Opinia na temat książki Spirytystka

Po MORTALIŚCIE pozostał we mnie pewien niedosyt, który miałem nadzieję nasycić po przeczytaniu kolejnej części. Czy tak się stało?

Drugi tom serii to powrót Mortalisty czyli Honoriusza Monda, który wraz z Allegro Schmit, swoją szefową i "kryminalną partnerką", zostają wplątani w kolejne morderstwo.

"Obecnie świat skupia się na sensacji, zapominając o człowieku. Humanizm został zastąpiony przez sensacjonizm lub plotkocentryzm".

Trudno się nie zgodzić z tą sentencją. I o tym trochę jest ta książka. Okrutne morderstwo staje się narzędziem do pokazania jak w dzisiejszym świecie działają pewne mechanizmy. One się nie zmieniły od tysięcy lat – zmienił się tylko sposób i szybkość ich uzewnętrzniania i wpływania przez to na innych.

Po raz kolejny Autor przekazał w moje ręce ciekawą i mocno intrygującą historię, która trzyma w napięciu i powolutku, strona po stronie, odkrywa swoje tajemnice. A te finalnie okazują się bardzo mroczne.

To co było dla mnie ubogacające tę opowieść to dwójka głównych bohaterów, których Autor dalej nam odsłaniał. Po pierwszym tomie już trochę o nich wiedzieliśmy. A ta ich niedookreślona przeszłość, która pozostawiła we mnie ogrom zaciekawienia po przeczytaniu "Mortalisty" tutaj została w dużej mierze zaspokojona. Dowiedziałem się kolejnych rzeczy o Honoriuszu, a i tajemnice Allegry wyszły na jaw. Mam przeczucie, że Autor wszystkiego mi jednak nie zdradził. I dobrze, bo to podsyca moją ciekawość i daje nadzieję, że jeszcze się z tymi bohaterami spotkam.