Momenty z bliźniakami są według mnie (i jak widać nie tylko mnie) najciekawsze. ;-] Książka przypadła mi do gustu.
Najbardziej mnie zdziwiło, kiedy dowiedziałam się, że Susie to huragan xD Uwielbiam momenty kiedy Jane opiekuje się bliźniakami i gra z nimi w chowanego ^^