wycisnęła z moich oczu słone krople, ale nie były to łzy ze smutku, a ze wzruszenia.
Jeśli jeszcze nie czytaliście "Siedmiu życzeń", to gorąco Was zachęcam. Warto też wcześniej poznać historię babci Agnieszki, sięgając po "Cichą 5".