Sopel budzi się latem, kiedy to zaspa, w której się znajdował, ulega roztopieniu. Zaskoczony porą roku nie może zrozumieć jakim cudem przeżył tyle miesięcy pod śniegiem, dlaczego nie zamarzł, skąd się tam wziął. Pamiętał wydarzenia z grudnia, dziwny obrzęd, czarne południe, ale co z ostatnimi miesiącami? W jego głowie pojawiły się miliony pytań, po... Recenzja książki Śliski. Część I