Opinia na temat książki Szóstka

@misako.amaya @misako.amaya · 2023-10-09 16:41:17
W grudniu 1967 roku ma miejsce katastrofa tramwajowa, która prawdopodobnie nie była zwykłym wypadkiem. Cenzura blokuje przekaz, a rząd powołuje grupę, by ta rozwiązała sprawę. Ugne Galant poszukuje osób, które pomagały pasażerom po wypadku. W między czasie pojawiają się ludzie, którzy zrobią wszystko, by prawda nie wyszła na jaw.

Poprzedni tytuł wywarł na mnie mocne wrażenie, dlatego też bez zastanowienia sięgnęłam po jego kolejny tytuł. I cóż Wam mogę napisać – ponownie się nie zawiodłam. Ciężko było oderwać mi się od lektury.

Nigdy nie przepadałam za książkami, których fabuła była osadzona w przeszłości i w ogóle jakoś nawiązywała do historii. A teraz coraz chętniej się do nich przekonuję. Autor świetnie przedstawił Szczecin z tego okresu. W dodatku dał nam bardzo dobre śledztwo. Może trochę mniej makabry i mocnych opisów, ale to z kolei wcale nie ujmuje całości.

Polecam. Naprawdę gorąco polecam.

Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Szóstka
Szóstka
Przemysław Kowalewski
7.9/10
Cykl: Ugne Galant, tom 2
Seria: Mroczna strona

Grudzień 1967 roku. Szczecinem wstrząsa potężna katastrofa tramwajowa. Pod kołami popularnej szóstki ginie kilkanaście osób, a kilkaset trafia do lokalnych szpitali. Dzień po wydarzeniu w mediach poj...

Komentarze

Pozostałe opinie

Minęło 10 lat od sprawy Wzgórza Kupały a Ugne Galant musi znowu zebrać swoją grupę bo dostaje sprawę związaną z tragicznym wypadkiem tramwaju w Szczecinie. Tylko czy to na pewno był wypadek? Książka ...

"W tym świe­cie [...] nie ma cza­rów ani do­brych czar­no­księż­ni­ków. Są tylko roz­ka­zy, prze­ło­że­ni, tony do­ku­men­tów i złe wilki." Szczecin 1967 roku. Ogłuszający huk metalu, wzmocniony...

Kto z Was lubi podróżować komunikacją miejską? 🙂 Znam takich co wręcz nie znoszą takiej formy przemieszczania się, a ja lubię czasem usiąść w tramwaju, patrzeć w okno i podziwiać miasto… na szczęści...

Książkę się czyta niczym relację dziennikarki z miejsca wypadku. Jest ostro, krwawo, bardzo krwawo, wręcz masakrycznie krwawo, aż człowiek się ogląda i patrzy czy sam nie jest ranny i czy nic go nie ...