"Gdybym tak mogła być małą dziewczynką! Bo już, daję słowo, mam tylko same utrapienia- pomyślała. I nagle podskoczyła w miejscu. Popatrzyła po sobie- ma małe nogi, czerwone buty. Zerknęła do lustra- buzię ma okrągłą, gładką, płową grzywkę, sterczące z ciekawości uszy!
Zaczarowana babcia z zachwytem uniosła w górę różowe piąstki i krzyknęła:
- Hura!..."
Zaczarowana babcia z zachwytem uniosła w górę różowe piąstki i krzyknęła:
- Hura!..."