Debra ma szesnaście lat, właśnie z wyróżnieniem skończyła kolejną klasę i teraz ma co uczcić z koleżankami. Chociaż w tajemnicy przed ojcem, dyrektorem jej szkoły, bo to ma być impreza w nocnym klubie...
Czytałam ją dość dawno, ale z tego co pamiętam to bardzo mnie wciągnęła i podobała mi się. Ale chyba będę musiała przeczytać ją jeszcze raz, żeby lepiej ją sobie przypomnieć.
Całkiem fajna książka, mimo że krótka. Autor nakierowuje nas na kilku podejrzanych. Pamiętam, że nie mogłam doczekać się końcówki, żeby dowiedzieć się kto jest tym porywaczem i czy moje przewidywania ...