Słodkie zwycięstwo

5 /10
Ocena 5 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów
Słodkie zwycięstwo
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
5 /10
Ocena 5 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów

Opis

Kiedy kariera baseballisty dobiega do fazy schyłkowej, człowiek ma wrażenie, że otrzymał kopniaka w brzuch. Tak jakby w końcu dotarło do niego, że ten sport nigdy go nie kochał. Tyle bezsennych nocy, godzin spędzonych na siłowni, treningów, przygotowania mentalnego, nieobecności podczas świąt, urodzin dzieci, wspomnień, których się nie ma wraz z rodziną… I po co to wszystko? Okazuje się, że baseball wcale się o ciebie nie martwił. Nie spędzał bezsennych nocy, zastanawiając się, jak uczynić cię lepszym zawodnikiem. Miał to gdzieś. Baseball to biznes. Sport. Gra. Najważniejsze jest słodkie zwycięstwo, nie tylko na boisku. Ostatni tom serii, którą pokochały kobiety na całym świecie. „Razem przeciwko całemu światu. Czy wystawieni na kolejną próbę nie stracą wiary w siebie nawzajem? Przekonajmy się, czy grając we wspólnej drużynie, Cassie i Jack zwyciężą w swoim najważniejszym meczu.”
Data wydania: 2018-08-22
ISBN: 978-83-8129-178-1, 9788381291781
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Cykl: The Perfect Game, tom 3
Stron: 256

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Nie tego się spodziewałam

16.09.2018

W okolicach maja miałam okazję czytać drugi tom „The perfect game” J. Sterling zatytułowany „Zmiana”. Wydawało mi się wtedy, że jest to już koniec o losach Cassie i Jacka, ale okazało się, że jednak nie. Trzeci i ostatni tom, „Słodkie zwycięstwo” to taka książka, przy której nie wiedziałam czy się cieszyć, że powstała czy raczej płakać. Ale od po... Recenzja książki Słodkie zwycięstwo

MA
@Malinka94

Sielanka

15.08.2018

Szczerze mówiąc miałam nadzieje, że „Słodkie Zwycięstwo” będzie spektakularnym zakończeniem trylogii The Perfect Game… Niestety… Autorka nadal pisze na tym samym poziomie, czyli średnim. Owszem czyta się jej książki lekko i szybo, w końcu „Słodkie Zwycięstwo” zajęło mi tylko pół dnia. Jednak w jej książkach brakuje mi czegoś, brakuje mi bum i łał. ... Recenzja książki Słodkie zwycięstwo

PA
@patcyr

Ehh

21.10.2018

Jak bardzo nieprofesjonalna będzie ta opinia, jeśli już teraz powiem, że było słodko aż do porzygu? Tytuł tej części zdradza tak wiele, że spokojnie całą fabułę można było streścić w epilogu i nie marnować drzew. Gdzie był Greenpeace gdy wycinano ten las? "No więc śmiało. Odmów swoje zaklęcia. Odpraw na niej to babciowe voodoo" Historia rozpoczy... Recenzja książki Słodkie zwycięstwo

Koniec opowieści

8.11.2019

Słodkie zwycięstwo" to trzeci tom trylogii The perfect game. Autorka napisała ten tom, dzięki wielu prośbom fanów o kontynuacje przygód Cassie i Jacka. W tym tomie autorka pokazuje nam, że małżeństwo to praca pełnoetatowa, nad którą trzeba dużo popracować aby otrzymać swój happy end. Jack i Cassie, jak każdy związek mają swoje wzloty i upadki. Ja... Recenzja książki Słodkie zwycięstwo

@Wiiki_books@Wiiki_books

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@esclavo
2018-12-05
1 /10
Przeczytane

Jak bardzo nieprofesjonalna będzie ta opinia, jeśli już teraz powiem, że było słodko aż do porzygu? Tytuł tej części zdradza tak wiele, że spokojnie całą fabułę można było streścić w epilogu i nie marnować drzew. Gdzie był Greenpeace gdy wycinano ten las?

"No więc śmiało. Odmów swoje zaklęcia. Odpraw na niej to babciowe voodoo"

Historia rozpoczyna się w momencie zakończenia poprzedniej części. Cassie i Jack są po ślubie, ona jest wziętym fotografem, a on gwiazdą baseballu. Jednak małżeńską idylle zakłóca kontuzja Jacka. Niestety, zostaje on wykluczony z gry na 6tygodni. Jak poradzi sobie z taką przeciwnością? I czy Cassie okaże wsparcie?

"(...) miłość to jedyne na tym świecie, dla czego warto zaryzykować wszystko, co się ma."

Kontuzja naszego okropnego, głównego bohatera to najważniejszy wątek tej powieści. Nie wiem, czy autorka specjalnie wyolbrzymiła ten epizod, czy tak wyobraża sobie prawdziwe życie, ale mężczyzna zachowujący się jak rozkapryszony 2-latek w momencie buntu, odrzucił mnie już po kilku stronach. Bo kontuzjowany Jack ma pretensje do całego świata i wyżywa się na biednej żonie. A ona całym swoim głupim sercem znosi ciche dni i krzywdzące odzywki. Płacze po kątach i tłumaczy przed rodziną. Brawo za wyrozumiałość dla takiej ciepłej kluchy. To już było bardzo złe, ale to nie wszystko.

