Opinia na temat książki Tajemnica Filomeny

@Siostra_Kopciuszka @Siostra_Kopciuszka · 2020-08-25 09:49:23
Przeczytane 📚Bieżące :) 📘 Jedynki
Ta pozycja mnie totalnie rozczarowała i tym razem z całą świadomością podpisuję się pod opiniami innych czytelników, iż ta książka nie jest o tajemnicy Filomeny. W ogóle strasznie mało w niej samej Filomeny i jej historii. Coś około stu stron na początku, oraz samo zakończenie potraktowane przez autora dość po łebkach. O czy więc jest ta książka ? Historia ta opowiada o Michaelu vel Anthonim, jego karierze politycznej i jego gejowsko seksualnych ekscesach. To wszystko ukazane na tle wydarzeń w USA w drugim półwieczu poprzedniego stulecia.

Podobno jest wcale dobry film nakręcony na podstawie tej książki i podobno w nim jest zdecydowanie więcej samej Filomeny i jej bezowocnych, przez długie lata, poszukiwań syna, jednak ja zniechęcona książką raczej nie będę go oglądała . Na osobną naganę zasługuje samo postępowanie zakonnic i tutaj też chcę powiedzieć, że jeśli jakieś piekło istnieje, to mam nadzieję (popierając innego czytelnika) że właśnie TE zakonnice już się w nim smażą . Ktoś mógłby powiedzieć że przecież nie sprzedały tych dzieci na narządy, że właśnie dały im szansę poznać wielką bogatą Amerykę, że dały im przyszłość. Autor w pewnym miejscu tekstu popełnia taką oto wymianę zdań między Anthonim i jego przyrodnią siostrą, Mary :

'' Zastanawiałaś się kiedyś, jak wyglądałoby nasze życie, gdybyśmy zostali w Irlandii ?
Pokiwała głową .
- Oczywiście. Ja bym żebrała na ulicach Dublina, a Ty najprawdopodobniej wstąpiłbyś do IRA ''

Więc czyż ta Ameryka nie była dla nich wybawieniem od TAKIEGO życia w Irlandii.?? Ok, mogłabym nawet z tym się zgodzić, gdyby zakonnice robiły to z czystego serca i miłosierdzia bożego. Ale one zbijały na tym handlu dziećmi niezły hajs. No i to że odmówiły pomocy w odszukaniu matki umierającemu już dorosłemu Michaelowi (niczego nie zdradzam, to wszystko można przeczytać na tylnej okładce książki) to już prawdziwy koszmar.

Reasumując Filomeny w '' Tajemnicy Filomeny '' jak na lekarstwo. Moja ocena będzie więc niska, chociaż i tak z dodatkową gwiazdką za to, co zawsze mi się w książkach '' na faktach '' podoba, czyli za garść ciekawych czarno białych zdjęć, które uwielbiam oglądać .

Ocena:
Data przeczytania: 2020-08-21
× 7 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Tajemnica Filomeny
Tajemnica Filomeny
Martin Sixsmith
8/10

Irlandia, rok 1952. Nastoletnia Filomena Lee zachodzi w przypadkową ciążę, rodzina wysyła ją do klasztoru w miejscowości Roscrea, w hrabstwie Limerick, do miejsca gdzie zakonnice „opiekują się upadłym...

Komentarze

Pozostałe opinie

Książka bardzo interesująca. Opowiada historię wpływowego obywatela Stanów Zjednoczonych. Historia bardzo smutna i emocjonalna. Chwyta za serce, pokazuje przemoc ukrywaną pod kołderką religijności.

Książka bardzo ciekawa i wzruszająca oraz oparta na faktach. Z miłą chęcią obejrzę również film ale zdecydowanie polecam przeczytać książkę.

@jotgol@jotgol

Jestem pod ogromnym wrażeniem Tajemnicy Filomeny i bardzo cieszę się z tego, że postanowiłam ją przeczytać przed obejrzeniem ekranizacji, która myślę, że będzie idealnym dopełnieniem całej tej histori...

@Cassiel96@Cassiel96
© 2007 - 2024 nakanapie.pl