Przypadkowo wpadła mi w ręce ta książeczka, więc postanowiłem sprawdzić, jak wyglądały masowe kryminały z czasów PRL. Sprawa zabójstwa z gatunku samo rozwiązujących się. Czytało się sprawnie, niemal nie było cech typowych dla PRLu. Właściwie rzecz mogłaby się dziać współcześnie.