Po tych dramatycznych wydarzeniach, następuje nagły zwrot akcji. Cassie jest w ciąży! Tutaj robimy przeskok, aż do momentu porodu. Ja ...

× 2 | link |
@MariDa
@MariDa
2018-12-08
3 /10

Stało się! Pojawił się trzeci i zarazem ostatni tom cyklu „The Perfect Game” J. Sterling. Sama nie wiem, czy bardziej przepełniała mnie radość, że to już koniec, czy przerażenie, bo znowuż będę się mierzyć z Cassie oraz Jackiem. To nie tak, że ktoś mnie zmuszał do sięgnięcia po „Słodkie zwycięstwo”… zmusiłam się do tego sama. Po prostu nie lubię nie kończyć czegoś, co już zaczęłam. Ale do brzegu!

Cassie i Jack wreszcie się pobrali. Zdawać by się mogło, iż świat leżał u ich stóp, a los codziennie obsypywał ich będzie płatkami róż. O ogromnej tęczy nie wspomnę. Ale nie! Kłopoty pojawiły się szybciej niż mogli przypuszczać. A wszystko przez odruch warunkowy Jacka. Nagle wszystko zaczęło im się walić. Cegiełka po cegiełce. Czy przetrwali?

Autorka po raz kolejny serwuję narrację z perspektyw dwóch osób – Cassie oraz Jacka. Po raz kolejny przez książkę się pędzi i – niestety – po raz kolejny historia wydaje się bardzo płytka. Dlaczego? Choćby z uwagi na pragnienia bohaterów. Przypominają mi trochę Romea i Julię, ale w takim bardzo słabym wydaniu. Usychanie z tęsknoty – obecne, żal chwil, których nie spędzają wspólnie – obecne… Jednak w tym przypadku, ich uczucie opiera się na głównie na seksie. Mam wrażenie, że mylą pożądanie z uczuciem i tego wrażenia pozbyć się nie potrafię.

A propos! Miałam również pewną obawę i niestety mój mały koszmarek się spełnił. Autorka ponownie napakowała książkę niepochamowanym popędem seksualnym Jacka... i Cassie w sumie równ...

| link |
@silwana
2018-12-05
5 /10
Przeczytane

Przyznam szczerze, że byłam zaskoczona widząc, że powstał trzeci tom cyklu The perfect game. Myślałam, że tom drugi był ostatnim, w końcu wszystko zostało dobrze zakończone i wydawało mi się, że Słodkie zwycięstwo jest niepotrzebne. Jednak po przeczytaniu stwierdzam, że jest to najlepszy tom.
Bohaterowie wiedzą już czego w życiu chcą, wydaje się, że wszystkie afery są już za nimi. Teraz czeka ich już tylko żyli długo i szczęśliwie. Niestety los lubi płatać figle. W najmniej spodziewanym momencie Jack doznaje kontuzji i jego przyszła kariera staje pod znakiem zapytania. Czy on i Cassie poradzą sobie z niepewną przyszłością? Czy Jack upora się ze swoimi demonami? Odpowiedź na te pytania znajdziecie w książce.
Po przeczytaniu myślę, że Słodkie zwycięstwo jest miłym dodatkiem do całej serii. Tom ten jest dosyć krótki, liczy sobie niecałe 300 stron. Jest to lektura na dosłownie kilka godzin. Jednak czas spędzony podczas czytania na pewno nie będzie stracony. Bardzo podobało mi się to, że został rozwinięty wątek Deana i Melissy.
Co do wydania to Słodkie zwycięstwo zostało wydane w taki sam sposób jak tomy poprzednie. Na początku każdego rozdziału jest informacja kto będzie narratorem. Książka ma miękką okładkę i skrzydełka.
Książkę posiadam z serwisu www.czytampierwszy.pl

| link |
@She_is_a_book_freak
@She_is_a_book_freak
2022-04-23
7 /10
Przeczytane PRZECZYTANE
@Wiiki_books
@Wiiki_books
9 /10
Przeczytane Posiadam <3 Otrzymane do recenzji :)
93
@93megimeg
2018-12-05
5 /10

Cytaty z książki

O nie! Książka Słodkie zwycięstwo. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Rozgrywka
Rozgrywka
Jenn Sterling
6/10
On jest rozgrywką, w którą ona jeszcze nie grała. Kiedy Cassie poznaje w college’u Jacka, postanawia...
The Perfect Game. Tom 2. Zmiana
The Perfect Game. Tom 2. Zm...
J. Sterling
6.2/10
Jack pojawił się u mnie w nocy, po sześciu miesiącach braku kontaktu. Trzymał dwanaście czerwonych r...