Opinia na temat książki Ta, którą nigdy nie byłam

@bea-ta @bea-ta · 2019-11-07 14:03:47
Przeczytane Biblioteka domowa przeczytane 2018 dzieła moich ulubinych
"Zawsze się bałam. Bałam się być zbyt brzydka i bałam się być zbyt piękna. Bałam się za bardzo zbliżyć do drugiego człowieka i równie mocno obawiałam się odrzucenia. Bałam się drwin. Bałam się oskarżeń, że się mylę, i równie mocno obawiałam się uznania mnie za arogancką, kiedy miałam rację. Takie życie bardzo wyczerpuje.”

"Muszę mu wybaczyć. Nie wiem tylko, jak to zrobić. Nie wiem nawet, co to znaczy. Może wybaczenie jest obietnicą. Ale co się obiecuje? Nie pamiętać tego, co się pamięta? Nie płakać nad tym, nad czym się płacze? Nie pogardzać tym, co naprawdę rodzi pogardę?"

Jestem po lekturze książki „Ta, którą nigdy nie byłam”. To już ostatnia z przeczytanych przeze mnie książek M. Axelsson wydanych w Polsce. I, cóż, książka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia, jak pozostałe pozycje autorki. Nie do końca potrafię zlokalizować źródło tego najmniej udanego spotkania z twórczością Axelsson. Niby wszystko jest w porządku: piękny język, świetne, jak zwykle tłumaczenie K. Tubylewicz, przemyślana i spójna fabuła, dobrze sportretowani bohaterowie, ważne problemy… Co by było, gdyby… Mnogość osobowości w jednym ciele… Bliskość, zaufanie, wpływ dzieciństwa na wybory w życiu dorosłym, poszukiwanie siebie, wina, przebaczenie… Handel ludźmi, prostytucja, polityka, niemożność donoszenia ciąży, opieka socjalna w Szwecji, odpowiedzialność artysty… A jednak, tym razem, nie powędrowałam z bohaterką na wyżyny emocji: zostałam na dole, niezdolna współodczuwać, nie do końca gotowa zrozumieć.
Ocena:
Data przeczytania: 2018-01-30
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Ta, którą nigdy nie byłam
3 wydania
Ta, którą nigdy nie byłam
Majgull Axelsson
8.4/10

Majgull Axelsson powraca z intrygującą powieścią o rozdwojeniu jaźni, poszukiwaniu tożsamości i codziennych wyborach, które w każdej chwili mogą skierować nasze życie w najmniej oczekiwaną stronę. Ma...

Komentarze

Pozostałe opinie

Uwielbiam przeczytane dotychczas książki Majgull Axelsson, ale tej jakoś... albo nie zrozumiałam, albo nie wiem już sama co. Książka dla mnie bez żadnego przesłania. Owszem, opisuje rozdwojenie jaźni...

"Jestem nią,a ona jest mną,dzieli nas tylko chwila." Z takich chwil zbudowana jest fabuła tej książki.Na przemian zabiera głos Mary i Marie oraz są dodane relacje przyjaciół,artykuły z gazet na podst...

Eksploatuje,bo chyba taka powinna być sobra literatura :)) ...i niech eksploatuje jak najwięcej;a rozklekotana nie jest ani trochę,kto choć raz zetknął się z tematyką rozdwojenia jażni (tak zwanego) z...

@tytania23@tytania23

szczytem umiejętności autorki nie jest, ale jak zwykle opowiada niebanalną historię we właściwy dla siebie sposób- przejmująco i pięknie

@goniaaa@goniaaa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl