„Słowa wdzięczności” Anny Niemczynow są niejako kontynuacją „Cichych cudów”, a na pewno są ich uzupełnieniem.
Autorka poświęciła tu uwagę wdzięczności: jej odczuwaniu, okazywaniu i temu, jak uzdrawiającą moc może mieć to uczucie. Zachęca do czynienia aktów wdzięczności zawsze i wszędzie i przekonuje, że odczuwanie nieustannej wdzięczności względem wszystkiego i każdego ma uzdrawiającą moc. Czy się z tym zgadzam? Nie do końca… Z moich osobistych doświadczeń, a jestem w wieku Pani Ani, wynika, że to wyrażanie wdzięczności nie zawsze przynosi efekty, o jakich zapewnia Autorka. Ja im bardziej byłam komuś wdzięczna i im mocniej mu to okazywałam, tym bardziej czułam się wykorzystywana. A poczucie wykorzystywania bynajmniej dobrze na człowieka nie wpływa. Możliwe, że trafiałam na nieodpowiednich ludzi, niemniej efekt końcowy tej mojej wdzięczności względem nich nie zawsze był zadowalający: oni karmili się tą moją wdzięcznością, przyjmowali ją jako coś, co im się należy, a ja czułam się coraz gorzej. To coś w rodzaju błędnego koła. W pełni zgadzam się natomiast, że trzeba cieszyć się małymi rzeczami, bo to one składają się na naszą codzienność, że dobrze jest czynić sobie wzajemnie drobne gesty świadczące o naszym przywiązaniu, wzajemnej sympatii i po trosze o tej naszej wdzięczności.
Jedno wiem na pewno: życie to nieustanna droga do szczęścia, jednak każdy z nas postrzega inaczej to, co jego czyni szczęśliwym. Dla Pani Ani jest to postawa otwartej na świat wiecznej optymistki wyrażającej wdzięczność i piękne jest to, że Jej to daje szczęście oraz że potrafi tym się podzielić z innymi. I za to wielki szacun, jak mawia młodzież. Nie każdego byłoby stać na takie otwarcie się przed rzeszami ludzi.
Podobnie jak w przypadku „Cichych cudów”, książki nie ocenię – nie podlega to moim kompetencjom.
Dodam, że i tu mamy do czynienia z piękną, optymistyczną okładką, a wewnątrz znajdziemy ciekawą szatę graficzną i specjalne kartki dla tych, którzy mieliby ochotę dokonać swoich własnych ekspiacji wdzięczności i wypełnić nimi własne koszyki szczęścia.