Piętnaste urodziny Katie nie zapowiadały się nadzwyczajnie. Mortimer, na wpół zdziczałe kocisko, łasił się, jak co dzień, wujek Roy dawał dobre rady, a przyjaciele Laura i Ming czekali z upominkami. P...
A mi się podobała bardziej niż Tajemnica Emmy. Jest lekka, wciągająca, z lekkim powiewem grozy. Trafiła w mój gust i zasłużyła na 5 :)
Ksiązka łatwa, lekka i przyjemna. Autor [przynajmniej ja mam takie wrażenie] chciał aby książka nabrała trochę mądrzejszego wymiaru, ale niestety czy stety nie udało mu się.
dość fajna, ale bardziej jednak podobała mi się książka "Tajemnica Emmy"
Dokładnie, książkę czyta się na lajcie. Ale po prostu jest dziwna.. dość bardzo. Zaskakująca. Ale polecam ;D