“Myśl o lepszej przyszłości po wojnie, bez terroru nazistów, trzyma przy życiu wiele osób…”
Barbarzyńskie, bezlitosne czasy II wojny światowej. Prawdziwa historia pewnej holenderskiej rodziny. Wysokie Gniazdo to nazwa willi, która znajduje się niedaleko Amsterdamu. To tutaj żydowskie siostry Janny i Lien Brilleslijper udzielają schronienia osobom, które ukrywają się przez szalejącym, nazistowskim złem. Wszystko to dzieje się tuż pod nosem nazistów, jednak kolaborantów i zdrajców nie brakuje. Niebawem ich kryjówka zostaje odkryta, a rodzina Brilleslijperów zostaje wywieziona do Auschwitz.
Okrucieństwo wojny ukazane w książce poraża, Autorka w sposób dosadny, a przy tym prosty obnaża bestialskie zachowania. Brak człowieczeństwa, niekończący się koszmar, wzbudza ogromne emocje, od niedowierzania, szoku, strachu, po gniew, wewnętrzny sprzeciw. Od pierwszych stron wyraźnie wyczuwamy napięcie, czujemy, że zło nieuchronnie się zbliża, atmosfera gęstnieje. Bohaterowie realnie ukazani, losy sióstr i ich przyjaciół całkowicie przykuły moją uwagę. Bydlęcy wagon, obdarcie z godności, z rzeczy osobistych i numer na ręce. Strach, głód, robactwo, choroby, niepewność i nadzieja.
Pani Van Iperen doskonale przygotowała się do napisania swojej książki. Przez jej ręce przewinęło się mnóstwo materiałów źródłowych, publikacji. Całość została wzbogacona prywatnymi zdjęciami bohaterek.
Przerażająca, trudna, na wskroś bolesna, oparta na prawdziwych wydarzeniach publikacja. Ważna, potrzebna, wyjątkowa o zdradzie, o odwadze, o człowieczeństwie i jego braku. Każdy powinien ją przeczytać, bardzo polecam!